jogi nie wchodz na forum dotyczace rolnictwa bo jestes ciemny w tych sprawach i nie wiesz ze rolnik dostaje ale i ma wydatki a ty ciesz sie ze rolnictwo jeszcze jako tako funkcjonuje bo nie wiem co bys jadł.
do jogi: jak się opłaca to spróbuj! ciekawe na ile i na co by ci starczyło tego co da unia? a tak naprawdę to nie tylko rolnikom unia daje są różne dofinansowania i dla firm i małych przedsiębiorstw trzeba się tylko wysilić. więc bez sarkazmu w stronę ludzi wsi.
pytanie dotyczyło wartości ziemi- a to zależy od regionu w którym chcesz tę ziemie kupić i od jej klasy. ceny są naprawdę różne.
Co z tego że unia daje. To co dostałem wydałem na nawozy, które i tak są drogie. Droga jest ropa, żywność, pasze. Przez co rosną koszty produkcji. A cena mleka nie idzie w takim samym tempie w górę co inne rzeczy. Więc jogi nie mów że nam jest tak dobrze. Chcesz to możesz porobić u mnie przez tydzień to zobaczysz jak ciężka jest praca na roli i jak mało się przy tym zarabia. To że dziś rolnicy mają nowe maszyny, budynki to nie znaczy że jest dobrze. Spytaj się ile oni mają kredytu. Znam paru rolników którzy żeby kupić nowe maszyny do gospodarstwa musieli zadłużyć się na kwotę większą niż 500tyś zł.
jogi nie masz zielonego pojęcia więc nie podnoś głosu.Unia daje wszystkim tylko trzeba umieć brać.Co do gospodarzenia to kto robi to z głową to czy z unijną pomocą czy bez to się opłaca.Za hektar ziemi dzisiaj można dostać od 20 do 40 tysięcy w zależności od klasy ziemi dojazdy no i zapotrzebowania w danym regionie.Jeśli chodzi o narzekanie to chyba Polacy nic innego nie potrafią robić tylko narzekać.Ci z miast narzekają jeszcze więcej , a to na brak pracy jeśli ją już mają to na wynagrodzenie .
jogi- unia nam daje, ale sprawdź ile kosztuje ropa, nawozy, pasze dla zwierząt, witaminy, a dodatkowo wszystkie chemikalia, folie do bel itd. Gdybyś to wszystko policzył w przeliczeniu na hektar, wiedziałbyś, ze dopłaty są tylko kroplą w morzu potrzeb. Jednak Ty, jak mniemam jesteś z miasta i nie chce Ci się sprawdzić ile naprawdę kosztuje utrzymanie gospodarstwa. Ludzie z miasta dostaną powiedzmy te 1300zł na ręką, a jak pracują dwie osoby to te 2600 idzie tylko na utrzymanie domu, samochodu i ewentualnie leki, a rolnik często za 2600zł musi utrzymać dom, traktory, gospodarstwo, kupić pasze dla krów, witaminy,rachunki za wodę i światło są bardzo wysokie. No i co tu porównywać?! Ale ile ludzi, tyle poglądów i nikt nikogo nie przekona do czasu, dopóki nie zetknie się z oba środowiskami "od kuchni". Ja jestem córką rolników, a teraz mieszkam w mieście i wiem, że życie w mieście jest dużo łatwiejsze, odrobię 8 godzin, dostanę kasę i mam spokój, a na wsi wygląda to wszystko zupełnie inaczej. Pozdrawiam
do jogi. a wescie wy mieszczuchy skaczcie gadac pierdoly ze nam tak dobrze!!!!! fakt unia daje ale nie za darmo zeby jakis sprzet nabyc na fundusze unijne to ile trzeb sie najezdzic nazalatwiac papierow do bialego pare razy jezdzic na te wyjazdy wydamy na paliwo tyle co wy nawet wyplaty nie macie!!!!! koszty produkcji wciaz rosna.a zdrugiej strony wez jogi sobie pozycze dla mlodego rolnika w sumie np 1 mln zl i kup sobie gospodarstwo i tez bedziesz mial kase darmowa z unii,tylko ciekawe czy jestes taki madry zeby dac sobie rade z papierami bo na wsi od groma jest biurokacji!!!!!
Sprzedaj, a ja kupię. Mi będzie się opłacało, Tobie nie. Rolnicy, Wy i ta cała Wasza polityka. A co Wam się opłaca? Zachęcam do refleksji i szukania zmian, rozwiązań, by było lepiej, a nie biadolenie na forum. Pozdro z uśmiechem
do jogi... i co z tego że unia nam daje , mieszczuchu jeden a wiesz ile kosztuje Rolnika : paliwo , nawozy , maszyny , wszelakie naprawy , energia , pasza , zatrudniani ludzie , itp. można tak wypisywac wiele a tu sie znajdzie takich paru i pieprzy bajki że rolnicy to mają jakieś kokosy to pytam Cię czy wstawał byś o 5 lub 4 rano aby zapieprzac na ten kawałek chleba ???? bardzo ciekawy jestem Twojej odpowiedzi.... na drugi raz zastanów się jak coś skomentujesz !!!
Z poważaniem Farmer M
do jogi gdzie ty zyjesz człowieku nie masz zielonego pojęcia o życiu na wsi a już napewno o prowadzeniu gospodarstwa unia tyle wali kasy że żal kasa to jest dla tych co żyją w mieście i mają glebe nie wydają złotówki w gospodarę . popatrz na ceny ropy ,nawozów ,itd. i na tą biurokrację papierkową .
jogi więcej wiem o gospodarce jak wy wszyscy ale bambry to cały czas mało i tani co myślicie ze tylko wy paliwo kupujecie po tej cenie a dlaczego wczoraj na proteście nie były żadnego za LEPPERM pawodzenia
Gotuje się we mnie jak ktoś pisze, że unia daje ludzie nie macie pojęcia to nie krytykujcie a jak Wam się wydaje, że tak dobrze prowadzic gospodarstwo rolne bo unia daje to zacznijcie a zobaczycie dotacje to ledwie pokryją nawozy i to pewnie nie w calości, a wiemy ile paliwo dziś kosztuje masakra nie wspominając o ciężkiej i obowiązkowej pracy i pozostałych wydatkach także cieszceie się z ciepłego bloku i swojej pracy.
