Dzięki współpracy dyrekcji WORD z Policją i zamontowanej w samochodzie egzaminacyjnym kamerze, zatrzymano mężczyznę zdającego na prawo jazdy, który próbował skorumpować egzaminatora. 27-letni mężczyzna po zaliczeniu egzaminu teoretycznego przystąpił do części praktycznej.
Zamontowana w pojeździe kamera od początku szczegółowo rejestrowała przebieg egzaminu. Do pierwszej części przeprowadzonej na placu sprawdzający kwalifikacje kandydata na kierowcę nie miał zastrzeżeń. Niestety podczas jazdy ulicami Białegostoku zdający dwukrotnie popełnił ten sam błąd przy przejeżdżaniu przez skrzyżowanie. Wykonywał manewr niezgodnie z poleceniem egzaminatora. Zamiast jechać na wprost zajął niewłaściwy pas ruchu i skręcił w prawo. Na zwróconą uwagę, że nie wykonał poprawnie tego zadania zdający najpierw zaklął. Później dodał, że jeśli egzaminator załatwi mu prawo jazdy to dostanie od niego "dobry prezent". Kilkakrotnie powtórzył swoją ofertę.
Jako dodatkowy argument oprócz obietnicy prezentu za pomoc w zdobyciu uprawnień kandydat na kierowcę, starał się wzbudzić litość mówiąc, że już po raz siódmy od 1999 roku zdaje bezskutecznie egzamin. Mężczyzna zakończył jazdę, po raz kolejny jej nie zdając. Wczoraj został zatrzymany przez policjantów z Wydziału do Walki z Korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku. Za obietnicę udzielenia korzyści majątkowej grozi mu kara pozbawienia wolności od 1 roku do 10 lat.
nadkom. Jacek Dobrzyński
rzecznik prasowy
Komendanta Wojewódzkiego Policji
w Białymstoku
wtorek, 10 grudnia 2024
wtorek, 10 grudnia 2024
hehe dobre
© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone