wtorek, 26 listopada 2024
poniedziałek, 25 listopada 2024
Może należałoby opublikować listę nazwisk stypendystów, a skończyłyby się pretensje lub znależliby się tacy, którzy dobrze znają sytuację materialną tych ludzi i oszuści ponieśliby konsekwencje....
dziekuje za odpowiedz Panie Starosto w sumie nie chce krytykowac lecz wlasnie w tym momencie sie dowiedzialem na czym polegalo tak naprawde przyznawanie np.podwojna weryfikacja czy "wywiad srodowiskowy". Gdy poszedlem sie dowiedziec czy uzuskalem owe stypendium dowiedzialem sie tylko ze nie dostalem bo mialem za wysoki dochod ale zadnych dodatkowych wyjasnien nieskladalem a szkoda bo chyba wtedy bym dostal napewno:) dziekuje jeszcze raz za odpowiedz i pozdrawiam. Ufam rowniez ze w przyszlosci bedzie Pan dawal tak wyczrpujace odpowiedzi.
w wielu miastach powiatowych można odczytać listę beneficjentów, ale w Grajewie to tabu, dlaczego?
Ja składałam wniosek o przyznanie stypendium przez 2 lata i nie dostałam ani razu.Za pierwszym razem dochłód wynosił 157 za rok 2003,w roku 2005 wynosił ok 230 za rok 2004.To jest bardzo dziwne,bo moim zdaniem osoba,która ubiega się o stypendium przez 2 lata,i która wykazuje niski dochód nie może liczyć na pomoc starostwa,a już o PUP nie wspomnę,który ma pomóc osobom bezrobotnym w znalezieniu zatrudnienia,ale tego nie robi.Raz ubiegając się o staż dowiedziałam się,że nie ma pieniedzy,potem udało się,byłam na stażu.Po pół roku koniec sielanki,bo znów brak pieniędzy,ale panie z pokoju nr 7 pociszały,że mogę jeszcze iść na przygotowanie zawodowe,jednak już w styczniu 2006 okazało się,że jestem teraz za młoda,przepisy się zmieniły,trzeba miec skończone 25 lat.Ale najciekawsze było to,że gdy skończył mi się staż,za kilka dni poszłam do fotografa,a tam siedzi młody człowiek na stażu.Dla niego pieniądze znalazły się w kilka dni po moim ukończeniu stażu. Denerwuje mnie praca naszych urzędów,gdzie ludzie traktowani są okropnie.Brak jest jakichkolwiek informacji o zmianach w przepisach,o nazwiskach osób którym przyznano stypendia,itp.Ja sobie poradzę,zawsze jakoś tam zarobię na te studia,tylko teraz obawiam sięże po ich ukończeniu dalej bede bezrobotna,bo kto zatrudni mgr bez żadnego doświadczenia?