POKONAĆ RAKA
Wyjdźmy od tezy Romana Dmowskiego > Słaby jeszcze rozwój społeczny sprawia, że mamy wiele sił uśpionych, że główna masa naszego społeczeństwa jest bezwładna, że mało mamy sił świadomych i czynnych, które można uruchomić<. Chyba najgorzej się rozmawia z tymi, którzy święcie wątpią w to, że nic już się nie da zrobić. Czuć duszę niewolnika! Niemoc jest pokłosiem zwątpienia. Brak nadziei rodzi bierność a to poważna choroba duszy. Bo jak mówił wielki polityk R. Dmowski > bierność to śmierć, a my chcemy żyć!
Drugą kategorią są ludzie, którzy się boją. Boją się mieć inne zdanie niż ogół, boją się być z przodu, boją się powiedzieć – nie, boją się bać! Słyszałem też – możesz sobie pisać, ale z tobą nie pójdą. Trzeba rozróżnić, z której warstwy społecznej padają takie stwierdzenia. Nie łudzę się, że większość poznawszy prawdę, zechce „wyzwolić się” z upodlenia. Ci, którzy są na pasku władzuchny, ci którzy bezpośrednio lub pośrednio, żywią się tym, że są znajomymi królika i mają pracę – oni nie pójdą ze strachu. Pokazanie się w jednym komitecie z takim opozycjonistą, jest wystawieniem się na odstrzał. Takich nawet nie chcę w komitecie, bo nie chcę mieć nikogo na sumieniu. Co innego, gdyby ktoś bystrzejszy z nich powiedział dość – dość łamania godności, dość czołobitności i klakierstwa i wazeliny. Ooo, takich bym wziął. Póki co, na to się nie zanosi, więc oferta komitetu wyborczego wyborców jest skierowana do ludzi – wolnych, „wykluczonych”, bezrobotnych i biednych, ale bogatych wewnętrznie. Że co, że nie jesteśmy znani i dlatego nikt na nas nie zagłosuje? Nie popadajmy w skrajności. Policzmy głosy, jak mówił to znany politykier. W Grajewie jest ok. 17 tys. wyborców. Z tego do wyborów chodzi ok. połowa. Układ może liczyć max ok. 4 tys. (patrz wyniki wyborów burmistrza). Czyli nadal jest do zagospodarowania kilkanaście tys. głosów. Gdyby każdy z komitetu, wystarczająco wcześniej zaczął rozmawiać w sąsiadami, z rodziną, znajomymi, to….!
Spotykam też ludzi, którzy wciąż przypominają, że nie sposób zostać radnym, burmistrzem itd., gdy nie kupisz głosów. Widzicie jaki upadek społeczny?! Wcześniej mogliśmy się tylko domyślać o procederze, dopóki – nie złapaliśmy za rękę. To podły proceder w naszym mieście. Pisałem już w związku z tym o tym , że nie mają moralnego mandatu do rządzenia. Czy ktoś się przejął? Z innej strony, jeśli ktoś daje tak upodlić swoją godność - za pół litra czy nawet koniak, to… co można? Każdy wszak ma wolną wolę. Tu apele o godność i uczciwość nie pomogą. Jeden z moich rozmówców, wpadł na „genialny pomysł”. Może i…, ale w praktyce niewykonalny. Skąd wziąć ludzi, skoro się boją? Otóż zapowiedział, że wystawi z 18 komitetów z ich 18 kandydatami na burmistrza. No – niech wtedy kupują te głosy ! Cóż, patrząc realnie, pewnie nie wyplenimy tu tego haniebnego procederu, ale warto wskazywać na patologiczne zachowania – zarówno korumpujących jak i korumpowanych. Jeden wniosek z tych rozmów jest dający nadzieję. To, że zaczynamy budzić się i myśleć – dlaczego wygrywają wciąż ci sami? Czy są lepsi? Wątpię. Czy są mądrzejsi? Nie mieszajmy tu mądrości a mówmy o zdegenerowanych i cynicznych cwaniaczkach, których celem jest obrona swoich stołków. Czy reszta społeczeństwa jest głupsza? Jest mnie mądra? Myśleć i nie dawać się zwątpieniu, bo my spoza układu, mamy prawo zorganizować się w taki sposób, by odebrać zabawki niegodziwym.
Na farsę zakrawa comiesięczny briefing „królestwa” dla „mediów”. Czyli dyrektywy dla wieśniaków. Łatwo wtedy się mówi, że nie ma przerostu biurokracji w UM. Autentyczny briefing polega przecież na zadawaniu „niewygodnych” pytań do władzy a nie na jednokierunkowym przekazie informacji z góry do dołu. Czy ktoś umie odpowiedzieć na pytanie – co to była za przegrana sprawa UM w sprawie basenu, i ile mln mamy do tyłu ? Cieszy, że po ostatnich felietonach, pomału, ale zaczyna się myślenie. Na dziś, jest to „18 kandydatów na burmistrza”. Może jednak burza mózgów, spowoduje bardziej realne myślenie? Nie jesteśmy przecież skazani. Różni już zaczynają mi donosić o następnych lokalnych przekrętach. Kto wie, może jakaś następna afera …wyjdzie? Następne ….szambo.
Tyle tu bólu, bezsilności, beznadziei, że… Tak wiecznie być nie musi. Bo nad bossem jak większy boss. Nad nim jest jeszcze większy a nad wszystkimi jest – absolut. Nie upadajmy na duchu i…. nie odkładajmy działania na – za 5 minut do wyborów, bo nic tu się nie zmieni! I żeby było jasne, bo zaraz w komentarzach znów będą głupie wpisy, że …. , bo to nie mnie potrzebna władza, ale wam, którą jako lokalny suweren, powinniście odzyskać! Te uśpione siły warto wskrzesić, by odzyskały swoją podmiotowość i zbudować normalne warunki do pracy, życia i kariery w Grajewie i powiecie. Bo jak obserwują PSL od 1998r. w Starostwie, to… no comments.
Lekarze często wycinają rakowate narośla na zdrowym ciele, więc my jako siła (jeszcze uśpiona) społeczna, jesteśmy w stanie usunąć tego raka niemoralnego i zakłamanego z naszego grajewskiego organizmu. Kto ma pomysł – w jaki sposób zrobić, by nie było kupowania głosów wyborczych w Grajewie?
By the way: Czy uważasz PISie, że wymiana stu kilkudziesięciu agentów z MSZ – jest załatwieniem sprawy, czy tylko …namiastką działania i uspokajaniem nastrojów?
Aleksander Szymczak
poniedziałek, 25 listopada 2024
poniedziałek, 25 listopada 2024
Komentarze (0)