24 lipca - Święto Policji

Odnośnie festynu to trzeba przyznać, że Policja ma długie tradycje w spuszczaniu baniek i malowaniu twarzy. Dawno, dawno temu, w latach sześćdziesiątych XX wieku dzielnicowy wraz z całym patrolem takie bańki mnie spuścili i tak pomalowali twarz, że zrobili ze mnie porządnego człowieka. Za co im z całego serca teraz dziękuję. Dzisiaj też by się przydały takie "lekcje prewencyjne" dla wielu młodych dzikusów.

Antoni! Nic dodać, nic ująć. Trafiłeś mistrzowsko. Tylko widzisz! Teraz jest wszystko na odwrót. Jest demokracja, wolność??? Z Policji zrobiono szmaty, Policję można olać. Przykład dał sam prezydent i wiceprezydent. Wszechstronny brak szacunku do Policji. I jak myślisz Antoni? Czy są realne te lekcje? Czy w ogóle jest coś realne? Trzeba być tylko dobrej myśli, że to się zmieni.

Zauważyłam, że funkcjonariuszom policji bardzo zależy na koleżeńskich relacjach z młodzieżą. Efektem są żarty z policjantów, brak dyscypliny, kultury w czasie rozmowy z nimi. Przykro na to się patrzy, zmieńcie to kochani Stróże Prawa!

Przez 8 lat zrobiono z Policji baranow do zaganiania owieczek. Teraz ciezko to zmienic. Policja powinna stac na strazy porzadku obojetnie jaka opcja rzadzi. Prawo obowiazuje wszystkich tych koscielnych i niekoscielnych. Panstwo jest swieckie dla wszystkich obojetnie jakiej wiary i wyznania.

Meliorancie drogi kiedyś w obiegu był taki dowcip o milicjantach. Dlaczego na patrol chodzą dwójkami. Odpowiedź: bo jeden umie pisać a drugi czytać. Teraz popularne jest pytanie dlaczego Ążej z pałaca wziął sobie do pomocy Mastalerka? Bo Mastalerek umie pisać i czytać.

mienić trzeba ciebie, aż tak boli że niemasz kolegów ??