czwartek, 28 marca 2024

Sport

  • 16 komentarzy
  • 10384 wyświetleń

WISSA – ŁKS ŁOMŻA 2 : 1

WISSA SZCZUCZYN W GRAJEWIE POKONAŁA ŁKS ŁOMŻA


    W środę w Grajewie odbył się zaległy mecz czołowych drużyn czwartej ligi walczących o awans do wyższej klasy rozgrywkowej w którym szczuczyńska Wissa pokonała ŁKS Łomża 2 : 1. Mecz odbył się w Grajewie, bo stadion w Szczuczynie nie spełnia wymogów bezpieczeństwa w meczu podwyższonego ryzyka.
     A ponieważ oba zespoły nie kryją aspiracji awansu, to zapowiadały się wielkie emocje. W pierwszej połowie kibice nie oglądali zbyt wielu bramkowych akcji. Wissa pokazała, że będzie groźna w 21 minucie kiedy to Przemysław Marcinkiewicz w dobrej sytuacji na polu karnym strzela wprost w bramkarza, a dobitka Wojciecha Łapińskiego też nie trafia do bramki. Chwilę później Emil Świderski strzela z linii pola karnego, a piłkę bez kłopotów łapie Przemysław Masłowski.
   Spotkanie zaczęło się dopiero po przerwie. W 52 minucie  Łukasz Adamski wykonuje rzut wolny, a wolno lecącą piłkę nikt nie dotyka. I w ostatniej chwili Mateusz Laskowski pchnął piłkę do siatki. W 63 minucie padła bramka wyrównująca. Krzysztof Marcinkiewicz przedziera się prawą stroną, dośrodkowuje na pole karne, a  piłkę uderza obok słupka Mamadou Bandongo. Kilkanaście minut później duże zamieszanie na polu karnym ŁKS – u po kilku rzutach rożnych. Do piłki dochodzi Łukasz Świderski i strzela obok bramkarza drugą bramkę dla szczuczynian. Tuż po wznowieniu gry szybki atak Wissy. Jednak szarżującego Wojciecha Łapińskiego przed polem karnym brutalnie fauluje Przemysław Masłowski i otrzymuje czerwoną kartkę. Od tego momentu osłabł zapał łomżan w walce o punkty, a Wissa kilka razy miała dobre okazje do podwyższenia wyniku.
                                                                                                                                              WJ

WISSA SZCZUCZYN – ŁKS ŁOMŻA 2 : 1 (0:0).
Bramki: Bandongo 63, Ł. Świderski 77 – Laskowski 52.
WISSA: Sokołowski (61 Łepkowski) – D. Doliwa, Walendziak, Orłowski, A. Doliwa, K. Marcinkiewicz, E. Świderski, P. Marcinkiewicz, Piwko (61 Ł. Świderski), Łapiński, Bandongo. Trener: Ireneusz Piwko.
ŁKS: Masłowski – Staniórski, Lis, Urban, Drągowski, Cychol (70 Trzaska), Tadaj (37 Laskowski), Bernatowicz (80 Myśliński), Adamski, Beury (46 Gałązka), Muczyński. Trener: Sławomir Kopczewski.
Żółte kartki: P. Marcinkiewicz (Wissa) – Bernatowicz, Adamski (ŁKS).
Czerwona kartka: Masłowski (ŁKS) 78 min. za faul.
Sędziowali: Adam Ignaczuk jako główny oraz Mariusz Matołka i Daniel Niemyski (Białystok).
Widzów: 120.

Komentarze (16)

A takie kozaki z tych łomżyniaków heahehaehaeh.

Dokladnie, mogloby sie skonczyc 5:1 :D

Dokladnie, mogloby sie skonczyc 5:1 :D

Gratulacje dla Wissy

Wissa pany nigdy nie przegramy tylko wygrywamy :)

może Wissa pójdzie śladami Jagi????

Na Warmię w Grajewie chodzi 100 osob, na Wisse 120 ::||

Wissa zagrała mecz na porządnym boisku i wygrała.W Szczuczynie na pastwisku mogło być różnie.Kto w Szczuczynie jest wójtem? ,że nie dba o przyszłość młodych i zdolnych piłkarzy . Pozdrowienia dla Szczuczyna.

Brawo Mamadou no i reszta drużyny oczywiście.

wow osiagnięcie !!!

Mish:
80% ludzi na tym meczu było z Łomży więc źle piszesz

Patrząc po zdjęciach to na Warmię chodzi z 3,4 razy więcej osób niż na tych zdjęciach z meczu Wissy. Zastanawiam się więc dlaczego zawsze podają że 100- 200 osób.

a gdzie można znaleźć te zdjęcia z meczu?

brawo wissa ;] oby dostała się do III ligi

No Wreszcie Wissa III liga i wszyscy na mecz w środę kibice od krzyku zapraszamy !!!! kto przyjdzie nich napisze !!!!!!! a kto nie przyjdzie to ciecie są!!!!

w klatce gosci bylo 50 z lomzy, pomyslcie troche

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.