PG w walce z sharingiem

Dzisiaj rano funkcjonariusze z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku wspólnie z policjantami Komendy Miejskiej podobnie jak ich koledzy w innych województwach wkroczyli do dwóch mieszkań na terenie miasta. Z posiadanych informacji wynikało, że właśnie tam prowadzona była nielegalna działalność polegająca na łamaniu zabezpieczeń chroniących przed pirackim odbiorem telewizji satelitarnej. Ustalenia funkcjonariuszy potwierdziły się. W jednym z mieszkań na osiedlu Zielone Wzgórza policjanci zatrzymali 34-letniego mężczyznę, który trudnił się tzw. sharingiem.  Polegało to na odpłatnym udostępnianiu poprzez sieć internetową sygnału umożliwiającego innym użytkownikom odbieranie odkodowanych programów TV satelitarnej. W przeszukanym mieszkaniu zatrzymanego  mężczyzny policjanci znaleźli i zabezpieczyli: komputer, 4 tunery do odbioru kodowanych programów, 2 twarde dyski komputerowe oraz komplet kart dekodujących wszystkich polskich operatorów. Podobnie było w drugim miejscu, które odwiedzili rano policjanci. W jednorodzinnym domu na osiedlu Dojlidy, gdzie skierowali swe kroki funkcjonariusze zatrzymany został mężczyzna, który również trudnił się sharingiem. U niego policjanci zabezpieczyli: 3 komputery, z których jeden był serwerem, 2 komputerowe dyski twarde i tyle samo tunerów do odbioru płatnych telewizji satelitarnych. Obydwaj zatrzymani przyznali się do nielegalnej działalności i do świadczenia "lewych" usług kilkudziesięciu klientom. Już wstępne oględziny wskazały, że zabezpieczony u sprawców sprzęt dawał możliwości rozdzielania sygnału TV do setek "abonentów".

 Postępowanie prowadzone w tej sprawie przez policjantów z Białegostoku z pewnością wyjaśni jaka faktycznie była skala ich działalności, jakie z tego tytułu czerpali zyski i jakie straty ponieśli operatorzy płatnych TV satelitarnych. Za dotychczasową działalność mężczyźni odpowiedzą przed sądem. Zgodnie z ustawą o prawach autorskich i prawach pokrewnych grozi im kara grzywny, ograniczenia wolności a nawet pozbawienia wolności do 3 lat. Ta sama sankcja grozi również klientom, którzy świadomie korzystali z tego typu nielegalnych usług. Podobne akcje i działania będą kontynuowane.

podinsp. Andrzej Baranowski