Monieccy policjanci zostali wezwani do mężczyzny, który wspiął sie na szczyt masztu telefonii komórkowej. Mundurowi po długich rozmowach przekonali 34 - latka, aby zszedł na dół i przekazali go ratownikom medycznym, którzy przewieźli go do szpitala.
Zachowanie mężczyny spowodowało, że funkcjonariusze przeszukali jego miejsce zamieszkania, gdzie znaleźli prawie 6 gramów amfetaminy i 140 gramów marihuany. Za posiadanie środków odurzających i substancji psychotropowych mieszkaniec powiatu monieckiego usłyszy zarzuty, za które grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
wtorek, 29 kwietnia 2025
wtorek, 29 kwietnia 2025
Ostry wariat
140g marychy i 6g amfy to nie byle biedota
Zamiast odsiadki za pieniądze podatników to lepiej byłoby wysłać na przymusowe roboty na wysokościach. Widać, że facet zna się na rzeczy, skoro bez zabezpieczeń się wspina. Moniecki Banot można by rzec.
Takie zachowania wskazują raczej na zażycie LSD, ale skąd by w Mońkach LSD???
Za takiej jakości towar to dożywocie bym dał.
A niech by szedł.Piechotą do nieba .Może by się czegoś nauczył
No cóż, uratowali pasożyta
kumaty chłop, już takiego do wojska nie wezmą :)
Dobry towar miał.
Do muncun: Widać, że nie masz bladego pojęcia jak działa LSD.
A jak się nie ma o czymś pojęcia, to lepiej głupot nie pleść.
Pójdzie siedzieć, wpłaca kaucje i znów będzie handelek.