Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku wczoraj po godzinie 17.00 otrzymali informację, że obwodnicą Białegostoku jedzie ciężarówka ze zniszczoną kabiną i uszkodzoną naczepą. Mundurowi natychmiast rozpoczęli poszukiwania pojazdu. Do kontroli zatrzymali go w Porosłach, tuż za granicą miasta. Kierowca siedział w niemal doszczętnie zniszczonej kabinie. Z uwagi na to, że przez pękniętą przednią szybę widoczność była znacznie ograniczona, aby ułatwić sobie prowadzenie pojazdu kierowca zamontował tam „domowe” okno. Przymocował je używając pianki montażowej, a obok wstawił kawałek pleksi. 38-letni mieszkaniec Przasnysza został ukarany mandatem w wysokości 200 złotych. Z uwagi na zły stan techniczny policjanci zatrzymali również dowody rejestracyjne zarówno ciągnika jak i naczepy a pojazd trafił na pobliski parking.
źródło informacji – www.podlaska.policja.gov.pl
czwartek, 24 kwietnia 2025
czwartek, 24 kwietnia 2025
ale cyrkowiec
polak potrafi ;-)
zawsze jakiś kapuś się znajdzie , światła miał hamulce miał chciał chłop do domu dojechać.
Pomysłowy Dobromir-:) czyli dopóki żyjemy zawsze znajdzie się rowiązanie, co nie znaczy że wszystkim pasuje-:)
Normalnie jaja przez takiego debila mogli zginac ludzie a tu 200 zl mandatu zenada co wy kurwa robicie za rower mozna dostac wiecej
ha ha ale agent
Pomysłowy Dobromir
Co tak chcecie, ładnie na piankę obsadzone okienko ;)
Na poważnie to...zero świadomości o stwarzanym niebezpieczeństwie. Powinien jeszcze dostać gruby mandat.
Do jasio!! Kapusiem możesz nazwać siebie. Gdyby kierowca spowodował śmiertelny wypadek przez zły stan techniczny pojazdu zmienił byś zdanie.