Kraj

Chciał ściąć drewniany krzyż

17-latek chciał ściąć siekierą 3-metrowy drewniany krzyż
 
Policjanci po krótkim pościgu zatrzymali 17-letniego mieszkańca Ełku, po tym jak nastolatek próbował ściąć 3-metrowy drewniany krzyż na jednym z cmentarzy.  17-latek zdążylł zrobić tylko kilka nacięć siekierą, bo spłoszył go przypadkowy przechodzień. Straty jakie młody mężczyzna spowodował swoim zachowaniem to około 1500 złotych. Teraz podejrzany odpowie przed sądem za znieważenie miejsca spoczynku zmarłych i uszkodzenie mienia. Grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
 
Do zdarzenia doszło około północy z piątku na sobotę. Do oficera dyżurnego policji zadzwonił mężczyzna, który oświadczył, że na jednym z cmentarzy chłopak uderza siekierą w drewniany 3-metrowy krzyż. Zgłaszający dodał, że przez zwróceniu przez niego uwagi, nastolatek uciekł. Na miejsce wysłano policyjny patrol. Funkcjonariusze po krótkim pościgu zatrzymali trzeźwego 17-letniego mieszkańca Ełku, który został przewieziony do policyjnego aresztu. Policjanci wykonujący czynności w tej sprawie znalleźli i zabezpieczyli siekierę.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że straty jakie spowodował 17-latek to 1500 złotych. Młodociany przestępca nie umiał wytłumaczyć funkcjonariuszom swojego zachowania.
Teraz 17-latek odpowie przed sądem.

 Za znieważenie miejsca spoczynku zmarłych oraz uszkodzenie mienia grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.


KPP Ełk

Komentarze (0)

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.