piątek, 29 marca 2024

Wiadomości

  • 8 komentarzy
  • 11397 wyświetleń

Dzień Targowy 22 VIII

Grajewo, 22.08.2008 r

Piękna, słoneczna pogoda sprawiła, że grajewski rynek przeżywał prawdziwe oblężenie. Setki miłośników tanich zakupów od rana odwiedzały miejską targowicę przy ul. Kopernika i Dwornej. Hitem dzisiejszego dnia były spodnie jeansowe, za które klienci płacili od 35 do 45 zł. Powodzeniem cieszyła się również zastawa porcelanowa, filiżanki od 5zł/sztuka, talerzyki od 7,5zł/sztuka, serwis kawowy od 150 zł.

Na „rynku” tego dnia nie zabrakło również akcesoriów ogrodowych np. grabi, wiader, kosiarek.

e-Grajewo.pl


czwartek, 28 marca 2024

Kronika policyjna

Komentarze (8)

tanich? miejscami drozej niz w sklepach a juz napewno nie taniej ;/

Hehe...spodnie jeansowe po 30-40zł. jasne, już ja to widzę...
Poza tym kupowane na stadionie warszawskim, a sprzedawane z kolosalną przebitką cenową oczywiście aby zarobić... ale dla mieszkańca Grajewa, jest to okazja.




Engel o to dziwne co nie sprzedają drozej zeby zarobic dziwne ,ciekawe czemu debilu za darmo nie rozdają ,
przeciez po to sprzedają zeby zarobic to ich praca ,ja czesto kupuje na rynku mozna tam spodkac dobre rzeczy i to taniej niz w sklepach jeszcze nigdy sie nie spodkałam zeby cos było drozej jak w sklepie ,trzeba tylko umiec rozrozniac materiał ,a w sklepach czesto tez sprzedają ze stadionu chinszczyzne



Wiesz...ja nawet tych spodni i za darmo nie chcialbym, bo widocznie wie wiesz co to jest dobra rzecz i z jakos materialu. Sprzedawanie na rynku to też praca, jasne... ogólnie większość sklepów grajewskich towar bierze ze stadionu, ale dla ludzi miasteczkowych to napewno wystarczy.A co do chinszczyzny, to popatrz sobie w sklepach, że i na produktach sklepowych metka będzie miala "made in China"
tak wiec jesli wiekszosc ludzi bedzie uwazala spodnie z rynku za dobre to tak tez zostanie.Ja uwazam ze dac kilka zlotych wiecej za rzecz i jakis czas w niej pochodzic.
Ludzie maja rozne zdania, a z tego co wiem,to jest to forum gdzie mozna sie wypowiadac ale chyba nie od razu uzywac okreslnikow, tak wiec ja sobie wypraszam!
he...wlasnie widacz malomiasteczkowosc grajewska i po takich okreslnikach mozna ja rozroznic.

no cóż, na rynku przebicie jest ponad 400% zaś w sklepach dochodzi co najwyzej do 10%, sklepy są o tyle lepsze że wiadomo że nie jest to ze stadionu, chociaz moze i takie sklepy się zdarzaja (ja sie bynajmniej nie spotkałem z takim)

a po za tym engel nie bede tluc sie do warszawy aby kupic jedne spodnie czy bluzke.beznadziejny musisz byc i zaloze sie ze sam kupujesz na rynku.

Musze Cie "xxx"rozczarowac,bo niestety ale na rynku jeszcze nie kupilem zadnej rzeczya tym bardziej jeansow,a na grajewskim rynku nie bylem z 5lat i nawet nie zamierzam tam chodzi bo nie ma po co...a i warzywka sa cenowo takie sama jak w odiedlowych warzywniakach. ale co kto lubi...a co do zakupów,to nie trzeba jechać az do Wawrszawy, znam ludzi którzy ubierają się w Ełku i sadzę że kto jest sytuowany dobrze finansowo to i może sobie pozwolić na szał zakupów lespzych nawet firmowych, droższych ale jakościowo lepszych.
A po wypowiedzimojej nie możesz ocenić że sam kupuję na rynku bo właśnie jestem człowiekiem z tego wyższego pułapu zakupowego i jakościowego.

Panie Engel, piszesz o "małomiasteczkowości" ludzi wypowiadających się na tym forum i jak to ująłeś "po określnikach" ją widać... Oczywiście magnolia może i trochę przesadziła... Ale dla mnie to Ty jesteś małomiasteczkowym, przepraszam za określenie, gburem, uważająctm siebie za wielkiego miastowego i światowego człowieka("...bo właśnie jestem człowiekiem z tego wyższego pułapu zakupowego..."), który ubiera się w markowych sklepach - w "dobre" ciuchy... Gratuluję! Od 5 lat ("...na grajewskim rynku nie bylem z 5lat...") jesteś światowej klasy znawcą mody, nie zniżaj się do poziomu drobnomieszczan... "Zapomniał wół jak cielęciem był...". Czy ludzie kupujący na rynku są gorsi? Inni? Ja uważam, że jak kogoś nie stać na kupno markowych ciuchów, to ma prawo nosić to na co go stać, aby był ubrany schludnie i czysto... Czy o wartości człowieka świadczy jego stan majątkowy i to, w co jest ubrany? Chyba nie... Hm?? "Wiesz...ja nawet tych spodni i za darmo nie chcialbym..." - i szczerze życzę Tobie, aby Ci się zawsze w życiu powodziło i żebyś nie musiał sięgać do kogoś po darmowe spodnie... Pozdrawiam!

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.