Na trop bimbrowni działającej w jednej ze wsi w gm. Czarna Białostocka wpadli funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z Białegostoku. Na terenie skontrolowanego gospodarstwa należącego do 29-letniego mężczyzny znajdował się budynek, uszczelniony i ocieplony wełną, w którym odbywała się produkcja alkoholu.
W budynku funkcjonariusze zabezpieczyli aparaturę służącą do produkcji bimbru składającą się z tysiąclitrowego kotła, kolumny destylacyjnej, odstojników oraz palników i butli gazowych. W budynku mundurowi ujawnili również pojemniki zawierające 3 tys. l zacieru oraz ponad 300 l nielegalnego alkoholu o mocy ok. 50%.
W pomieszczeniach znajdowały się także produkty do zabarwiania wyrobu gotowego, etykiety, zakrętki oraz butelki przygotowane do konfekcjonowania wyprodukowanego alkoholu.
Przeciwko 29-latkowi zostało wszczęte postępowanie karne skarbowe. Za produkcję i posiadanie nielegalnego alkoholu mężczyzna odpowie przed sądem. Grozi mu kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawiania wolności do 3 lat.
kom. Maciej Czarnecki
Oficer prasowy podlaskiej KAS
Izba Administracji Skarbowej w Białymstoku
poniedziałek, 14 lipca 2025
poniedziałek, 14 lipca 2025
Skarb Państwa zyska bo zamknął jedną rozlewnię , ale czy konsument też ? Nie koniecznie bo w sklepach sprzedają nam gorszy syf z fabryki
Ktoś podpieprzył żeby się pozbyć konkurencji, pewnie robił gorszy sort.
Czy ze sklepu, czy z bimbrowni, alkohol to tak czy inaczej syf, tak samo jak inne używki
Tyle pracy włożył żeby to wszystko ruszyło a ci rabusie zniszczyli mu wszystko ,trzymaj się młody
@Driver - każdy alkohol to najgorszy syf.
nie dadzą ludziom zarobić na swoim
Sklepowy alkohol wcale nie lepszy od tego domowego ale pobłogosławiony podatkiem ministra od finansów i z ostrzeżeniem od ministra zdrowia.
Profesjonalnie wyglądają te buteleczki
Tyle dobra. Rok picia.... We dwóch:)
Ass ,Adam 1 - alkohol jest jak to kiedyś ktoś powiedział dla mądrych ludzi , a nie tych co codziennie muszą być na gazie , nikt nikomu nie każe pić
Jeśli produkowali dobrej jakości trunek - podlegają ochronie.
Jeżeli marnowali surowiec- ukarać.
@Driver - i dlatego jego produkcja jest ograniczana, a cena kontrolowana akcyzą.