Tak naprawdę, to nie jest ważne do kogo idziesz się uczyć...tylko czego chcesz się nauczyć. Na kursie ważne jest, aby nauczyć się jazdy i prawidłowego zachowania na drodze, a nie tylko nauczyć się pod kątem zaliczenia za 1 razem. Potem często ci, którzy zdają za 1 podejściem uważają się za mistrzów kierownicy...a u nas niestety ale brakuje szkoleń właśnie w kierunku nauczenia odpowiedniej reakcji na sytuacje drogowe takie jak poślizg, wyrzut z zakrętu czy wystrzał opony. Niestety ale w młodych kierowcach ułańska fantazja nie zna granic, a wygłupy, popisy przed kumplami lub laskami biorą górę nad myśleniem i odpowiedzialnością co widać wieczorami np. przy Intermarche.
Córka robiła w loku i zadowolona polecam ,druga też pójdzie za 2 lata
Łynka zdane za 1 razem pozdrawiam
Osk Łynka...
Polecam lok, B zdane za 1 razem, C również.
,,szóstka? Krzysztof Wróblewski - Szczuczyn
LOK, instruktor Niebrzydowski Zdzisław. Pierwsza klasa. Nauka bez stresu.
polecam LOK
Lok polecam pana Sławomira
Z całego serca polecam Pana Ciborka, człowiek z wiedzą, pełen spokoju
Znam wiele osób, które zdały u niego za pierwszym razem (ja również)
Tak naprawdę, to nie jest ważne do kogo idziesz się uczyć...tylko czego chcesz się nauczyć. Na kursie ważne jest, aby nauczyć się jazdy i prawidłowego zachowania na drodze, a nie tylko nauczyć się pod kątem zaliczenia za 1 razem. Potem często ci, którzy zdają za 1 podejściem uważają się za mistrzów kierownicy...a u nas niestety ale brakuje szkoleń właśnie w kierunku nauczenia odpowiedniej reakcji na sytuacje drogowe takie jak poślizg, wyrzut z zakrętu czy wystrzał opony. Niestety ale w młodych kierowcach ułańska fantazja nie zna granic, a wygłupy, popisy przed kumplami lub laskami biorą górę nad myśleniem i odpowiedzialnością co widać wieczorami np. przy Intermarche.