Warto przeczytać

  • 3 komentarzy
  • 8744 wyświetleń

Najpopularniejsza atrakcja w Pieninach, czyli spływ Dunajcem

Trasa spływu Dunajcem

Najpopularniejsza atrakcja w Pieninach, czyli  spływ Dunajcem, swój początek bierze w przystani w Kątach. W linii prostej trasa spływu mierzy około 6,5 km, jednak zakola rzeki w jej malowniczym Przełomie sprawiają, że tak naprawdę przepłynięta na łodziach flisackich droga liczy sobie 15 km. Czas jej pokonania waha się pomiędzy 2 a 3 godzinami.

Początek

Rozpoczynając spływ Dunajcem, mija się niewielki cypelek słowacki, zwany Upranek, by po polskiej stronie gór podziwiać położoną nieco dalej Macelową Górę, której zbocza porasta reliktowa sosna zwyczajna. U podnóża góry leży też Biała Skała ukształtowana przez erozję, od której ciągnie się kolorowy pas Czerwonych Skał. Pierwsze 6 km trasy przepływa się zatem powoli i spokojnie, poruszając się wzdłuż południowych podnóży Pienin.

Następnie turyści mijają kolejno szczyty Cisowca, Zamczyska, Flaków, Rabsztyna i Macelaka. Po minięciu gór, flisacy dopływają wraz z przyjezdnymi do malowniczych wsi letniskowych, leżących zarówno w Polsce, jak i na Słowacji. We wsiach tych można zobaczyć liczne zabytkowe stodoły, stary góralski kościółek, Czerwony Klasztor, a także podziwiać z nich niezwykły widok na Trzy Korony.

Szybciej, żwawiej...

Po ominięciu zabudowań wiejskich i klasztornych, nurt Dunajca znacznie przyspiesza. Ten fragment trasy jest więc dla turystów najbardziej atrakcyjny. Flisacy żwawo prowadzą łodzie w stronę zakola rzeki pod masywem Trzech Koron, za którym rozpoczyna się słynny Przełom Dunajca. Siedem pętli umiejscowionych w otoczeniu potęznych, urwistych skał o wysokości do 300 m nie pozostawia nikogo obojętnym.

Silny prąd wzburzonej rzeki sprawia, że łodzie szybko mijają Grabczychę Wyżną i Niżną, a następnie Rybacką Dziurę. Grota ta niegdyś służyła za schronienie rybakom, którzy łowili niewystępujące już w tym miejscu łososie. Dalej rzeka prowadzi do Zbójnickiego Skoku, Świniej Skały, przy której leży Wilcza Jama, by następnie opływać półwysep Klejowej Góry, Golicę, ścianę Facimiecha czy też rozlewisko Leniwy Plos.

Dalsza część trasy wiedzie obok malowniczej grani, Pieninek - Sokolnica, uznawanej za najpiękniejszy szczyt w Pieninach. Następnie flisacy kierują łodzie do Bystrego Prądu, czyli do miejsca, gdzie nurt Dunajca jest najszybszy. Niemalże pędząc po wodzie, mija się Przechodki Wielkie, Przechodni Wierch i Stuletnie Źródło, które zimą nie zamarza. 

Ku końcowi

Po przepłynięciu najszybszego odcinka trasy, łodzie zbliżają się do Starej Panny, by następnie dopłynąć do Wylizanej i Bystrzyka, który oddziela Pieniny Właściwe od Małych. Ostatnie zakole Dunajca wiedzie pod Hukową Skałą, spod której wypływa się na szerokie i spokojne wody. Trasa dobiega końcowi w Szczawnicy Niżnej.

 

 

fot. e-Grajewo.pl

 

 

Komentarze (3)

opowieść flisaka podczas spływu to niezapomniane wrażenia ,przygoda.super spływ

Piekne miejsca bylismy w zeszlym roku super:-) :-)

Byłam, widziałam, niezapomniane wrażenia.

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.