Wiadomości

  • 5 komentarzy
  • 14236 wyświetleń

Wyłudzają na "poborcę"

W województwie podlaskim pojawili się oszuści podszywający się pod pracowników urzędów skarbowych. Wiemy już o jednym przypadku wyłudzenia na "poborcę skarbowego", a takich przypadków może być więcej. Warto mieć się na baczności

W miniony wtorek, na plebanię jednej z podlaskich parafii zadzwonił telefon. Odbierająca go, zatrudniona na plebanii kobieta usłyszała od dzwoniących, że ksiądz proboszcz tamtejszej parafii zalega urzędowi skarbowemu 300 zł i że należność tę musi niezwłocznie uregulować. Kobieta poinformowała, że księdza chwilowo nie ma. Po ok. 15 min. telefon znowu zadzwonił, a że ksiądz jeszcze nie wrócił, dzwoniący poinformował, że wysyła „poborcę skarbowego”, któremu będzie można należność uregulować i że opłaca się to zrobić „od ręki”, ponieważ do piątku kwota do zapłaty wzrośnie do 800 zł. Nie podejrzewająca niczego kobieta, nie chcąc narażać księdza na konieczność zapłaty „odsetek” zapłaciła, w jego imieniu, żądane 300 zł. Jak się potem okazało, została oszukana.


Izba Skarbowa w Białymstoku informuje, iż co do zasady, w przypadku, kiedy podatnik ma zaległości, pierwsze czynności polegają na wysłaniu pisemnego upomnienia i wezwania go przez urząd skarbowy do uregulowania tych zaległości w kasie lub na konto urzędu. Jeżeli dochodzi jednak do egzekucji, to każdy poborca skarbowy działający w imieniu urzędu skarbowego musi posiadać przy sobie (oraz okazać osobie do której przychodzi) zarówno legitymację służbową, jak i tytuł wykonawczy z pieczątkami naczelnika urzędu skarbowego lub komornika.
Izba Skarbowa apeluje o ostrożność. W razie jakichkolwiek wątpliwości, należy w pierwszej kolejności skontaktować się z urzędem skarbowym, który jakoby wysyła takiego „poborcę”, a także w przypadku potwierdzenia się podejrzeń co do nieuczciwości takich osób, należy zawiadomić Policję.

Komentarze (5)

ciekawe czy ksiądz jej oddał kasę ??? - pytanie retoryczne

Ze tez nie chodzą po domach i na budowę kościoła nie zbierają ci artyści.........

oj miras miras,,,,a ty uważasz ,że ona zapłacila ze swojego portfela ???

Jakby miała głowę na karku to by wiedziała co zrobić i nie dałaby się nabrać na taki numer.

jak by wiedziala ze to oszusci i miala glowe na karku to oskubala by ksiedza na pare złoty wiecej na biednych nie trafilo

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.