Nowe podzielniki ciepła

Chcialam zapytac czy duzo ,,nabiło "wam kresek na nowych podzielnikach ciepła.mi od 19stycznia,przy grzejniku wlaczonym na 2,3-3 do tej pory w jednym pokoju ponad 400,w drugim prawie 300...czy jest to normalne?ze az tak szybko ,,nabija".jest to tez niesprawiedliwe moim zdaniem rozliczanie mieszkan na parterze,na szczycie budynku,gdzie chcąc niechcąc mieszkania takie sa zawsze zimniejsze i trzeba je wiecej ,,dogrzewac".dzieki za odpowiedzi

ja mam w 1 pokoju 200 cos

Uważam ,że nie są to kreski,tylko jednostki.

ciekawe ile jedna jednostka kosztuje ?
a podobno rozliczenie mieszkania na poszczególnych kondygnacjach jest różne

przy zakładaniu podzielników każdy dostał broszurkę z informację, jak regulować grzejnikami, aby zużycie ciepła było ekonomiczne. Tam też jest informacja,że parter i ostatnie piętra, oraz mieszkania szczytowe rozliczane będą inaczej. Zapłacimy też za ciepło na klatkach i w piwnicach, więc będzie tak, jak było. Kwota zapłacona przez Spółdzielnię dla PEC za ogrzewanie danego bloku podzielona będzie przez jednostki ogółem w tym bloku itd., itd.

dzięki Alicjo,za odpowiedz,pozdrawiam

Jesteś w błędzie.Teraz to system sprawdzi stan twego zużycia ciepła nie "Pan" od odzcytów. Dopiero wyjdzie ile tak faktycznie pobrałeś ciepła ty, a ile sąsiad. Już nie będzie wariantu:... tu może jest 5, może 6, a może 8 kresek. Jak ci wyjdzie 890 jednostek, tych co to kiedyś dało się po wszytskich innych porospisywać! Moim zdaniem mieszkańcy zderzą się z prawdziwym kosztem i poborem ciepła. Teraz to była raczej wartość "umowna".

piszcie ile macie tych jednostek. U mnie w jednym pokoju przy 8 żeberkach jest 387, w drugim też przy 8 żeberkach jest 412, a w trzecim przy 6 żeberkach jest 130. Jak jest u Was? Piszcie, będziemy mieli jakieś porównanie.

a u mnie po 17 w dwóch pokojach

ludzie to są dalej " podzielniki"

do spec. czy ja gdzieś w swojej wypowiedzi napisałam, że przyjdzie pan i odczyta, nie, to są podzielniki radiowe ,których odczyt na koniec okresu grzewczego wyświetli się u operatora w/w urządzenia.Nadmieniam tylko w sezonie grzewczym, Słoneczko już nam nie będzie nabijało kresek na podzielniki. I jak słusznie wspomniałeś, zapłacimy za siebie, nie za sąsiada, bo akurat kolega odczytywał mu podzielniki.

Ja mam pytanie odnośnie zamontowania podzielników.Mam w mieszkaniu 3 grzejniki po dziesięć żeberek.Na jednym grzejniku podzielnik zamontowany jest po środku grzejnika.W następnych grzejnikach podzielniki są zamontowane nie na środku a o jedno żeberko bliżej do zasilania CO.Czy to jest zgodne z prawem.??

no dobrze ale jeśli ja mam małe dzieci a sąsiedzi oszczędzają i mają zakręcone bo za ścianą nikt nie mieszka -niżej zakręcone bo czasami bywają a mieszkają we własnym domu- obok siedzą w serdakach i mają zakrecone to jakie ja mam wyjście jesli w domu są małe dzieci oni beda mieli 0 a ja 500 i oni uważają że jest ciepło to ja grzeję i im i sobie. Niech powstanie awaria i wyłączą Centralne to czy i im będzie ciepło jestem ciekawa- patrzą tylko swego nosa i aby był zwrot to nie jest uczciwe - ta zima była straszna to jesli ktoś ma 0 - TO COŚ NIE TAK !!!!!

Do Lucyna. Nie myśmy wymyślili podzielniki, one zostały nam narzucone bezprawnie. Cieszę się że minął czas podzielników wyparkowych, bo one dzieliły nie ciepło ale ludzi. Przecież podzielniki są po to żeby oszczędzać ciepło. Nie miejmy więc pretensji do tych co oszczędzają. Teraz mam nadzieję że będzie sprawiedliwiej, bo podzielnik nie będzie wykazywał zużycia ciepła na nieczynnym grzejniku, jak to było przy podzielnikach wyparkowych, no i osoba spisująca kreski nie będzie miała wpływu na to ile tych kresek nam wpisze.

Wszystko zależy od rodzaju opału.każdy opał posiada swoją wartość energetyczną-czyli w naszym przypadku kWh/kg.Wszystkie te Wasze jednostki na miernikach to nie są jeszcze kJ.Do tego dochodzi cena za metr kwadratowy powierzchni grzewczej ustalonej przez spółdzielnię.Pozostałe elementy zależą od położenia mieszkania.Po takim przybliżonym wyliczeniu daje to faktyczne dostarczenie energii cieplnej do Waszego mieszkania na jednostkę.Proszę się nie przejmować są jeszcze pozwy zbiorowe i sądy powszechne.Głowa do góry.Powodzenia.

