Moi Drodzy! Co myślicie o pracy w banku za najmniejszą krajową plus jakaś prowizja, i ogólnie o pracy w sprzedaży za najmniejszą krajową plus prowizja. Pytanie głównie do tych co w tym pracują bądź pracowali. Czy jest jakiś bank w Grajewie gdzie płacą jest dobra godna a presja i mobbing do udźwignięcia? Z góry dziękuję za opinie.
© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone
Lepiej nie zawracaj sobie głowy taka praca.
Tam to tylko prezesi i dyrektorzy reszta plebs
Za siedzenie zapłata ok.
Może zanim zacznie się pracę w banku, wypadałoby zastanowić się nad poprawnym pisaniem dodawanych w internecie treści? Oczy bolą jak się czyta, to co Pani napisała.
Za co Ty wymagasz pieniędzy? Bank jest dla bogatych klientów, a pracownicy jak kasjer na kasie w biedronce. Ma być sprzedaż i tyle. Dobrze, że są prowizje za sprzedaż. Jest to motywacja do pracy i osiągania wyników. Najlepiej dostawać 10k i postawić tabliczkę"zapraszam do okienka obok"
zawsze możesz zrezygnować z podstawy i pracować na wyższej prowizji, wtedy możesz zarobić dużo więcej ale jest większe ryzyko że nie zarobisz nic. Szczerze na 10 pracowników banku 2 jest kompetentnych i godnych zaufania po za tym jeżeli jesteś specjalistką w danym dziale bankowości to oczywiste że najniższa krajowa to śmiech na sali
O dobre ...porównanie do kasjera w biedronce to już lepiej w tej biedronce pracowac mniejsza odpowiedzialność i nerwy. A i w biedronce wyplata średnio po roku pracy większą będzie.
Praca w banku ok - doświadczenie ktore ci się przyda w życiu. Płaca ok premia plus dodatki zależy czy to bank czy jakaś filia.
Kiedyś pracowałam w banku, była to bardzo stresująca praca. Nie ważne czy sama osobiście masz przekonanie do danego produktu, ty masz jego sprzedać jak najwięcej, bo liczy się tylko zysk i wypełnione tabelki do centrali.
Do Lucyna: nie wypowiadaj się, jeżeli nie pracowałaś w banku, nie zabieraj głosu, jeżeli nie masz na ten temat zielonego pojęcia.
pracowałem w Idea Banku, pracowałem w biedronce każda praca ma swoje plusy i minusy, jak wszędzie. Jeżeli masz wątpliwości co do tej pracy to ją zmień, jeżeli stresujesz się tym co robisz nigdy nie jest za późno na zmiany
odpuść sobie, szkoda zdrowia
Zlituje się Pani! " Za siedzenie ", ha ha ha :) ludzie nie mają nawet wyobrażenia jak trudna jest to praca. Jak trudna jest praca w Sprzedaży z realizacją planów i obsługą klienta!
Na pewno nie warto pracować w placówce bankowej która jest na franczyzy bo tu z zasady jest jeszcze właściciel który ma umowę z bankiem i na któregi musi zarobić się dodatkowo....
Ale temat. Widac ze nawet w banku praca nie odpowiada. Co maja powiedziec inne zawody. Czy w Grajewie komus sie chce pracowac czy tylko brac pieniadze za nic robienie. A szczegolnie w Banku. Kazdy chce byc Miljonerem bo pracuje w banku ??? w jeden dzien. Bez pracy nie ma kolaczy.
Osoby pokroju "grajewiak" mnie irytują żeby nie powiedzieć inaczej. Wszystkie zawody mają swoje trudy, Ameryki nie odkryłeś. Hasło " nic nierobienie " " szczególnie w banku. Matko złota! Pracowałam w 3 bankach obecnie pracuję w Biedronce wolę milion razy, pieniądze są porównywalne. Do pracy w sprzedaży obym nigdy wrócić Noe musiała. W każdym jednym jest TRAGICZNIE bierzesz jak już naprawdę musisz.
Temat bez sensu, nie chcesz nie pracuj nigdzie, zawsze i wszędzie będzie za mało i źle
Jeśli nie musisz nie gonią Cię raty możesz jeszcze coś innego ogarnąć NIE IDŹ!! Zniszczysz sobie zdrowie, psychikę nabawisz się nerwicy a pieniądze raptem kilka stów więcej, nie warte to wszystko tej odpowiedzialności za czyjeś czasem miliony. Nigdy więcej Korpo!!!
Z tymi wielkimi zakładami produkcyjnymi oraz Korpo to prawda. Dużo płacą dla dyrektorów i kierowników aby ci się bali stracić te pieniążki. Wzamian muszą się szkolić w dyplomatycznym i zakamuflowanych metodach nacisku i mobingu aby wycisnąć z plebsu maksimum wydajności i ciągle podnosić targety, wyznaczać szalone terminy i deadlainy i sprawdzać czy jeszcze daje rady jak daje to podkręcać jak nie to wymieniać na nowego. Panie pracujące w sklepach spożywczych osiedlowych małych często mogą pożartować ze stałymi klientami i sprzedając im mleko i chleb nie wciskają im np. niepotrzebnych produktów finansowych co ma wpływ na relacje między ludzkie.
Aneczka czy do pracy sie idzie zeby posiedziec, poplotkowac i pic kawe ale zarabiac miljony. Zaloz firme i plac miljony to ciekawe ile pociagniesz. Ciekawe ile bedziesz placic pracownikom. Napewno nie lepiej jak obecnie.
Koleżanka pracowała w bankowości ok 10 lat jak dobrze pamiętam. Ale nie w Grajewie. Zaczynała od doradcy a skończyła dosyć wysoko pod względem stanowiska. Wspomina dobrze choć często mówiła że praca w korpo nie dla wszystkich podobno procesja to drugie imię.
Temat bardzo ciekawy i akurat mnie dotyczy również. Zazdrościsz robotniku?
Do ojojoj
Ja nie widzę żadnych ortografów rażących, zdania poprawne stylistycznie. Jedyne co, to brak przecinków miejscami co zmienia czasem, całkiem rozumienie tekstu.