"A to właśnie Polska"

A to właśnie Polska
A to Polska właśnie

Osobiście nie byłem na tej uroczystości, jednakże oglądając zdjęcia, w ogóle tego nie żałuję. Święto Niepodległości zawsze kojarzyło mi się z czasem radości (abstrahując od tego co wydarzyło się w Warszawie) a w Szczuczynie na twarzach wszystkich bez wyjątku osób, czy to młodych czy to starszych widnieje tylko i wyłącznie smutek. Bywałem na wcześniejszych uroczystościach przygotowywanych przez MDK w Szczuczynie. To co teraz pokazują to chyba jest już schyłek działalności wiekowych już pracowników MDK (powinien on się nazywać MDSS i NL – Miejski Dom Starszych Smutnych i Nieciekawych Ludzi).
Patrząc na widownię, to składa się ona tylko z rodziny i znajomych osób występujących, czyli całe to przedstawienie robione jest tylko dla tej wąskiej grupy.
Dlaczego tak się dzieje, a no dlatego, że jest to nieciekawe, formuła została już wyczerpana, osoby odpowiedzialne są już same zmęczone tą pracą, jednak trzymają się kurczowo, bo co robić… Jednocześnie młodych się nie dopuszcza. Ci młodzi co tam się znajdują mają wykonywać polecenia tych starszych, a jeśli mają swoje zdanie to „wora ze dwora”
Szczuczyn to taka Polska w pigułce. Jako kraj jesteśmy prowincją Europy, a jako Szczuczyn jesteśmy małym zakompleksionym społeczeństwem bojącym się o stratę czegoś czego nigdy nie mieliśmy… dumy, szczęśliwości, patriotyzmu i prawdziwego człowieczeństwa.

Obserwować to ty możesz. Trzeba znać treść programu - a chachać można się jak nie obrażając zwierzęcia "Małpa" do sera z dziurami. Trzeba było być, a nie snuć domysłów, bo znając środowisko - na trzy strzały mogę trafić w ciebie jako obserwatora z nazwiska i by było ci przykro. Jesteś denny. Pozdrowienia dla uczestników i występujących. Tak trzymać.

zgadzam sie z obserwatorem,

Oj Szczuczyniaku, przykro mi... tyle w tobie agresji... to takie typowe... Mam nadzieję, że nie masz czym strzelać, bo jeszcze byś w kogoś trafił...

obserwatorze pokaz co potrafisz jak umiesz lepiej. Chyba jesteś rzeczywiście niedopuszczony (niekoniecznie do kultury).

no tak bo najlepiej nic nie robić dla tego miasta a jak sie zrobi to źle i najgorsze że krytykują ludzie którzy nawet nie widzieli Ja byłem było bardzo ładnie przygotowane utwory i wiersze , występy miały być jak powiedział ksiądz czasem zadumy. Bym napisał co sądzę o ludziach takich jak obserwator ale jestem za kulturalnym człowiekiem.

Ja byłam i jestem pełna uznania dla Tych, jak to wyraził się Ks. Proboszcz , "nieoszlifowanych diamentów". Piękny występ, gratulacje dla wykonawców, a przede wszystkim dla Pani M.Ostrowskiej, brawo!!!

Ach, jeszcze należą się szczególnie wielkie słowa uznania dla Pani Krystyny R-wspaniały, wzruszający występ!
Szapo ba, Pani Krystyno!

Do Tadeusza: Racja, najważniejsze to, co powiedział ksiądz. Roma locuta, causa finita...