Na prostą logikę:my "mieszczuchy"za zus miesięcznie płacimy 800 zł,WY 350 co trzy.Ropy potrzebujemy wszyscy ale do litra dopłaty niestety nie mamy!A dopłaty dla firm są i owszem ale 10tys ,bo przecież trzeba wszystkich "obdzielić"!Więc niewiele zaszalejesz:).Reasumując i nie obstając za mieszczuchami i wieśniakami na wsi żyje się lżej,wiem to z doświadczenia.Jak mi na coś brakuje to nawet nie mam od kogo pożyczyć a wy wyprowadzacie buhaja za rogi i już.A wszędzie pracować trzeba ale fajnie jest gdy nikt nie stoi Ci nad głową.A jak dostało się po Ojcu to obrabiasz ale żeby zaczynać od zera to nie ma szans!!Wyrozumiałości trochę!!!W obie strony:)Ps.każdy ma swoje racje ale racja jak dupa -każdy ją ma:)
Kolego rolnik opłaca się gospodarzyć jeśli masz min. 80ha ziemi i już przez lata dorobiłeś się maszyn podstawowych i traktorów. Jeśli masz 10-30ha to daruj sobie gospodarowanie bo nie stać ciebie będzie na kupno nawet opon a gdzie reszta wydatków?. Fakt Unia daje kasę jałmużnę ale i nie sprawiedliwie bo korzystają na tym tylko duże gospodarstwa dochodowe a małe nie mają szans na wybicie się i zmodernizowanie bo nie stać ich na kupno ziemi, maszyn za gotówkę wpierw bo takie są zasady. Bo unia daje kasę ale rolnik wpierw musi kupić graty za swą gotówkę. Koledzy rolnicy już nie stękajcie że musicie załatwiać tyle papierów i tyle kilometrów pokonać bo i tak zysk po waszej stronie!. Lepiej chyba polatać trochę i kupić nowy traktor czy maszynę za 40% ceny u sprzedawcy a nie 100% i za oddane 60% ceny kupić następny grat, niż nie latać i kupić traktor czy maszynę 20-30letnio w cenie za którą kupicie nowe zabawki :)
no i dobrze wiesniaki maja dobrze i sie śmieją mieszczuchom perfidnie w twarz, hahaha żal mi wasz wszystkich, kazdy nie wazne czy z miasta czy ze wsi ma dobrze, jesli tylko uczciwie pracuje i sie stara. A nie tylko siedzi i narzeka że inni mają lepiej.
ceny ziemi 30 tys. i wiecej
po co wy wszyscy znajacy się na roli tłumaczycie się jak to jest na roli.pytanie było,ile za hektar?a wiec po co sobie truć nerwy z ciemniakami którzy zielonego p[ojęcia nie mają o wydatkach.oni tylko widzą przychód.ilez to ziemi można wydzierzawić i spróbować,a więc do dzieła zazdrośnicy.
spoko Jogi się nie unoś ale myślę, że nie znasz naprawdę realiów życia na wsi. Kupujemy paliwo tak samo jak ludzie z miasta ale ile tego paliwa spalasz? w okresie letnim w dużym gospodarstwie pójdzie nawet 1000 litrów. a teraz pomyśl ile litrów mleka musi wyprodukować rolnik na jeden litr ropy, niech średnia cena mleka wyniesie 1.10? dalej się opłaca? kup 3 tony paszy na miesiąc za 900 zł/tona. niech ci zachoruje krowa i lecz ją niektóre leki kosztują po 250 zł za 150 ml, plus wizyta lekarza, a krowa często nie wyzdrowieje wkładasz w nią 1000 zł a ona zdycha mimo wszystko. opłać jeszcze energię wodę i kup nawozy inaczej byś pogadał. unia daje nie ma się co sprzeczać jest to duża pomoc maszyny trzeba konserwować naprawiać, wymieniać a są to naprawdę drogie rzeczy za taki ciągnik miałbyś kilka fajnych bryk ale za gotówkę tego nie kupisz potrzebny jest kredyt, nie od dziś wiadomo że kto stoi ten się cofa. Myślę, że dziś wszystkim żyje się ciężko, trzeba ciężko pracować żeby żyć na dobrym poziomie. Jogi mówisz że jak głód to wyprowadzę buhaja i sprzedam ok, ale czym później zacielę krowę jak nie mam byka wołam weterynarza 300zł nie ma, a ten byk musiał urosnąć, trzeba było go wykarmić...
I jeszcze jedna kwestia pracując czy to w jakiejś firmie czy w urzędzie: ile masz urlopu wypoczynkowego, ile chorobowego, pracujesz w boże narodzenie wielkanoc i inne święta narodowe? Bo my tak! Świątek, piątek czy niedziela się idzie i się robi, takie życie. no i kto mi zagwarantuje, że za miesiąc dostanę taką samą pensję jak w tym miesiącu może padnie połowa stada, może stanie się coś innego. W mieście masz stałą pensję i poczucie stabilizacji na wsi często nie przewidzisz co stanie się za godzinę... Mówicie, że tylko rolnicy narzekają, że zawsze jest źle a Wy miastowi nie narzekacie wcale Wam wszystko pasuje? Oskarżasz, że nie znamy realiów życia w mieście, tak samo jak wy nie nzacie realiów wsi. A i jeszcze zwróć uwagę popytaj pań kasjerek w sklepach kiedy żyje miasto z czego się utrzymuje? Po wypłacie rolników.
pozdrawiam
Do a.m.n No właśnie sklepy żyją z rolników bo w zakładzie się zawija codziennie tymi łapkami na linii produkcyjnej jak maszyna a że maszyny są coraz szybsze to i my musimy być coraz szybsi aż w końcu ręce nie wyrabiają normy bo zaczynają boleć i chorować to kopa w tyłek i za bramę i następnego się zatrudnia aż wymięknie .I gdzie tu stabilność finansowa ?.Tyle co taki robocik uciuła przez cały miesiąc to rolnikowi by nawet nie starczyło na paliwo na dzień orki.Dlatego własnie z misto mają bo 2-3 żeczy w koszyku a Ci ze wsi 2-3 koszyki z zakupami.
