Grajewscy policjanci zatrzymali 57 – letnią kobietę, która posiadała papierosy bez polskich znaków skarbowych akcyzy. Mieszkanka Grajewa za swój „bagaż” odpowie przed Sądem.
Wczoraj o godz. 9.00 grajewscy policjanci na dworcu PKS napotkali kobietę, która trzymała w ręku dużą reklamówkę. Zauważyli, że z torby wystają paczki papierosów. Gdy szli w kierunku kobiety, ta na ich widok zaczęła uciekać. Po chwili udało się zatrzymać 57 – letnią mieszkankę Grajewa. Kobieta w reklamówce miała papierosy bez polskich znaków skarbowych akcyzy. Łącznie przy sobie posiadała ponad 120 paczek papierosów różnych marek. 57 – latka tłumaczyła, że papierosy zakupiła od rosyjskojęzycznego nieznanego jej mężczyzny na własny użytek. Kobieta za swoje postępowanie odpowie przed Sądem.
poniedziałek, 5 maja 2025
poniedziałek, 5 maja 2025
ta jasne nasi policjanci by musieli przewrocic sie o te fajki aby je zauwazyc Robota zyczliwego Po co mydlicie ludziom oczy
po co to mydlic ludziom oczy i pisac glupoty jak to bylo konkretnie poinformowane policji ma zyczliwe kolezanki
Podnieść akcyzę i podatek WAT to zacznę sadzić machorkę to chyba legalne .
w grajewie obracaja setkami jak nie tysiacami kartonów a tu babcie złapali jakims cudem i sie chwala wstyd!! Przy rynku juz z 15 lat handluja i niemoga ich wyłapac. To tak jak z kierowcami łapia tylko tych na rowerach.Policja sama sie ośmiesza.Weźcie sie panowie za prace bo nastepnym razem beda zdjecia jak spicie w garazach czy tez w hadesie z tyłu. Bedzie wstyd czy tez moze bedziecie sie przechwalac ze jestescie na zdjeciu dnia?
a jak przy rynku stoją i codziennie sprzedają fajki to nikt nie widzi, śmieszne
Dziwna niespodziewana kontrolana na dworcu pks z tego co pamietam ile razy tam bylem i mialem duzy bagaz a nigdy mnie nikt nie kontrolowal co posiadam a tu nagle taki przypadek bylem naocznym swiadkiem tego zatrzymania i wcale ta pani nie uciekala jak jest podane ...
A to wyczyn naprawdę!!!
Wystarczy codziennie patrolować róg ulicy Koszarowej i Dolnej i takich sukcesów byłoby więcej.
Czasami mam wrażenie,że stróże prawa tego nie widzą, a może boją się zobaczyć, a może nie chcą widzieć.
Przecież co tam się dzieje....
tez bylam swiadkiem tego zdazenia i zadne papierosy nie wystawaly z reklamowki tylko torba stala za koszem to jak policja mogla to widziec poprostu ktos musial poinformowac policje z pracownikow pks co zna ta pania kogos zazdrosc ogarnia a wstyd byc informatorem policji
sami jaraio ruskie szlugi a na ulicy udaio porzondnyh
a ci przy rynku to przeciez ich kolesie, zawsze widze jak sie pozdrawiaja srodkowym palcem.