W polskich sądach od kilku lat rośnie liczba spraw tzw. frankowiczów – osób, które zawarły umowy indeksowane do CHF lub denominowane w CHF. Jeszcze do 3 października 2019 r. mogliśmy obserwować znaczną niejednolitość orzecznictwa kształtującą się na gruncie spraw tzw. frankowych. Sytuacja ta powinna ulec diametralnej zmianie na skutek wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (dalej: "TSUE"), który dnia 3 października 2019 r. orzekł w pierwszej polskiej sprawie Państwa Dziubak (tzw. wyrok TSUE w sprawie frankowiczów).
Już po zapoznaniu się z pierwszymi wyrokami polskich sądów po wydaniu orzeczenia w sprawie Państwa Dziubak można zauważyć istotną zmianę. W większości wyroków wydanych po 3 października 2019 r. przyznano rację tzw. frankowiczom poprzez uznanie, iż zastosowany w umowach kredytów frankowych mechanizm indeksacji, jest klauzulą niedozwoloną i powinna zostać wyeliminowana. Skutki eliminacji indeksacji mogą jednak kształtować się odmiennie w odniesieniu do każdego kredytobiorcy, gdyż zależeć to będzie również od żądań samych kredytobiorców formułowanych w toku postępowań sądowych.
Uprzednio wydane wyroki TSUE w sprawach frankowiczów odnosiły się do przepisów wprowadzonych w innych państwach członkowskich, zatem nie odnosiły się bezpośrednio do polskich spraw tzw. frankowiczów. W większości prezentowały one prokonsumenckie podejście TSUE do spraw tzw. kredytów pseudowalutowych. Niestety niektóre polskie sądy nie chciały czerpać z bogatego orzecznictwa TSUE, co spowodowało konieczność skierowania pytań prejudycjalnych przez Sąd Okręgowy w Warszawie.
W wyroku TSUE wydanym 3 października 2019 r. w sprawie Państwa Dziubak (sygn. akt C‑260/18, frankowicze wyrok TSUE) Trybunał podkreślił, iż wola frankowiczów jest istotną okolicznością przy ustalaniu ostatecznych skutków eliminacji z umów mechanizmu indeksacji i sąd nie może woli tej zlekceważyć. Sąd nie jest więc uprawniony do badania, czy stwierdzenie nieważności umowy kredytowej konkretnego frankowicza będzie dla niego korzystne, jeśli taki kredytobiorca pragnie unieważnić umowę. Co ważniejsze, z wyroku TSUE w sprawie frankowiczów wynika również, iż sądy polskie nie są uprawnione do uzupełniania umów kredytowych w związku z wyeliminowaniem z nich mechanizmu indeksacji.
Pierwszym prawomocnym wyrokiem polskiego sądu w sprawach frankowiczów po wydaniu wspomnianego wyroku przez TSUE był wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 11 października 2019 r., wydany w sprawie o sygn. akt V Ca 289/19 (frankowicze wyroki po wyroku TSUE). Sąd oddalił apelację mBanku S.A. od korzystnego dla kredytobiorców wyroku sądu I instancji uznając abuzywność wprowadzonego do umowy mechanizmu indeksacji. Sąd nie analizował kwestii nieważności umowy kredytowej, ponieważ roszczeniem wniesionym przez powodów było jedynie żądanie zwrotu nadpłaty wynikającej z zastosowanego w umowie mechanizmu indeksacji. Zarówno Sąd I instancji, jak również Sąd II instancji uznały, iż w analizowanym stanie faktycznym doszło do zawarcia umowy kredytu złotowego oprocentowanego według stopy referencyjnej Libor i marży banku.
Kolejnym prawomocnym wyrokiem w sprawach frankowiczów wydanym już po wyroku TSUE w sprawie Państwa Dziubak jest wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 14 października 2019 r. w sprawie o sygn. akt VI ACa 264/19 (frankowicze wyroki po wyroku TSUE). Wyrok ten zapadł na skutek apelacji Getin Bank S.A. od orzeczenia Sądu Okręgowego w Warszawie, w którym stwierdzono nieważność umowy kredytowej indeksowanej do CHF. Sąd II instancji zmienił skarżony wyrok, likwidując indeksację w całości. Najistotniejszą kwestią, jaka pojawiła się na gruncie wyroku z dnia 14 października 2019 r., jest jednak sposób ustalenia oprocentowania kredytu. Sąd uznał bowiem, iż oprocentowanie kredytu złotowego stawką Libor za niedopuszczalne. Jednocześnie sąd sugeruje, że oprocentowanie takiego kredytu powinno być wyliczone wyłącznie w oparciu o marżę banku.
Ponadto, inną ważną okolicznością, na którą zwrócił uwagę Sąd Apelacyjny w omawianym wyroku, jest fakt zawarcia aneksu do umowy, zgodnie z którym spłata kredytu mogła następować bezpośrednio w CHF. Zdaniem sądu aneks taki jest nieważny, natomiast wszystkie wpłaty dokonywane przez kredytobiorców bezpośrednio w CHF powinny zostać zwrócone jako nienależne.
Niewątpliwie powyższy wyrok jest szczególnie ważny dla wszystkich tych osób, których nie stać na spłacenie pozostałej części zaciągniętego kredytu w przypadku stwierdzenia nieważności umowy kredytowej.
Kolejnym prawomocnym wyrokiem w sprawie frankowiczów wydanym po orzeczeniu TSUE w sprawie polskich kredytobiorców jest wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 23 października 2019 r. w sprawie o sygn. akt V ACa 567/18, na mocy którego umowa mBanku z 2006 r. została unieważniona w całości. Sąd rozpatrując sprawę, stwierdził, iż jest ona sprzeczna z prawem, ponieważ wysokość zobowiązania kredytobiorcy miała zostać ustalona dopiero po dniu jej zawarcia.
Wyroki wydane po dniu ogłoszenia wyroku TSUE w sprawie frankowej (tzw. frankowicze wyroki po wyroku TSUE) napawają optymizmem. Niestety nadal pojawiają się sytuacje, gdy sądy oddalają powództwa frankowiczów w całości (np. w Białymstoku). Na szczęście jest to niszowa tendencja, a wyroki nieuwzględniające wyroku TSUE z 3 października 2019 r. powinny być korygowane przez sądy wyższych instancji. Co więcej, nadal droga sądowa jest jedyną, z jakiej mogą skorzystać frankowicze, gdyż banki starają się nie przyjmować do wiadomości, iż ich postępowanie wobec klientów było naganne, a za co obecnie powinny ponieść odpowiedzialność.
poniedziałek, 25 listopada 2024
poniedziałek, 25 listopada 2024
Komentarze (0)