Rolnicy nie denerwujcie sie i nie usprawiedliwiajcie takim typom. Najczesciej to oni sami pochadza ze wsi tylko obrosli w miescie w piorka i dokuczaja.Znam rodzinki z miasta wysmiewala sie z brata kulaka,baora tak go nazywali jak na urlop przyjezdzali, ze mu manna leci. Caly czas na nich byl wkurzony.Dzis sam w miescie i dokucza swym dzieciom,ze im bogactwo zostawil-ruine najgorsza w okolicy.Tacy sa najgorsi,wredni i msciwi.Chodz wszyscy z jednego domu pochodzili,gdzie bylo brak wszystkiego,bieda ......znajomy krowe im dal by mleko mieli.W miescie wielkie pany porobili sie.Rodowity mieszczuch dokuczac ani wysmiewac nie bedzie i tyle.
pojecia moze nie ma ten jogi ale rolniki zyja z uni juz mozna zauwarzyc ze rolnik po doplatach bo coraz to lepsze samochody maja placa krusu 350zl na 3miesiace i im zle!!!
Wojna na slowa wiesniakow z miasta GRAJEWO i wiesniakow ze wsi,tylko ze CI z miasta juz zapomnieli jak zaganiali lub doili krowy po powrocie ze szkoly.mysle ze wiekszosc ludzi mieszkajacych w GRAJEWIE wychowalo sie na wsi.popieram w 100% a.m.n
ale ludzie w mieście też mają kredyty i też im rosną koszty a wypłaty w miejscu stoją więc nikomu nie żyje się wcale lepiej tylko że tych w mieście nie stać na kredyty kilkusettysięczne i często też zasuwają jak woły
powiem tak niech każdy robi swoje i patrzy swojego
pozdrawiam wszystkich ciężko pracujących
Powiem jeszcze tyle, że miastowi pracują w lekkiej pracy 8-12godzin a potem fajrant. A rolnik do śmierci pracuje od 4 rano do 20g. nawet w święta i niema urlopów i jak miastowi piją nad wodą w lato chłodne piwko to rolnikowi w żniwa pot leci po tyłku i zasuwa w lato od 4 do 23 nawet bez jedzenia często a na koniec nie doczeka emerytury a jak doczeka to ma 600zł. W mieście siedzi w bloku i się nie przejmuje kupnem opału za 3tys. wymianą pieca CO, dachu, ociepleniem domu czy tym, że trzeba postawić oborę, garaż itd. nie wspomnę o paliwie,nawozach co roku w cenie od 6tyś., chemii, awariach i chorobach zwierzaków których jedna wizyta kosztuje od 50Zł za tyci zastrzyk. Tak samo z kupnem świnek każdy by chciał kupić ją za darmo i stęka a jak idzie do sklepu i kupuje kiełbasę za 20zł napchano ścięgnami i wodą to zadowolony. A wychowanie świnki jest bardzo drogie i miastowi uwierzcie mi że chowasz taką świnkę a przy sprzedaży się okazuje, że cena poleciała w dół i sprzedajesz za pół darmo bo nikt ci nie zagwarantuje pewności odbioru i ceny stałej chyba, że robisz to na skale masowo. Jednym słowem praca na roli to jak prowadzenie w mieście niedochodowej własnej firmy. Ale żaden rolnik nie zniszczy gospodarstwa i dokłada do interesu bo gospodarstwo u rolnika to rzecz święta od pokoleń i główne źródło dochodu. Więc nie mówcie miastowi poco w tym siedzisz i rzuć to. Bo to samo może rolnik powiedzieć do Was jak będziecie mieć już rodziny to posprzedawajcie auta, dom i idźcie do innego miasta zaczynać od nowa, ciekawe gdzie wylądujecie nie dostawszy pracy i nie mając gdzie mieszkać?
do jogi ty pracujesz na jedna zmiane ?? rolnik pracuje caly dzien nawet czasami nie spi w nocy a zeby sprzedac tego byczka za rogi najpierw trzeba go uchowac a to sa tez koszty . u rolnika czasami pracuje cala rodzina dziadkowie i dzieki wiec pomysl troche o tym co piszesz
Piszecie takie głupoty jak nie wiem co hehe ludzie z miasta przeprowadźcie się na wies a ludzie ze wsi do miasta kazy lubi cos innego heh jeden wies drugi miasto i tu i tu tzeba zapiep****** chcac cos miec niestety jesli ktos mysli ten ma jesli nie to niestety a unia pomaga w wiekszym stopniu gospodarstwom głupie doplaty od hektara masakra to z doplat starczy na nawozy i zostanie a jak gospodarze patrzycie tylko zeby tylko nowa obore postawic i bierzecie kredyty to sory wine tu nie splacacie ich potem bo sasiad ma wiecej mleka zastanowcie sie :) kto co woli. i POWAGA :)
Ceny ziemi są różne w zależności od lokalizacji czym bliżej duzego miasta tym drożej.Nie rolnicy też mogą pozyskać dotacje na rozwój działalności,a więc do dzieła rodacy,niech się i miastowym manna sypie z nieba,załóż swoj biznes i pozyskuj sierodki,spróbuj tego miodu.
