Kraj

  • 2 komentarzy
  • 2627 wyświetleń

Pobił żonę i zadzwonił na 997

Dozór policji oraz nakaz opuszczenia mieszkania zastosowano w stosunku do 42 -letniego mieszkańca Ełku, który najpierw pobił żonę, a następnie sam zadzwonił do ełckiej komendy i poinformował o tym policjantów. Mężczyzna został natychmiast zatrzymany w policyjnym areszcie, a pokrzywdzonej udzielono pomocy medycznej.
 

W sobotę do oficera dyżurnego ełckiej komendy zadzwonił 42-letni mieszkaniec Ełku i poinformował, że pobił żonę. Na miejsce natychmiast pojechał patrol interwencyjny, który potwierdził, że doszło do pobicia 39-letniej kobiety. Policjanci wezwali na miejsce pogotowie ratunkowe, a agresywnego mężczyznę zatrzymali w policyjnym areszcie. Policjanci ustalili, że mężczyzna po powrocie żony do domu bił ją pięściami oraz kopał po całym ciele. Z ustaleń śledczych wynika, że mężczyzna już od kilku miesięcy znęcał się nad żoną, wyganiał ją z domu, szarpał, popychał i bił, a także zabraniał kontaktów z jej najbliższą rodziną oraz groził zabójstwem i odebraniem dzieci do domu dziecka.

Mężczyzna już usłyszał zarzuty. Teraz grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5. Prokurator zastosował wobec podejrzanego dozór policyjny oraz nakaz opuszczenia mieszkania.
KPP Ełk

 

Komentarze (2)

Takie chłopy dobrze niemu tak wielki pan

ale świr , takich bydlaków to tylko sprawić mu też ból a w więzieniu dadzą przyjemności się przekona ....

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.