Derby powiatu dla Wissy

PUCHAROWA WYGRANA WISSY W DERBY POWIATU GRAJEWSKIEGO.

   W środowe popołudnie na Stadionie Miejskim im. Witolda Terleckiego w Grajewie na szczeblu 1/8 okręgowego Pucharu Polski odbyły się piłkarskie derby powiatu grajewskiego. Tym razem górą szczuczyńska Wissa, która po dogrywce pokonała Warmię 4 : 2. Wygrana nie dziwi, bo szczuczynianie mają bardzo silny skład z ogranymi ligowcami, a gospodarze dość kiepsko grają jesienią i trochę zabrakło umiejętności na wygraną.

   Od pierwszej minuty przewagę uzyskują goście. Na efekt nie trzeba było długo czekać. Już w 3 minucie Michał Twardowski dostaje w polu karnym piłkę z prawej strony i pewnym uderzeniem pokonuje bramkarza. Goście nadal przeważali, ale na szczęście tego dnia  mieli niezbyt dobrze ustawione celowniki. W 10 minucie piękną obroną strzału Łukasza Tercjaka popisuje się Łukasz Sobolewski. Kilka minut później strzał Mateusza Zambrowskiego w ostatniej chwili wybija obrona. W 23minucie remis. Prawą stroną przedziera się Karol Janik, zagrywa w pole karne do Mateusza Cybulskiego, który strzela obok bramkarza do siatki. Dziesięć minut później ponownie na prowadzenie wychodzą piłkarze Wissy po strzale Łukasza Tercjaka. Tuż przed gwizdkiem na przerwę ogromne zamieszanie w polu karnym gospodarzy. Goście kilka razy próbowali nieskutecznie wcisnąć piłkę do bramki, a na koniec Tercjak trafia w poprzeczkę.

    Po przerwie nadal przewaga przyjezdnych i coraz więcej sytuacji podbramkowych. Nadal jednak piłka przechodzi obok bramki lub pada łupem bramkarza. W 56 minucie po jednej z nielicznych kontr Warmii w polu karnym piłkę ręką zagrywa obrońca i sędzia pokazuje na „11” metr. Rzut karny pewnie wykonuje Janik i po raz drugi remis. Od tego momentu przez kilka minut gospodarze próbowali zdobyć kolejna bramkę, ale ich akcje były zbyt czytelne dla obrony Wissy. Pod koniec ponownie goście przeważają, ale kilka strzałów m.in. Pawła Wasiulewskiego czy Gabriela Krupińskiego nie wpadły do siatki.

      W dogrywce dominował Wissa. W 101 minucie Damian Łazarczyk strzela,a piłkę łapie Sobolewski i staje się rzecz dziwna,bo wypada mu ona z rąk prosto do bramki i prowadzenie gości. W drugiej części dogrywki ponownie Łazarczyk strzela i podwyższa wynik w 114 minucie. Do końca już nic się nie zmieniło i goście awansowali do ćwierćfinału Pucharu.

   Szkoda tylko, że derby zgromadziły na trybunach niewielu kibiców.

                                                                                                                                                        WJ

WARMIA GRAJEWO – WISSA SZCZUCZYN 2 : 4 (1:2,d.0:2).

Bramki:0 : 1 – Michał Twardowski 3, 1 :1-Mateusz Cybulski 23, 1 :2 – Łukasz Tercjak 34, 2 : 2 – Karol Janik 57 karny, 2 : 3 – Damian Łazarczyk 101, 2 : 4 – Damian Łazarczyk 114.

WARMIA: Sobolewski – Koszczuk (64 Górski), Mikucki, Stankiewicz, Janik, Kondratowicz, Wójcicki (70 Marczykowski, 106 Śleszyński), Arciszewski, Edison, Cybulski (66 Mściwujewski,84 Niebrzydowski), Randzio. Trener: Andrzej Olszewski.

WISSA: Jabłoński – Cychol, Wasiulewski, Bajor (108 Guzowski), Jóźwik (62 Korytkowski), Tercjak (95 Łazarczyk), Szaraniec, Kamienowski (105 Bargielski), Zambrowski, Świderski (113 Choiński), Twardowski (46 Korytkowski). Trener: Marcin Gałązka.

Żółte kartki: Janik, Cybulski, Randzio (Warmia) – Tercjak, Kamienowski (Wissa).

Sędziowali: Dawid Deptuła jako główny oraz Daniel Niemyjski i Błażej Kujawa (Kolegium Sędziów Podlaskiego ZPN).

Widzów: 200.