Pawel mam trnsport wiec pracuje wiecej jak ten rolnik a rozmawiam z wieloma rolnikami a po za tym wszystkie seriale brazylijsie znaja a tylko wiosna sie zacznie to znow wyjada na drogi nie sprawnymi traktorami bez swiatel bo unia malo dala i nie zrobilem zobaczymy jak zabiora doplaty to wtedy kupie ziemie o 50 procent taniej i naprawde byscie chcieli brac tylko pieniadze a pracowac za was zeby pracowali parobki bez ubezpieczeni i tylko za jedzenie wiec nie narzekac tulko pracowac
jogi ilu rolnikow poszlo do transportu i chwala sobie maja czas i kase na wszystko.Znam takiego na wsi chodzil brudny od gnoju nie stac go bylo na wczasy i inne atrakcje.Dla kochanki podjal prace w transporcie tez na czarno ale wkoncu nastepny pracodawca go ubezpieczyl.Mile spedza czas[z kochanka i pasierbami] a spasl sie jak wieprz,mowi,ze jazda tirem jak samolotem,ze w miescie ludzie wiedza,ze zyja.Wyrzekl sie nawet wlasnych dzieci dla takiego miodu.
rolnik płaci krus 1000pln rocznie a ja na zus płacę 10000pln jaka to sprawiedliwośc zapierdalam jeden zapłaci drugi nie a zus i podatek trzeba bulić a rolnik weżmie dopłaty ,krowy wydoi i się śmieje i narzeka a nam robolom co unia dała? drożyzne ja sobie radzę a pochodzę z gospodarki i zaczynałem od zera a teraz mam gdzieś tych bałorów niech też podatki płacą jak my
do alf. ta 20 lat temu uciekles z gospodarki bo co wstyd bylo na wsi zyc,smiali sie z chlopa ze recznie gnoj wywala a teraz co zal wam tylek sciska bo rolnik maszynami za miliony pracuje!!!! no tak ty masz tylko zus do oplaty a rolnik te twoje 10 tysi to musi przez miesiac wydac albo i w pare dni i gdzie tu sprawiedliwosc, siedza mieszcuchy na dupach bo im opieka spoleczna kase daje i jeszcze narzekaja!!!!!!
do włodek mi nie jest zle ani ciezko ciesze sie i zadowolny jestem z tego ze mam gospodarstwo i tego sie nie wstydze. w miescie kto ma dobra szkole skonczona studia i jest operatywny to potrafi dobra robote znalezc. w miescie jest duzo ludzi ktorzy tez majatki maja i swietnie sobie zyja ale pracowali na to cale zycie i oni nie narzekaja ze im zle ani ze rolnik duzo ma bo sami tez duzo maja. narzekaja ci co na tylkach siedza i nic nie robia- jak to sie mowi nic sie nie zmiania od dupy siedzenia.
mleko kosztowalo 30lat temu zlotowke paliwo 2zlote,teraz mleko zloty dwadziescia a paliwo ............wezcie paly i bijcie sie za dobrobyt na wsi i za biede w miescie,farmerom[bizmesmenom] wszedzie dobrze, srednie gospodarstwa upadaja wymogi unijne wykanczaja
zly toc za litr mleka od lat tyle samo placa a wymagania sa o wiele wieksze i paliwo tez zdrozalo i inne produkty potrzebne do gospdarowania tez wiec nie wciskaj ciemnoty rozwijaj sie i wysmiewaj takim to i lopata nie nakladzie jak maja zakodowane swe zlosliwe poglady na temat biedniejszych
zly smieszny jestes tam gdzie zostal ,,dziad z baba'',to co mieli brac kredyty by stawiac obory wymagajace wymogi jak i tak zdrowia nie maja kto by splacal.Renty NIKT nie da wczesniejszej wpierw ziemia pochlonie-biednego a z czasem i bogatego tylko nienawisc w ludziach zostanie.
opłaca bo unia wam daje i nie narzekajcie bo wam cały czas żle
ok 25 tys/ha
jogi masz rację,ciągle jęczą
jogi nie wchodz na forum dotyczace rolnictwa bo jestes ciemny w tych sprawach i nie wiesz ze rolnik dostaje ale i ma wydatki a ty ciesz sie ze rolnictwo jeszcze jako tako funkcjonuje bo nie wiem co bys jadł.
do jogi: jak się opłaca to spróbuj! ciekawe na ile i na co by ci starczyło tego co da unia? a tak naprawdę to nie tylko rolnikom unia daje są różne dofinansowania i dla firm i małych przedsiębiorstw trzeba się tylko wysilić. więc bez sarkazmu w stronę ludzi wsi.
pytanie dotyczyło wartości ziemi- a to zależy od regionu w którym chcesz tę ziemie kupić i od jej klasy. ceny są naprawdę różne.
Co z tego że unia daje. To co dostałem wydałem na nawozy, które i tak są drogie. Droga jest ropa, żywność, pasze. Przez co rosną koszty produkcji. A cena mleka nie idzie w takim samym tempie w górę co inne rzeczy. Więc jogi nie mów że nam jest tak dobrze. Chcesz to możesz porobić u mnie przez tydzień to zobaczysz jak ciężka jest praca na roli i jak mało się przy tym zarabia. To że dziś rolnicy mają nowe maszyny, budynki to nie znaczy że jest dobrze. Spytaj się ile oni mają kredytu. Znam paru rolników którzy żeby kupić nowe maszyny do gospodarstwa musieli zadłużyć się na kwotę większą niż 500tyś zł.
jogi nie masz zielonego pojęcia więc nie podnoś głosu.Unia daje wszystkim tylko trzeba umieć brać.Co do gospodarzenia to kto robi to z głową to czy z unijną pomocą czy bez to się opłaca.Za hektar ziemi dzisiaj można dostać od 20 do 40 tysięcy w zależności od klasy ziemi dojazdy no i zapotrzebowania w danym regionie.Jeśli chodzi o narzekanie to chyba Polacy nic innego nie potrafią robić tylko narzekać.Ci z miast narzekają jeszcze więcej , a to na brak pracy jeśli ją już mają to na wynagrodzenie .
