W nocy z soboty na niedzielę (20/21.02.) kierujący osobowym mercedesem wpadł w poślizg, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożną latarnię. Można się domyślać scenariusza wydarzeń słysząc, że kierowca był pod wpływem alkoholu. Do zdarzenia doszło w miejscowości Drygały, gm. Biała Piska, na szczęście nikomu nic się nie stało. Pytanie - kto siedział za kierownicą?
W aucie w chwili kolizji znajdował się 17-letni mieszkaniec Ełku, miał on blisko promil alkoholu w organizmie oraz 16-latka, u której badanie wykazało ponad 1,5 promila. Oboje twierdzili, że dziewczyna kierowała mercedesem. Z relacji świadków wynikało jednak co innego - widziano, że to chłopak prowadził pojazd, a po zdarzeniu zaczął uciekać. Zatrzymały go osoby postronne.
Po wytrzeźwieniu uczestników zdarzenia i zebraniu materiału dowodowego śledczy ustalili, że pojazdem kierował jednak 17-latek, a samochód należy do ojca dziewczyny, która wzięła kluczyki bez jego wiedzy i zgody. 16-latka próbowała całą winę wziąć na siebie, ponieważ chłopak po skończeniu szkoły zamierzał związać swoją przyszłość ze służbami mundurowymi i nie może być karany.
Młody mężczyzna usłyszał już zarzut kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara nawet 2 lat pozbawienia wolności.
sobota, 14 grudnia 2024
piątek, 13 grudnia 2024
Chciał poszpanować w oddziale speed. Teraz poszpanuje na oddziale zamkniętym.
Gdyby nie świadkowie numer zapewne by się udał , a i tatuś za bardzo nie krzyczał na latorośl.
No to blizej mu do budowlanca teraz.
© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone