czwartek, 18 kwietnia 2024

Małżeństwo

Kto waszym zdaniem w związku jest bardziej zazdrosny, kobieta czy mężczyzna? Czy kobieta ( mit ) wszędzie widzi kochankę? Mam już tego dosyć, moja kobieta jest u pierdliwa, chorobliwie zazdrosna a na dodatek z wiekiem, traci na urodzie , jestem z nią z przyzwyczajenia, to co było wypaliło się, ile można jeszcze tkwić w związku na pozór?

żona traci z wiekiem na urodzie, dobre sobie, a Ty dawno patrzyłeś w lustro? czyżbyś z wiekiem zyskiwał

Moze to nie zazdrosc tylko krzywdzisz ja a ona nie chce byc oszukiwana tylko kochana pjawila sie inna moze nie ladniejsza ale świeża nowa nie znana nie zdobyta i to cie kreci ale ona kiedys zniknie a Ty zostaniesz sam jak palec a twoja kobieta juz bedzie z innym i bedzie cie miała w.......... no wiesz gdzie.Prawda jest taka ze jej nigdy nie kochałes albo nie wiesz co to znaczy kochac!Rozstań sie z nią jak najszybciej!

To zostaw w cholere .

A ty to z wiekiem zyskujesz na urodzie? Albo coś było i jest - miłość, albo jej nigdy nie było i tyle w temacie. Uroda nie ma nic do znaczenia, a każdy starzeje się jednakowo, nawet dzieci. może za mało pieniędzy dajesz dla swojej i po prostu nie może o siebie zadbać.

Nie tkwij tylko zrób porządek i nie męcz się. Albo znajdź kochankę, tylko pamiętaj że na kochankę trzeba mieć czas, bo nie każda będzie czekała na Ciebie miesiąc. Nie dbasz o żonke ona o Ciebie i dlatego jest problem, ślub to nie kajdanki. O wszystko trzeba zadbać, tak samo będzie z kochanką jak nie będziesz o nią dbał to pójdzie.... a zazdrosna bedzie na pewno o żonkę także ten....

A ty z wiekiem nie tracisz na urodzie? Ciekawe, jak ona ciebie postrzega.

Ciesz sie, ze jeszcze ktos widzi w tobie jakies walory. Jestes prostakiem, ktory nie zasluguje na bycie z nikim. Jesli tak mowisz, tzn ze jestes falszywy.

każda kobieta chce być kochana i szanowana jeśli tak mówisz o żonie to jesteś egoistą ,nadejdzie czas że będziesz potrzebował pomocy od żony o której tak po chamsku piszesz , kochanka dobra jak jesteś w formie ,natomiast gdy będziesz niedomagać to kopnie cię w tyłek, już to przeżyłem.

Ten "on"widocznie mysli ze nie traci na urodzie,ale z tego wpisu wynika ze stracil na rozumie skoro zadaje tak glupie pytania.

Śmieć jesteś i tyle.

Też się z tym zgadzam . Ciekawe czy ty jesteś idealny ? powinieneś być sam !!! idiota

Sam najlepiej wiesz czego oczekujesz od żony. Nasze podpowiedzi tylko namieszają Ci w głowie, aczkolwiek każde z moich przedmówców ma po trochu racji: "Anna"-a Ty dawno patrzyłeś w lustro? "Józef" -Uroda nie ma nic do znaczenia, a każdy starzeje się jednakowo. "mk" - Nie tkwij tylko zrób porządek i nie męcz się. "Ja" -Ciesz się, że jeszcze ktoś widzi w tobie jakieś walory. "Ja" - każda kobieta chce być kochana i szanowana.
Zadałeś pytanie: ile można jeszcze tkwić w związku na pozór? Sam znasz odpowiedź. A przez takie życie tylko nabawisz się jakichś chorób np. nerwicy, niechęć obcowania z ludźmi to już zaburzenia społeczne, które są groźne, możesz przejawiać złość, leki, obawy, wstyd itp. Ludzie z otoczenia bardzo szybko dostrzegają związki z obowiązku albo jak napisałeś na pozór. Pary udają przed innymi a co najgorsze przed sobą i sobie wmawiają, że jest super a w sercu ciemność... Jedynym pozytywem takiego związku jest to, że otoczenie, sąsiedzi, rodzina, przyjaciele oraz koledzy i koleżanki z pracy mają z tego pożywkę na co dzień.
Wypaliło się uczucie, zdarza się jesteśmy tylko ludźmi. Nie jesteśmy robotami, które są zaprogramowane na małżeństwo. To sprawa indywidualna każdego z nas. Wiesz czego oczekujesz od żony, masz jakieś wzorce, standardy.