@jogi: jak nie wiesz jak jest na gospodarce to się nie udzielaj.
jogi- unia nam daje, ale sprawdź ile kosztuje ropa, nawozy, pasze dla zwierząt, witaminy, a dodatkowo wszystkie chemikalia, folie do bel itd. Gdybyś to wszystko policzył w przeliczeniu na hektar, wiedziałbyś, ze dopłaty są tylko kroplą w morzu potrzeb. Jednak Ty, jak mniemam jesteś z miasta i nie chce Ci się sprawdzić ile naprawdę kosztuje utrzymanie gospodarstwa. Ludzie z miasta dostaną powiedzmy te 1300zł na ręką, a jak pracują dwie osoby to te 2600 idzie tylko na utrzymanie domu, samochodu i ewentualnie leki, a rolnik często za 2600zł musi utrzymać dom, traktory, gospodarstwo, kupić pasze dla krów, witaminy,rachunki za wodę i światło są bardzo wysokie. No i co tu porównywać?! Ale ile ludzi, tyle poglądów i nikt nikogo nie przekona do czasu, dopóki nie zetknie się z oba środowiskami "od kuchni". Ja jestem córką rolników, a teraz mieszkam w mieście i wiem, że życie w mieście jest dużo łatwiejsze, odrobię 8 godzin, dostanę kasę i mam spokój, a na wsi wygląda to wszystko zupełnie inaczej. Pozdrawiam
do jogi. a wescie wy mieszczuchy skaczcie gadac pierdoly ze nam tak dobrze!!!!! fakt unia daje ale nie za darmo zeby jakis sprzet nabyc na fundusze unijne to ile trzeb sie najezdzic nazalatwiac papierow do bialego pare razy jezdzic na te wyjazdy wydamy na paliwo tyle co wy nawet wyplaty nie macie!!!!! koszty produkcji wciaz rosna.a zdrugiej strony wez jogi sobie pozycze dla mlodego rolnika w sumie np 1 mln zl i kup sobie gospodarstwo i tez bedziesz mial kase darmowa z unii,tylko ciekawe czy jestes taki madry zeby dac sobie rade z papierami bo na wsi od groma jest biurokacji!!!!!
jogi smieszny jestes!!!!!!!!!!!!!!!
Sprzedaj, a ja kupię. Mi będzie się opłacało, Tobie nie. Rolnicy, Wy i ta cała Wasza polityka. A co Wam się opłaca? Zachęcam do refleksji i szukania zmian, rozwiązań, by było lepiej, a nie biadolenie na forum. Pozdro z uśmiechem
jogi jak tak dobrze to spróbuj tego biznesu .Zapewniam ciebie że dopłat bezpośrednich nie wystarczy na olej napędowy i nawozy.
każdy możne kupić ziemię i wtedy się przekona ile pieniędzy da mu unia,jak szybko zwróci się ta inwestycja
a ta unia to co jakaś zdzira ze tak daje?
do jogi... i co z tego że unia nam daje , mieszczuchu jeden a wiesz ile kosztuje Rolnika : paliwo , nawozy , maszyny , wszelakie naprawy , energia , pasza , zatrudniani ludzie , itp. można tak wypisywac wiele a tu sie znajdzie takich paru i pieprzy bajki że rolnicy to mają jakieś kokosy to pytam Cię czy wstawał byś o 5 lub 4 rano aby zapieprzac na ten kawałek chleba ???? bardzo ciekawy jestem Twojej odpowiedzi.... na drugi raz zastanów się jak coś skomentujesz !!!
Z poważaniem Farmer M
jogi nie rozkrecaj sie ic se kupic jedno krowe i zobacz jak to jest
do jogi gdzie ty zyjesz człowieku nie masz zielonego pojęcia o życiu na wsi a już napewno o prowadzeniu gospodarstwa unia tyle wali kasy że żal kasa to jest dla tych co żyją w mieście i mają glebe nie wydają złotówki w gospodarę . popatrz na ceny ropy ,nawozów ,itd. i na tą biurokrację papierkową .
jogi więcej wiem o gospodarce jak wy wszyscy ale bambry to cały czas mało i tani co myślicie ze tylko wy paliwo kupujecie po tej cenie a dlaczego wczoraj na proteście nie były żadnego za LEPPERM pawodzenia
Gotuje się we mnie jak ktoś pisze, że unia daje ludzie nie macie pojęcia to nie krytykujcie a jak Wam się wydaje, że tak dobrze prowadzic gospodarstwo rolne bo unia daje to zacznijcie a zobaczycie dotacje to ledwie pokryją nawozy i to pewnie nie w calości, a wiemy ile paliwo dziś kosztuje masakra nie wspominając o ciężkiej i obowiązkowej pracy i pozostałych wydatkach także cieszceie się z ciepłego bloku i swojej pracy.