Lucyna, nie rozumiem twoich żalów bo jak ty odkręcasz ciepło to tylko dla siebie- u ciebie jest ciepło a u nich nie. jednemu jest ciepło jak jest osiemnaście stopni a inny potrzebuje trzydziestu by było mu ciepło. wychodzi na to że masz żal do tych co nie odkręcają. Jeśli im jest ok. i wolą zaoszczędzić to oszczędzają i nie możesz mieć pretensji. ty płacisz za swoje a oni za swoje. Zrozum że twój pokój nie ogrzewa ich pokoi.

a ja sie zgadzam poniekąd z Lucyną,dlatego ze:mieszkam na parterze,na szczycie budynku,w sasiedztwie pana,ktory poubierany w cieple swetry,skarpety itp.nie odkrecal grzejnika nawet w najwieksze teraz mrozy...pomysliscie co ma piernik do wiatraka..a no ma...sciany szczytowe,gdzie nic nie grzeje-logiczne jest podworko i sciany z sasiadem sa prawie identycznie zimne...no to chyba przyznacie racje,ze wy majac sasiadow ktorzy maja poodkrecane grzejniki takich scian zimnych nie macie,bo jakby nie bylo,te sciane sobie jakos ogrzewa..no ,ale kazdy robi jak jemu dobrze...

ja odkąd są jakiekolwiek podzielniki jeszcze nigdy nie odkręciłem grzejnika bo nie było mi zimno a i tak płacę. jesli mi nie zimno to na co mi odkręcać? bo sąsiad odkreca to i ja muszę? nikt mu nie karze

/do Lucyna/ i do innych.I czego tu nie rozumiesz. To jest proste jak przysłowiowy drut. Mądrzą się Ci, co nie odkręcają grzejników bo im ciepło.A dlaczego ciepło, bo im sąsiedzi za ścianą ogrzewają : jedną ścianę, drudzy drugą ścianę,lub podłogę, inni sufit i nie jest może im gorąco, ale względnie ciepło.A teraz, niech ich mieszkanie znajduję się w budynku niezamieszkałym , żadnego sąsiada w pobliżu, nie ogrzane ściany, czy też im było by ciepło. Pewnie tak jak tym bezdomnym , co to mieszkają w tych pustostanach. Dlatego Lucynko masz rację ,ogrzewasz siebie i swoje małe dzieci i jeszcze tych za ścianą, co na takich żerują.

no to co ja mam robic w takim wypadku? odkrecac jeszcze dodatkowo sam zeby sie pocic? na co mi taka duchota w mieszkaniu. a moze isc do sasiada i powiedziec jemu "dobra ty nie odkrecaj, ja bede ogrzewal budynek" a moze sie umowic ze ja wtorki czwartki i soboty a on w kolejne dni? tez tak jak on place za ogrzewanie a kto ile placi to na prawde mnie to nie obchodzi

co do podzielników to u nas zamontowali tym co mieli zwrot czynszu podzielniki nowego typu np ja mam 2 to oni w tym miejscu mają już 3 , ja mogę jeszcze zakręcić sobie kalafiorki na zero oni już nie mają takiej mozliwości . ja jak otwieram balkon lub okno żeby wywietrzyć mieszkanie zakręce na zero i nie grzeje mi kaloryferek oni w momencie otwarcia okna mają właczany kaloryfer na 100% .Uważam że jest to sprawiedlw bo mieszkając na parterze zużywam więcej ciepła a te cwaniaki z 1 piętra i wyżej żerują na moim ogrzewaniu . ja miałem dopłaty 50zł a oni zwroty po 400lub więcej .

Jesteście tak samo niesprawiedliwi jak te podzielniki. Energie cieplną powinno się mierzyć a nie dzielić. Mieszkam na drugim piętrze, nie grzeje, bo mam tak gorąco, że nie widzę sensu odpalać kaloryfera, i nie będę go odkręcać tylko dlatego, że podemną mieszka Pani z małymi dziećmi i ona musi grzać. W tą zimę, zużyłam jedną jednostkę, wczoraj odebrałam rozliczenie. Nie dostanę 400zł zwrotu, chociaż chciałabym bardzo. Nie wiem dlaczego zapłaciłam przez cały rok ponad 1100zł za ogrzewanie skoro go nie użyłam. Dopłacić muszę jeszcze niecałe 300zł. Zrozumcie mnie, warto? Za co zapłacę? A gdyby nie było mnie w domu całą zimę bo leżałam w szpitalu i tam mi grzali ciałko?!?

Te oszczędzanie sąsiadów wynika z tego, że osoba nad nimi w pionie ma podkręcone grzejniki a dzięki temu oni mają u siebie ciepłe rurki co może im już wystarczać i dlatego swoich grzejników nie podkręcają. jak ktoś nad Wami nie grzeje to będziecie mieć zimne rurki i sami musicie podkręcić grzejnik.

Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.