Na 25 lat więzienia skazał w poniedziałek Sąd Okręgowy w Białymstoku mieszkańca jednej z podbiałostockich miejscowości, oskarżonego o brutalne zabójstwo żony. Kobieta została oblana benzyną i podpalona; ciężko poparzona, zmarła po tygodniu w szpitalu.
Sąd uznał, iż sprawca działał z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia i ze szczególnym okrucieństwem. Dodatkowym zaostrzeniem kary jest to, iż skazany będzie mógł ubiegać się o przedterminowe zwolnienie po 20 latach. Wyrok nie jest prawomocny.
Do tragedii doszło 3 sierpnia ubiegłego roku. Według aktu oskarżenia stało się to wczesnym rankiem w łazience, gdy kobieta kąpała się, przygotowując się do wyjścia do pracy. Jej mąż wszedł tam z butelką benzyny, oblał żonę łatwopalną substancją, wzniecił ogień używając zapalniczki i uciekł. Zatrzymany został po kilku dniach. (http://www.tvn24.pl)
Źródło: Kurier PAP - www.kurier.pap.pl
sobota, 8 lutego 2025
sobota, 8 lutego 2025
dożywocie powinni dać za takie coś i do tego nie karmić darmozjada tylko do roboty chce jeść nie za*****dala nie ma za darmo za darmo to i ksiądz się nie modli. Szkoda ze Niema tak ze za kradzież ręce opinając żeby tyłek łokciami podcierał a za zabójstwo łba na gilotynie nie obcinają poco takie coś chować za podatki ludzi !!
25 lat to mało,kara śmierci w cierpieniach ok.
ja uważam ze to za mało , to jest bestia mam nadzieje ze dadzą mu nauczkę w więzieniu!!!!!!!!!!!!
zrobić rany i solo posypać i ręce uwiązać
Powinien tez być oblany benzyną i podpalony
Kosciol i PIS powinni pomyslec nad takim bestwialstwie i przywrocic kare smierci .
kara śmierci dla bestii przez oblanie benzyna i podpalenie
TO JEST paradoks wszyscy chcą kary śmierci dla ścierwa, a tylko 5 procent głosuje na jedyną partię która chce kary śmierci dla morderców