Zajęcia na sali gimnastycznej, w siłowni bądź w ... miejskim parku – to miejsca, w których uczniowie z ZS nr 1 w Grajewie ćwiczą na lekcjach wychowania fizycznego. Powód ? Największa w powicie grajewskim szkoła nie ma własnego boiska sportowego.
Kontrowersyjna lokalizacja
Od kilku lat pojawia się koncepcja budowy stadionu na ul. Listopadowej nieopodal hali MOSiR. W poprzedniej kadencji Starostwo Powiatowe bezskutecznie starało się o dofinansowanie tej inwestycji z kontraktu wojewódzkiego. Jednak umiejscowienie boiska w tym miejscu budzi kontrowersje.
- Droga ze szkoły na stadion zajmuje pięć minut. Ponadto plac ma zdecydowanie za małe wymiary jak na potrzeby zespołu boiska, bieżni, skoczni, rzutni – uważa Andrzej Jasiński, dyrektor ZS nr 1 w Grajewie.
Pilniejsze sprawy
Starostwo oraz dyrekcja szkoły zgodnie twierdzą, że placówka ma ważniejsze potrzeby, niż budowa stadionu. Od kilku lat na remont czeka np. przeciekający dach. Andrzej Jasiński, uważa również, że realizowany obecnie program w-f o charakterze ruchowo-rekreacyjny - może odbywać się w warunkach, które mamy.
- Młodzież, przyzwyczajona w Grajewie do braku boisk, od początku lat szkolnych raczej nie zauważa braku lekkoatletyki czy gier na otwartych boiskach, poza piłką nożną. Jeśli mielibyśmy stadion obawiam się, że tak jak w przypadku wielu szkół w Polsce, ok. 60 proc. uczniów regularnie przynosiłoby na lekcje w-f zwolnienia lekarskie.
Boisko może być
Z rozmów z uczniami szkoły, rzeczywiście nie wynika, że brak boiska jest najbardziej palącym problem szkoły. Młodzież raczej nie przykłada dużej wagi do zajęć z wychowania fizycznego. Pojawiają się jedynie pojedyncze głosy, że boisko mogłoby uatrakcyjnić sportowe zajęcia.
- W naszej szkole przewodnim sportem jest siatkówka. Szkoda, że na drugim planie jest piłka nożna. Moim zdaniem przydałoby się pełnowymiarowe boisko z bramkami – powiedział jeden z uczniów ZS nr 1.
Szukają pomysłu
Przedstawiciele starostwa przyznają, że na dzień dzisiejszy nie mają pomysłu na budowę boiska dla ZS nr 1. Zapowiadają jednak, że jeszcze raz zastanowią się nad lokalizacją stadionu oraz poszukają pieniędzy na jego ewentualną budowę.
- Będziemy szukać pomysłów. Myśleliśmy wstępnie o zrealizowaniu tego przedsięwzięcia z funduszy norweskich, ale jest to za tania inwestycja do tych wniosków. Być może budowę boiska uda się podpiąć pod duży projekt modernizacji infrastruktury sportowej jaki szykuje miasto – poinformował Jarosław Augustowski, starostwa powiatu grajewskiego.
Sonda: Gdzie powinno powstać boisko dla LO ?
Adam Mazurek, e-Grajewo.pl