Przybędzie nam mieszkań

Uwazam, ze to dobre rozwiąznaie, aby wpuscic na rynek zewnętrznego developera. Miasto nie ma kasy, a TBS jeszcze nie spłacić poprzednich inwestycji. Należy dodać, ze dla chętnych na mieszkanie 1 mkw. to 2,5 tys. zł.

A gdzie jest os.poludnie II?

Szanowni Państwo,
Sytuacja jaka panuje na Grajewskim rynku mieszkaniowym jest chora - cena 2 - 2,2tys. zł za m2 używanego mieszkania w 35letnim bloku na osiedlu Broniewskiego czy niewiele młodszym na 1000lecia jest nienormalna i powoduje że ludzie odchodzą z Grajewa do Ełku!!
Wybudowanie 3 - 4 bloków sprowadziło by równowagę (w Ełku cena m2 nowego mieszkania to od ok.1,8tys. do 2,5tys.zł mieszkania użuwane w zalezności od standardu i położenia to 1,5 do 2 tys. zł dodam że używane ale ok.10 - 20 letnie na barankach czy konieczkach a nie pamiętające Gomułkę bloki na Broniewskigo) w roku 2002 w Ełku ceny szalały podobnie jak w Grajewie rozpoczęcie budowy na Barankach spowodowało gwałtowny spadek cen mieszkań używanych i unormowało ich stan na rozsądnym rynkowym poziomie uzależnionym od stanu i położenia a nie jak podchodzi wielu sprzedających w Grajewie "....nieważne że sypie się na głowę i dziury w futrynach i tak kupią bo nie ma lepszych..".
Niech ktoś sprawdzi ilu młodych ludzi przeprowadziło się do Ełku w ciągu ostatnich trzech lat bo woleli dojeżdżać do pracy czy ją zmienić niż płacić 120tys. za 60m2 na Broniewskiego (wiem że sporo bo sam dojeżdzam i widzę ile aut z rejestracją BGR lub NEL jedzie rano do Grajewa).
Może należało by przycisnąć samorząd bo nowe bloki nie powstają dlatego że nie ma chętnych do ich budowy ale brakuje planów zagospodarowania przestrzennego a co zatem idzie gruntów pod budowę - myślę że błyskawicznie znalazło by się kilkudziesięciu chetnych na nowe mieszkania własnościowe (nie TBS) nawet po 2,5tys. za m2.
Drodzy samożadowcy pomyslcie o tym gdyż cześć młodych ludzi wyprowadzi się część wyjedzie za granicę - kto będzie płacił podatki na wasze djety i pensję (emeryci i ręciści??)

Z Ełku jedzie się 20 minut do Grajewa. Jest tam więcej atrakcji i to jest główna przyczyna, że u nas nie przybywa mieszkańców. Co do planu zagospodarowania przestrzennego, to jest to duży problem, szczególnie dla kogoś kto chce wybudować dom (ale nie dla urzędników którzy taki plan przygotowują). Masze miasto staje się powoli siedliskiem emerytów.
W Grajewie brakuje:
- basenu
- komunikacji miejskiej
- kąpieliska (niedaleko rzeki jest małe jezioro można by tam coś zorganizować)
- lokali rozrywkowych (nowe nie powstaną bo nie ma pozwoleń na sprzedaż alkoholu)
- monitoringu (ludzie poczuli by się bezpieczniej)
- obwodnicy (tiry pędzą przez środek Grajewa)

Budownictwo jest w zupełnym bezruchu. Brak planów zagospodarowania. ludzie budują sie pod Rudą bo w Grajewie nie ma terenów. ..