Minister gospodarki odwiedził SM MLEKPOL
Wicepremier i minister gospodarki, szef Polskiego Stronnictwa Ludowego, Janusz Piechociński, odwiedził w sobotę, 23 lutego, Spółdzielnię Mleczarską MLEKPOL w Grajewie, gdzie spotkał się z rolnikami, samorządowcami oraz lokalnymi działaczami PSL. Inicjatorem i gospodarzem spotkania był Edmund Borawski, prezes spółdzielni i poseł na Sejm.
- To ważne, że minister gospodarki spotyka się z dostawcami i pracownikami największej w kraju spółdzielni mleczarskiej – powiedział podczas powitania Edmund Borawski. – Dziś polskie mleczarstwo to jedna z najpoważniejszych gałęzi krajowej gospodarki, tym bardziej, że jesteśmy jedną wielką rodziną spółdzielczą, osadzoną w tradycji i poszanowaniu do pracy oraz ziemi. Cieszy nas fakt, że minister gospodarki chce chce zapoznać się z problemami polskich przetwórców i dostawców mleka.
Wicepremier podczas wizyty wielokrotnie podkreślał swoje przywiązanie do idei spółdzielczości.
-Spółdzielczości, grupy producenckie, powiązanie rolnictwa z przemysłem to jest szansa na podnoszenie konkurencyjności - powiedział Janusz Piechociński. Jest to istotna opinia, szczególnie w obliczu czekającego Polskę w 2015 r. zniesienia kwotowania produkcji mleka. Zalety spółdzielczości od lat dostrzega prezes SM MLEKPOL i poseł z ramienia Polskiego Stronnictwa Ludowego, Edmund Borawski. -Ten rodzaj struktury organizacyjnej sprawdza się bowiem w warunkach trudnego gospodarowania, z jakimi do czynienia mamy w Polsce wschodniej – dodał. – Problemy przetwórców i producentów są dla mnie bardzo ważne.
Wg uczestników spotkania, odpowiedzią na niesprzyjające warunki gospodarowania panujące na Podlasiu, powinno być wspieranie przedsiębiorczości oraz inwestycja w edukację i technologie. Wszystko powinno zmierzać ku temu, aby firmy, które się rozwijają, mogły inwestować w specjalnych strefach ekonomicznych, tworzyć tutaj miejsca pracy. I żebyśmy to my mogli sprzedawać do innych państw nasze technologie - powiedział Wojciech Dzierzgowski, wicewojewoda podlaski.
Minister Piechociński wspomniał również o konieczności wprowadzenia kryteriów sprzyjających promocji specjalnych stref ekonomicznych w Polsce Wschodniej. Zaapelował też o budowanie dobrych kontaktów między przedsiębiorcami i reprezentacją społeczną.
Wicepremier odniósł się również do słabej jakości dróg w województwie podlaskim, które wymagają natychmiastowej modernizacji. Padło zapewnienie, że Ministerstwo Gospodarki bardzo realnie planuje przeznaczyć część budżetu unijnego budowę dróg w regionie.
Minister Janusz Piechociński zwiedził również zakład produkcyjny SM MLEKPOL, który rocznie skupuje ok. 1,3 mld litrów mleka. MLEKPOL jest największą spółdzielnią mleczarską w kraju. Wicepremier przyznał, że produkty grajewskiej spółdzielni goszczą na jego stole codziennie.
- Dzięki takim firmom jak grajewski MLEKPOL, Polska w 2012 r. wypracowała aż 3,6 mld euro nadwyżki w handlu żywnością – podkreślił wicepremier Piechociński, dziękując za to rolnikom i przetwórcom. Dodał, że należy wykorzystać wzrastający światowy popyt na żywność i dobrą koniunkturę w eksporcie.
Wicepremier odwiedził również Mazury. Pierwszą wizytę w województwie warmińsko-mazurskim rozpoczął w Ełku, gdzie spotkał się z przedsiębiorcami. Miejsce spotkania – Park Nauko-Technologiczny – nie jest przypadkowy. Władze Ełku zabiegają bowiem o włączenie tego terenu w skład Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej i liczą na to, że wicepremier przywiezie dobre wieści.
Z Ełku Janusz Piechociński udał się do Orzysza. W mieście odbyło się otwarcie biogazowni. Wizytę na Mazurach zakończy kolacja z biskupem Diecezji Ełckiej – ks. Jerzym Mazurem
Życiorys
środa, 23 kwietnia 2025
środa, 23 kwietnia 2025
"poseł na Sejm I, II, IV, VI i VII kadencji." - zawód: polityk.
"Piechociński odwiedził Grajewo" chyba Mlekpol
Najważniejsza kolacja z biskupem!
Ograniczyć posłowanie do dwóch kadencji, bo oni już przyspawani do tych foteli sejmowych. ..
Wnuku -chyba nie o taką Polskę walczył Twój przodek..
hmmm dlaczego nie ma mojej wypowiedzi na ten temat?
hmm może chciałeś już się wyżyć na wszystkich i na wszystkim?
a magazynierow nie pokazali eetam
szkoda ze do mnie nie przyjechał
Spodkanie polityczne w godzinach pracy
Masz rację wnuk jeśli posłom i senatorom chodzi o dobro polski to czemu nie zrzeka się premi a biedak jak był biedny to i tak zostanie biedny
na tej stronie niema wolnosci slowa jak za prl-u
...żeby nie Mlekpol i Posel Borawski to by nikt tu nawet niechciał zajrzeć także nie narzekajcie tylko cieszcie się, że wiceprezes Piechociński chciał nas odwiedzić :)
Szkoda, że nie odwiedził "nowoczesnej" targowicy. Wszak minister z partii chłopskiej pochodzi.
szukał koniny w wołowinie,czy wody w mleku? Czy to przypadek,że to w Polsce kwitł taki proceder.Ryba psuje się od głowy.Gdzie był nadzór właściwych resortów? Kto siedzi na kierowniczych stołkach odpowiedzialnych agencji?