Popatrz na siebie. jak masz pieniądze, nawet gdy jesteś stary to będą wdzięczyć się do Ciebie młode, które zamiast zarabiać na ulicy , będą miały tylko jednego klienta w domu. Same go doprowadzą do porządku, dobry dentysta, dietetyk, galerie. Żona , miłość jeśli była wypaliła się. Trzeba dać żonie na nowe ciuchy, kosmetyczkę, wybrać się razem na urlop jest tyle pięknych miejsc dla zdrowia i urody. Popatrzysz jak inni oglądają się za Twoją żona i docenisz co masz. Będziesz miał szanse ,że na stare lata nie będziesz sam. Popatrz naprawdę na siebie jaki ty jesteś obleśny, po twoim wpisie widać ,ze nie ma o czym z tobą rozmawiać.

Kobieta to prosta konstrukcja, która ma tylko jeden guziczek :) do obsługi, którym załatwisz ją w 3 sekundy. Materialistki? Hmm... z doświadczenia wiem, że czym większa materialistka tym łatwiej nią menadżerować!!! A teraz rzucą się na mnie lwice za tekst w cudzysłowie "Kobiety częściej od mężczyzn myślą o sek*ie :) Kobiety częściej od mężczyzn mają ochotę na sek* :)". Jedyne co je ogranicza to lęk i strach, żeby się pierwszej odezwać.

mechanizm jest prosty, dajesz żonie odczuć, że już cię nie kręci, ona czuje się zazdrosna, o inne, które są dla ciebie atrakcyjne. Możesz zaprzeczać, ale tak to właśnie działa, ona przy tobie czuje sie nikim i nie ma motywacji do tego by dbać o siebie, myśli, że i tak będzie dla ciebie nieatrakcyjna, a strojeniem się ośmieszy w twoich oczach. Jeśli jej nie kochasz odbierasz jej kobiecość, odzierasz z urody, niestety... Jaka rada?? Jeżeli zależy ci na związku z nią, zadbaj o nią wtedy ona rozkwitnie, ale to nie jest łatwe, jeśli nie masz w sobie dostatecznej motywacji to i tak się nie uda... ona cie kocha bo jest zazdrosna, problem jest w tobie niestety..

z czasem najlepiej doceniamy to czego już nie mamy .pomyśl nad tym

"...stary chłop nie jest taki stary jak stara baba..."

Hej księżniczki. Pamiętacie ile razy jakaś zdzi_wata laska zwinęła wam z pod nosa waszego księcia. Ile razy? Pytam ile razy? Wiecie dla czego tak się działo? Jesteście przekonane, że to facet pierwszy musi was zagaic. No to czekajcie dalej. Te wyżej wspomniane wzięły sprawy w swoje ręce i cieszą się księciem. A Ty, Ty i Ty siedzisz wkurzona w kącie i zemścisz albo żalisz się koleżance, jaka to szansa przeszła Ci koło nosa ale nie miałaś odwagi zaczepić! Pamiętacie legendy i bajki o księżniczkach? Kiedy już po wielu latach oczekiwań pojawił się wyczekiwany Alvaro na swym czarnym rumaku, księżniczki rzucały mu biały szal. Dawały znak, jasny sygnał chcę Ciebie! A Wy co? Dalej czekacie? Czekajcie :) aż ktoś za was przeżyje życie, przygodę, romans...

Współczujemy Ci koledzy z remizy.

Szkoda mi Twojej żony oj szkoda. Na jej miejscu dałabym tobie kopa w d.... I lusterko do ręki nie zasługuje ona na takiego jak ty.

To tylko Twoja wina, bo kobieta gdy ma dobrego faceta to kwitnie. Twoja żona straciła na urodzie to tylko o tobie źle świadczy. Wykup zonie tydzień w salonie odnowy i zobaczysz.osobiście wspłóczuje Twojej żonie.

On ile jestescie po slubie

Sprawa prosta miłość to miłość. Nie widzę związku bez zaufania , zazdrość niszczy wszystko. Jedno jest pewne aby związek był szczęśliwy każdy musi coś dać od siebie. CZASEM WYSTARCZY ZAPROSIC ZONĘ NA PIWKO, A CZASEM TO ONA ZORGANIZUJE NP WYPAP DO SPA. NAJWAŻNIEJSZE TO STARAĆ SIĘ ROZMAWIAĆ ZE SOBĄ.

Nie którzy odali by wszystko by być z kobieta nie umiesz docenic tego co masz

Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.