Przeterminowana żywność

Witajcie. Mam pytanie jak nauczyć współlokatorów z osiedla żeby nie wyrzucali starego pieczywa, zepsuty he owoców i resztek z obiadu przez okno? Pewna Pani to już poprostu przesądza... Traktuje trawnik pod blokiem jak wysypisko-darmowy zsyp na śmieci. A później lament bo szczury, strach wyjść z mieszkania.

telefon na policję i tyle. mandat za zaśmiecanie

Po prostu powiedzieć tej pani, aby tego nie robiła. Jeśli brakuje odwagi, żeby zrobić to bezpośrednio, to przykleić delikatnie kartkę na jej drzwi z uwagą "prosimy nie wyrzucać śmieci przez okno". Myślę, że to podziała. Teraz ta pani myśli, że nikt jej nie widzi, dlatego to robi.

Może zgłosić do spółdzielni? Jak nie poskutkuje to na policję za zaśmiecanie

Choć na klatkach jest wypisane zeby nie wyrzucac to i tak ludzie nie przestrzegają tego tylko wyrzucają nie dojedzone kanapki spleśniałe i inne skrawki.potem ze przed klatką jest brudno czym świadczy sami ludzie nie dbają a potem mają pretensje ze brudno jest .

do sąsiadki z przeciwnego bloku na ostatnim piętrze na broniewskiego,tak, tak właśnie do pani piszę. proszę zaprzestać wyrzucania pieczywa bo zgłoszę to policji. w domu też tak syfisz?

Na policje i tyle

Zrobić zdjęcia i podac do Spóldzielni.Sprawdzą ,Czy ta Pani płaci za smieci może nie i dlatego ciska za okno.Powinna być ukarana. Jest ciepło.pełno much ,robactwa no i smród.jak przechodzić koło tego okna Weżcie się sami w bloku za nia .

wyrzuca jedzenie przez okno, bo dokarmia głodne zwierzęta (wrony, wróbelki ... itp)

Może nie jest aż tak strasznie, jak to opisuje Klara. Myślę,że są to malutkie ilości właśnie przeznaczone dla zwierząt (zamiast do kosza woli oddać głodnym stworzeniom). Ludziom teraz przeszkadza wszystko. Nie należy zwracać na to uwagi. Myślę, że Klara przesadza, bo nigdy sama nie dokarmiała ptaków i innych bezdomnych zwierząt.

Ja też krusze i wyrzucam chlebek dla ptaków ?Nie powinno się wyrzucać chleba do śmietnika bo to grzech -bo nigdy nic nie wiadomo bo może tego chlebka nam zabraknąćDlatego wolę dać to ptaszkom a nie wyrzucić to chociaż ptaszki se pojedza

Akurat dokarmiając ptaki chlebem i domowymi resztkami, nie jesteś ich przyjacielem, ale wrogiem. Radzę poczytać na ten temat. W necie jest mnóstwo informacji.

Od zawsze zimą oddaję ususzony chleb ptakom, tylko nie razowy!!! Zbieram go całe lato i jesienią, rozdrabniam, suszę. Z całą pewnością dbam o to, aby nie był szkodliwy. Kawki, czy inne miejskie ptaki znajdują różne odpadki i je zjadają, więc niezesepsuty i bez konserwantów chleb im nie zaszkodzi. Wolę, żeby zjadły go głodne stworzenia, niż wyrzucić do kosza bez pożytku.

Chlebek to sie zjada a nie wyrzuca sie na smietnik lub przed smietnikiem, jezeli sie jest katolikiem to co znaczy chlebek!. Ptaki karmi sie ziarnem a nie chlebem i ziarno wyrzuca sie w odpowiednik miejscu napewno nie przed blokiem. Nie wiem czy wszyscy wiedza, ze zasmiecanie przed blokiem kosztuje 500zl mandat .

Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.