Na prostą logikę:my "mieszczuchy"za zus miesięcznie płacimy 800 zł,WY 350 co trzy.Ropy potrzebujemy wszyscy ale do litra dopłaty niestety nie mamy!A dopłaty dla firm są i owszem ale 10tys ,bo przecież trzeba wszystkich "obdzielić"!Więc niewiele zaszalejesz:).Reasumując i nie obstając za mieszczuchami i wieśniakami na wsi żyje się lżej,wiem to z doświadczenia.Jak mi na coś brakuje to nawet nie mam od kogo pożyczyć a wy wyprowadzacie buhaja za rogi i już.A wszędzie pracować trzeba ale fajnie jest gdy nikt nie stoi Ci nad głową.A jak dostało się po Ojcu to obrabiasz ale żeby zaczynać od zera to nie ma szans!!Wyrozumiałości trochę!!!W obie strony:)Ps.każdy ma swoje racje ale racja jak dupa -każdy ją ma:)
mis chcesz kupic mam ponad 20ha co prawda budynki sa w miare dobre cena jaka mnie interesuje zeby zaczac rozmowe to 980tys.odezwij sie to dam namiary
do wszystkich rolników,tojak wam tak ciężko na tej roli to sprzedajcie to wszystko i spróbujcie życia w mieście
Kolego rolnik opłaca się gospodarzyć jeśli masz min. 80ha ziemi i już przez lata dorobiłeś się maszyn podstawowych i traktorów. Jeśli masz 10-30ha to daruj sobie gospodarowanie bo nie stać ciebie będzie na kupno nawet opon a gdzie reszta wydatków?. Fakt Unia daje kasę jałmużnę ale i nie sprawiedliwie bo korzystają na tym tylko duże gospodarstwa dochodowe a małe nie mają szans na wybicie się i zmodernizowanie bo nie stać ich na kupno ziemi, maszyn za gotówkę wpierw bo takie są zasady. Bo unia daje kasę ale rolnik wpierw musi kupić graty za swą gotówkę. Koledzy rolnicy już nie stękajcie że musicie załatwiać tyle papierów i tyle kilometrów pokonać bo i tak zysk po waszej stronie!. Lepiej chyba polatać trochę i kupić nowy traktor czy maszynę za 40% ceny u sprzedawcy a nie 100% i za oddane 60% ceny kupić następny grat, niż nie latać i kupić traktor czy maszynę 20-30letnio w cenie za którą kupicie nowe zabawki :)
no i dobrze wiesniaki maja dobrze i sie śmieją mieszczuchom perfidnie w twarz, hahaha żal mi wasz wszystkich, kazdy nie wazne czy z miasta czy ze wsi ma dobrze, jesli tylko uczciwie pracuje i sie stara. A nie tylko siedzi i narzeka że inni mają lepiej.
ceny ziemi 30 tys. i wiecej
po co wy wszyscy znajacy się na roli tłumaczycie się jak to jest na roli.pytanie było,ile za hektar?a wiec po co sobie truć nerwy z ciemniakami którzy zielonego p[ojęcia nie mają o wydatkach.oni tylko widzą przychód.ilez to ziemi można wydzierzawić i spróbować,a więc do dzieła zazdrośnicy.
spoko Jogi się nie unoś ale myślę, że nie znasz naprawdę realiów życia na wsi. Kupujemy paliwo tak samo jak ludzie z miasta ale ile tego paliwa spalasz? w okresie letnim w dużym gospodarstwie pójdzie nawet 1000 litrów. a teraz pomyśl ile litrów mleka musi wyprodukować rolnik na jeden litr ropy, niech średnia cena mleka wyniesie 1.10? dalej się opłaca? kup 3 tony paszy na miesiąc za 900 zł/tona. niech ci zachoruje krowa i lecz ją niektóre leki kosztują po 250 zł za 150 ml, plus wizyta lekarza, a krowa często nie wyzdrowieje wkładasz w nią 1000 zł a ona zdycha mimo wszystko. opłać jeszcze energię wodę i kup nawozy inaczej byś pogadał. unia daje nie ma się co sprzeczać jest to duża pomoc maszyny trzeba konserwować naprawiać, wymieniać a są to naprawdę drogie rzeczy za taki ciągnik miałbyś kilka fajnych bryk ale za gotówkę tego nie kupisz potrzebny jest kredyt, nie od dziś wiadomo że kto stoi ten się cofa. Myślę, że dziś wszystkim żyje się ciężko, trzeba ciężko pracować żeby żyć na dobrym poziomie. Jogi mówisz że jak głód to wyprowadzę buhaja i sprzedam ok, ale czym później zacielę krowę jak nie mam byka wołam weterynarza 300zł nie ma, a ten byk musiał urosnąć, trzeba było go wykarmić...
I jeszcze jedna kwestia pracując czy to w jakiejś firmie czy w urzędzie: ile masz urlopu wypoczynkowego, ile chorobowego, pracujesz w boże narodzenie wielkanoc i inne święta narodowe? Bo my tak! Świątek, piątek czy niedziela się idzie i się robi, takie życie. no i kto mi zagwarantuje, że za miesiąc dostanę taką samą pensję jak w tym miesiącu może padnie połowa stada, może stanie się coś innego. W mieście masz stałą pensję i poczucie stabilizacji na wsi często nie przewidzisz co stanie się za godzinę... Mówicie, że tylko rolnicy narzekają, że zawsze jest źle a Wy miastowi nie narzekacie wcale Wam wszystko pasuje? Oskarżasz, że nie znamy realiów życia w mieście, tak samo jak wy nie nzacie realiów wsi. A i jeszcze zwróć uwagę popytaj pań kasjerek w sklepach kiedy żyje miasto z czego się utrzymuje? Po wypłacie rolników.
pozdrawiam
Moze chetny sie znajdzie ,ziemia z dostepem do jeziora w rogalach za elkiem i jeszcze dwa rozne kawalki ziemi na sprzedaz,rzuciłam tak przy okazji;);)
Tak 25 tys za hektar:)zamawiaj aby ktoś Ci tyle dał chyba że za ziemię w środku wsi.
