Warto przeczytać

  • 2 komentarzy
  • 5926 wyświetleń

Nie mam czasu

 

- Nie mam czasu – mówimy stale…Nie mam czasu zadzwonić, napisać, zobaczyć się z tym, kto czeka…
Jesteśmy ciągle zajęci, spieszymy się…. Dobrze – mówi Czas i odchodzi… Czasem na zawsze. W tych słowach zawarty jest cały sens życia. No, właśnie. Całkiem niedawno kończyłam studia, podejmowałam pracę, zakładałam rodzinę, prowadziłam dziecko do pierwszej klasy. Gdzie się podziały te wszystkie lata? Jakim cudem czas tak szybko minął? To niesamowite, że jego upływ odczuwa się w kościach i widzi w lustrze? W głowie wciąż młodzieńcze marzenia i przeświadczenie, że wszystko jeszcze przed nami. Niektórych wydarzeń się żałuje, innych pragnie, by się powtórzyły. 
Przeszłość nie istnieje, przyszłości nie znamy, warto więc poświęcić czas teraźniejszości. Życie mamy jedno i im wcześniej zaczniemy doceniać tych, których mamy obok i to, co osiągnęliśmy, tym lepiej. 
Zazwyczaj natomiast narzekamy na swój los, psioczymy, że nie stać nas na to, czy tamto, rezygnujemy ze spotkań, bo po całym tygodniu pracy jedyne o czym marzymy to spokój i kanapa, a prawdziwe życie ucieka przez palce. Coraz mniej się uśmiechamy, coraz bardziej piętrzymy problemy, skupiamy  na 
negatywach, zamiast pozytywnych zdarzeniach. 
A czas płynie, czas ucieka, dzień za dniem, tydzień za tygodniem. Zauważamy jedynie zmieniające się pory roku za oknem. Jak często przekładamy spotkania? Jak często zostajemy w domu zamiast wyjść do kina czy koncert? Warto robić dobre rzeczy już dzisiaj, bo jeśli postanowimy, że wykonamy je jutro, pojutrze to nigdy ich nie zrobimy. 
Chciałabym zobaczyć jeszcze kawałek świata…Poczuć beztroskę…aby nie powiedzieć kiedyś jak bohaterka  książki Cheryl Strayed cyt.  „-Nigdy nie byłam panią własnego życia. Zawsze robiłam to, co kazali mi inni. Byłam czyjąś córką, matką albo żoną. Nigdy nie byłam po prostu sobą.”
Zwrot nie mam czasu powinniśmy wyrzucić ze swojego słownika myśli, ponieważ to dzisiaj mamy możliwość przytulić najbliższych, wypić kawę z przyjaciółką, pojechać na wycieczkę rowerową czy spontanicznie wziąć urlop i na trzy dni wyjechać w góry. 

Komentarze (2)

Ja się tak poklucilem z ojcem,nie rozmawiałem z nim.Po dwóch dniach nagle zmarł.Żałuję

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.