czwartek, 25 kwietnia 2024

Kraj

Wypadki na krajowej „ósemce”

Przez kilka godzin trwały utrudnienia w ruchu na krajowej ósemce. Tylko na tej trasie, na odcinku pomiędzy Białymstokiem i Zambrowem doszło do 3 wypadków. W ich następstwie do szpitala trafiło 11 osób.

Do pierwszego z wypadków doszło wczoraj rano kilka kilometrów przed Zambrowem w pobliżu miejscowości Szlasy-Lipno. 25-letni kierowca jechał jako ostatni w kolumnie czterech autokarów wiozących kibiców z Białegostoku na mecz do Zabrza. Z policyjnych ustaleń wynika, że kierowca nie zachował bezpiecznego odstępu od hamującego przed nim pojazdu. Chcąc uniknąć zderzenia zjechał na pobocze, gdzie autobus przewrócił się na bok. Policjanci zabezpieczający przejazd kolumny, którzy jechali za tym samochodem natychmiast zablokowali ruch na drodze i ruszyli na pomoc poszkodowanym. Przez włazy dachowe pomagali pasażerom wyjść z pojazdu i udzielali pierwszej pomocy rannym. Z miejsca zdarzenia do szpitala karetki pogotowia odwiozły 5 osób. Kolejnego pokrzywdzonego zabrał śmigłowiec. Po badaniach czterech z nich zostało zwolnionych. Na dalszej obserwacji pozostali 17-letni białostoczanin z ogólnymi potłuczeniami ciała i 43-latek, który dodatkowo doznał urazu barku.

Dwie i pół godziny później na drodze krajowej nr 8 w Łyskach koło Białegostoku doszło do kolejnego zdarzenia drogowego. Jadący skodą w kierunku Warszawy 27-letni białostoczanin zawracając zajechał drogę nadjeżdżającemu z tyłu volkswagenowi. W rezultacie z golfa wypadł 87-letni pasażer, który z obrażeniami wewnętrznymi i urazem klatki piersiowej został przewieziony do szpitala.

Około 12:30 policjanci odebrali kolejny sygnał o wypadku na krajowej „ósemce”. Jadący w kierunku Warszawy kierowca litewskiego TIR-a skręcając w lewo do stacji paliw, nie zastosował się do znaków drogowych. Przekraczając podwójną linię ciągłą nie ustąpił pierwszeństwa nadjeżdżającemu z naprzeciwka peugeotowi. W rezultacie do szpitala z poważnymi obrażeniami ciała trafiło 4 podróżujących peugeotem mężczyzn w wieku od 17 do 42 lat.

Do najtragiczniejszego wczorajszego wypadku doszło około godziny 19 w pobliżu Lipnik na drodze z Tykocina do Złotorii. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że najprawdopodobniej 30-letni kierowca audi chcąc ominąć leżącego na drodze mężczyznę zjechał na lewy pas ruchu. Tam czołowo zderzył się z jadącym z przeciwka renaultem. W wyniku wypadku na obserwację do szpitala została przewieziona 23-letnia pasażerka audi i jej 3–letnia córka. Z miejsca zdarzenia karetki pogotowia zabrały także obu kierowców. Z policyjnych ustaleń wynikało, że leżący na jezdni 45-letni mężczyzna najprawdopodobniej zginął w wyniku wypadku drogowego. Kto był sprawcą tej drogowej tragedii oraz jakie były jej okoliczności szczegółowo wyjaśni postępowanie prowadzone w tej sprawie przez białostockich policjantów.

 

KWP w Białymstoku

Komentarze (0)

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.