Do a.m.n No właśnie sklepy żyją z rolników bo w zakładzie się zawija codziennie tymi łapkami na linii produkcyjnej jak maszyna a że maszyny są coraz szybsze to i my musimy być coraz szybsi aż w końcu ręce nie wyrabiają normy bo zaczynają boleć i chorować to kopa w tyłek i za bramę i następnego się zatrudnia aż wymięknie .I gdzie tu stabilność finansowa ?.Tyle co taki robocik uciuła przez cały miesiąc to rolnikowi by nawet nie starczyło na paliwo na dzień orki.Dlatego własnie z misto mają bo 2-3 żeczy w koszyku a Ci ze wsi 2-3 koszyki z zakupami.
Rolnicy nie denerwujcie sie i nie usprawiedliwiajcie takim typom. Najczesciej to oni sami pochadza ze wsi tylko obrosli w miescie w piorka i dokuczaja.Znam rodzinki z miasta wysmiewala sie z brata kulaka,baora tak go nazywali jak na urlop przyjezdzali, ze mu manna leci. Caly czas na nich byl wkurzony.Dzis sam w miescie i dokucza swym dzieciom,ze im bogactwo zostawil-ruine najgorsza w okolicy.Tacy sa najgorsi,wredni i msciwi.Chodz wszyscy z jednego domu pochodzili,gdzie bylo brak wszystkiego,bieda ......znajomy krowe im dal by mleko mieli.W miescie wielkie pany porobili sie.Rodowity mieszczuch dokuczac ani wysmiewac nie bedzie i tyle.
joga widzę że nie masz pojęcia co to jest buchaj.Z rogi prędzej zostałabyś wyniesiona na rogach.
do Ona. w któryn kierunku te rogale jaka cena za hektar i jaka powierzchnia działek?
pojecia moze nie ma ten jogi ale rolniki zyja z uni juz mozna zauwarzyc ze rolnik po doplatach bo coraz to lepsze samochody maja placa krusu 350zl na 3miesiace i im zle!!!
Większość wpisów jest nie na temat. Dlaczego więc są publikowane. Przecież to nie zgodne ze zbiorem reguł e-Grajewo.
na granicy toczyłowa i kosówki tez słyszałam ze jest dobra działka na sprzedarz.tak przy okazji
Wojna na slowa wiesniakow z miasta GRAJEWO i wiesniakow ze wsi,tylko ze CI z miasta juz zapomnieli jak zaganiali lub doili krowy po powrocie ze szkoly.mysle ze wiekszosc ludzi mieszkajacych w GRAJEWIE wychowalo sie na wsi.popieram w 100% a.m.n
Grajewiak ma rację
do miś i jogi: idźcie spać lepiej bo się nie znacie to się nie udzielajcie. Dobranoc
ale ludzie w mieście też mają kredyty i też im rosną koszty a wypłaty w miejscu stoją więc nikomu nie żyje się wcale lepiej tylko że tych w mieście nie stać na kredyty kilkusettysięczne i często też zasuwają jak woły
powiem tak niech każdy robi swoje i patrzy swojego
pozdrawiam wszystkich ciężko pracujących
w wolce brzozoweji w Gackich tez sa gospodarki do kupienia.pozdrawiam moze kogos zainteresuje
Wieśniak to nie miejsce zamieszkania, to stan umysłu...i tu nie obrażajcie ludzi ze wsi bo w miastach jest więcej wieśniaków niż na wsi.
Powiem jeszcze tyle, że miastowi pracują w lekkiej pracy 8-12godzin a potem fajrant. A rolnik do śmierci pracuje od 4 rano do 20g. nawet w święta i niema urlopów i jak miastowi piją nad wodą w lato chłodne piwko to rolnikowi w żniwa pot leci po tyłku i zasuwa w lato od 4 do 23 nawet bez jedzenia często a na koniec nie doczeka emerytury a jak doczeka to ma 600zł. W mieście siedzi w bloku i się nie przejmuje kupnem opału za 3tys. wymianą pieca CO, dachu, ociepleniem domu czy tym, że trzeba postawić oborę, garaż itd. nie wspomnę o paliwie,nawozach co roku w cenie od 6tyś., chemii, awariach i chorobach zwierzaków których jedna wizyta kosztuje od 50Zł za tyci zastrzyk. Tak samo z kupnem świnek każdy by chciał kupić ją za darmo i stęka a jak idzie do sklepu i kupuje kiełbasę za 20zł napchano ścięgnami i wodą to zadowolony. A wychowanie świnki jest bardzo drogie i miastowi uwierzcie mi że chowasz taką świnkę a przy sprzedaży się okazuje, że cena poleciała w dół i sprzedajesz za pół darmo bo nikt ci nie zagwarantuje pewności odbioru i ceny stałej chyba, że robisz to na skale masowo. Jednym słowem praca na roli to jak prowadzenie w mieście niedochodowej własnej firmy. Ale żaden rolnik nie zniszczy gospodarstwa i dokłada do interesu bo gospodarstwo u rolnika to rzecz święta od pokoleń i główne źródło dochodu. Więc nie mówcie miastowi poco w tym siedzisz i rzuć to. Bo to samo może rolnik powiedzieć do Was jak będziecie mieć już rodziny to posprzedawajcie auta, dom i idźcie do innego miasta zaczynać od nowa, ciekawe gdzie wylądujecie nie dostawszy pracy i nie mając gdzie mieszkać?
Do z życia wzięte masz 100% racji.
do jogi ty pracujesz na jedna zmiane ?? rolnik pracuje caly dzien nawet czasami nie spi w nocy a zeby sprzedac tego byczka za rogi najpierw trzeba go uchowac a to sa tez koszty . u rolnika czasami pracuje cala rodzina dziadkowie i dzieki wiec pomysl troche o tym co piszesz
Mlody rolnik zorientuje sie to napisze bo to nie moja ziemia a mojej siostry....
