Kłopoty z ukonstytuowaniem się komisji w Radzie Gminy Prostki omal nie spowodowały zablokowania przyjęcia uchwały budżetowej Gminy Prostki.
Czwarta już sesja, która odbyła się w czwartek 30 grudnia rozpoczęła się burzliwie. Jeden z radnych, pełniący we wcześniejszych kadencjach funkcję przewodniczącego rady, zakwestionował prawidłowość procedury przyjęcia uchwały budżetowej.
Komisje rodzą się w bólach
Jako powód podał fakt, że projektu uchwały nie widziała przewodnicząca komisji budżetowej, która została wybrana tuż przed sesją. Od pierwszej sesji radni nie mogą poradzić sobie z ukonstytuowaniem władz każdej z nich. Minęły już cztery zebrania a przewodniczącej nie wybrali jeszcze członkowie komisji rewizyjnej, najważniejszej w radzie.
- Nie rozumiem sporów i niesnasek między radnymi przy tak prostym wyborze – dziwi się zapytana przez nas Danuta Sikora, radna z Wiśniowa Ełckiego.
Po Prostkach rozeszła się plotka, że radnym chodzi o pieniądze. W najbliższym czasie zapytamy przewodniczącego rady o przyczynę tych kłopotów, co skwapliwie przekażemy czytelnikom.
Dziesięciu rozsądnych
Polskie prawo zobowiązuje radę do spełnienia obowiązku przyjęcia uchwały budżetowej najpóźniej do 30 grudnia bieżącego roku. Dziesięciu radnych na piętnastu wybranych głosowało jednak za przyjęciem uchwały. Dzięki temu w trakcie roku rada będzie mogła modyfikować uchwałę w miarę potrzeb. W innym przypadku gmina mogłaby dysponować budżetem tylko w sposób przedstawiony w projekcie zaopiniowanym przez Regionalną Izbę Obrachunkową.
- Ze wszystkimi projektami uchwał, również z budżetową, radni zapoznali się na połączonym spotkaniu wszystkich komisji i wtedy można było wnosić uwagi – wyjaśnia Dorota Sakowska, skarbnik Gminy Prostki.
Nawalił też powiat
Burzliwa dyskusja wywiązała się też nad odśnieżaniem, aktualnym problemem całego kraju. Radni z terenu skarżyli się na zasypane śniegiem drogi, przez co wielu ludzi ma trudności z dojazdami do pracy. Okazało się jednak, że śnieg zalega drogi, których utrzymanie spoczywa na powiecie. Pracownicy odpowiedzialni w gminie za odśnieżanie twierdzą, że kierownik Szydło z Powiatowego Zarządu Dróg nie reaguje na codzienne monity i prośby o interwencję. Drogi Gminne są zadbane, co potwierdzili uczestniczący w sesjach sołtysi. Odśnieżają je prostkowscy strażacy OSP i ciągnik z pługiem.
- Nasze wiejskie drogi nigdy nie były tak dobrze odśnieżone jak w tym roku – chwali gminę Jolanta Komosińska, sołtys wsi Marchewki.
Niektórzy radni proponowali też zawarcie umów z rolnikami, którzy mają odpowiedni sprzęt, lecz jak wyjaśniła Bożena Bagan, nowy wójt gminy, jest to nie możliwe ponieważ przetarg na odśnieżanie już się odbył. Radni mówili o tych możliwościach jeszcze na jesieni, lecz te propozycje odrzucił wówczas wójt poprzedniej kadencji jeszcze przed wyborami.
Burzliwa sesja zakończyła się symboliczną lampką szampana oraz wzajemnymi życzeniami na Nowy Rok. Nowa wójt zaprasza wszystkich radnych i mieszkańców do wspólnego powitania nadchodzącego 2011 na organizowanym spotkaniu w miejscu gdzie tradycyjnie odbywają się dni Prostek. Będą fajerwerki i muzyka. Zapewne uczestnikom nie zabraknie też nieodzownego przy takiej okazji szampana.
Janek Kalbarczyk
Komentarze (0)