Piszecie takie głupoty jak nie wiem co hehe ludzie z miasta przeprowadźcie się na wies a ludzie ze wsi do miasta kazy lubi cos innego heh jeden wies drugi miasto i tu i tu tzeba zapiep****** chcac cos miec niestety jesli ktos mysli ten ma jesli nie to niestety a unia pomaga w wiekszym stopniu gospodarstwom głupie doplaty od hektara masakra to z doplat starczy na nawozy i zostanie a jak gospodarze patrzycie tylko zeby tylko nowa obore postawic i bierzecie kredyty to sory wine tu nie splacacie ich potem bo sasiad ma wiecej mleka zastanowcie sie :) kto co woli. i POWAGA :)
Ceny ziemi są różne w zależności od lokalizacji czym bliżej duzego miasta tym drożej.Nie rolnicy też mogą pozyskać dotacje na rozwój działalności,a więc do dzieła rodacy,niech się i miastowym manna sypie z nieba,załóż swoj biznes i pozyskuj sierodki,spróbuj tego miodu.
Pawel mam trnsport wiec pracuje wiecej jak ten rolnik a rozmawiam z wieloma rolnikami a po za tym wszystkie seriale brazylijsie znaja a tylko wiosna sie zacznie to znow wyjada na drogi nie sprawnymi traktorami bez swiatel bo unia malo dala i nie zrobilem zobaczymy jak zabiora doplaty to wtedy kupie ziemie o 50 procent taniej i naprawde byscie chcieli brac tylko pieniadze a pracowac za was zeby pracowali parobki bez ubezpieczeni i tylko za jedzenie wiec nie narzekac tulko pracowac
do Moniki-a co to za rolnik,który mieszka w mieście od zawsze???!!
Ma gospodarstwo bo rente dostanie i inne dofinansowania...
Takie gospodarstwa maja posłowie,biznesmeni itp.
jogi ilu rolnikow poszlo do transportu i chwala sobie maja czas i kase na wszystko.Znam takiego na wsi chodzil brudny od gnoju nie stac go bylo na wczasy i inne atrakcje.Dla kochanki podjal prace w transporcie tez na czarno ale wkoncu nastepny pracodawca go ubezpieczyl.Mile spedza czas[z kochanka i pasierbami] a spasl sie jak wieprz,mowi,ze jazda tirem jak samolotem,ze w miescie ludzie wiedza,ze zyja.Wyrzekl sie nawet wlasnych dzieci dla takiego miodu.
rolnik płaci krus 1000pln rocznie a ja na zus płacę 10000pln jaka to sprawiedliwośc zapierdalam jeden zapłaci drugi nie a zus i podatek trzeba bulić a rolnik weżmie dopłaty ,krowy wydoi i się śmieje i narzeka a nam robolom co unia dała? drożyzne ja sobie radzę a pochodzę z gospodarki i zaczynałem od zera a teraz mam gdzieś tych bałorów niech też podatki płacą jak my
alf-jak my podatki bedziem płacic oj to i twój Zywot ciezki bo drogo za wsio zapłacisz.jak z dziada pan sie zrobił to juz nie wie skad pochodzi
masz racje alf
Grajewiaki sie nie spinajcie ale macie racje wy macie pieniazki a my pieniadze he i kto tu z kogo powinien sie smac? haha
do alf. ta 20 lat temu uciekles z gospodarki bo co wstyd bylo na wsi zyc,smiali sie z chlopa ze recznie gnoj wywala a teraz co zal wam tylek sciska bo rolnik maszynami za miliony pracuje!!!! no tak ty masz tylko zus do oplaty a rolnik te twoje 10 tysi to musi przez miesiac wydac albo i w pare dni i gdzie tu sprawiedliwosc, siedza mieszcuchy na dupach bo im opieka spoleczna kase daje i jeszcze narzekaja!!!!!!
do zły,to ie chodzi to że macie,tylko że macie i ciągle jęczycie że wam źle i ciężko
do włodek mi nie jest zle ani ciezko ciesze sie i zadowolny jestem z tego ze mam gospodarstwo i tego sie nie wstydze. w miescie kto ma dobra szkole skonczona studia i jest operatywny to potrafi dobra robote znalezc. w miescie jest duzo ludzi ktorzy tez majatki maja i swietnie sobie zyja ale pracowali na to cale zycie i oni nie narzekaja ze im zle ani ze rolnik duzo ma bo sami tez duzo maja. narzekaja ci co na tylkach siedza i nic nie robia- jak to sie mowi nic sie nie zmiania od dupy siedzenia.
mleko kosztowalo 30lat temu zlotowke paliwo 2zlote,teraz mleko zloty dwadziescia a paliwo ............wezcie paly i bijcie sie za dobrobyt na wsi i za biede w miescie,farmerom[bizmesmenom] wszedzie dobrze, srednie gospodarstwa upadaja wymogi unijne wykanczaja
koniec kropka a kto bronil srednim gospodarstwom sie rozwijac-NIKT!!!! a teraz maja co sami sobie uszykowali proste heh.
zly toc za litr mleka od lat tyle samo placa a wymagania sa o wiele wieksze i paliwo tez zdrozalo i inne produkty potrzebne do gospdarowania tez wiec nie wciskaj ciemnoty rozwijaj sie i wysmiewaj takim to i lopata nie nakladzie jak maja zakodowane swe zlosliwe poglady na temat biedniejszych
zly smieszny jestes tam gdzie zostal ,,dziad z baba'',to co mieli brac kredyty by stawiac obory wymagajace wymogi jak i tak zdrowia nie maja kto by splacal.Renty NIKT nie da wczesniejszej wpierw ziemia pochlonie-biednego a z czasem i bogatego tylko nienawisc w ludziach zostanie.
Do mlody rolnik-ziemia w jednym kawalku 11h z dostepem do jeziora ,klasa 4,za Ełkiem -kierunek Olsztyn....zainteresowani ,piszcie;)agnez55@wp.pl