I ZNÓW PRZEGRANA WARMII U SIEBIE.... I WYGRANA WISSY
Już chyba nawet najstarsi kibice grajewskiej Warmii nie pamiętają takiej czarnej serii remisów i porażek u siebie, a nie choćby jednego ligowego zwycięstwa. Już niewiele brakuje, by o zwycięstwie nad czarnymi Olecko w sierpniu ub. roku pamiętała tylko klubowa historia. Mecz ze Startem Działdowo przyciągnął na trybuny tylko ok. 150 kibiców, którzy mieli nadzieje po wysokim zwycięstwie w Mielniku na pierwsze w wiosennej rundzie punkty u siebie. Niestety przeżyli wielkie rozczarowanie, bo goście okazali się lepsi.
O pierwszej połowie można tylko napisać w dobrym, sprawdzonym dziennikarskim stylu. Po prostu się odbyła, a jedyne ciekawe momenty to dwie akcje gości, które omal nie skończyły się stratą punktów. W 17 minucie do piłki zagranej na pole karne nie doszedł Sebastian Łukaszewski, a chwilę później silny strzał Pawła Wernika na róg wybił Krzysztof Gieniusz.
Początek drugiej połowy to ataki gospodarzy. Ale co z tego skoro najczęściej kończyły się przed linią pola karnego. W 58 minucie Start miał rzut rożny. I niestety. Nie popisali się obrońcy i bramkarz, którzy nie zdołali wybić piłki. To wykorzystał Dariusz Karski strzelając głową bramkę. Trzy minuty później kilka minut emocji dostarczyli gospodarze. Zaczął pięknym strzałem z ok. 20 m Tomasz Lewosz. Jednak jego uderzenie niemal instynktownie wybił na rzut rożny Sebastian Socha. Zaraz po tym piłka po strzałach Pawła Strózika i Grzegorza Juzwy nie znalazła drogi do siatki. Te serię zakończył Tomasz Górski. Ale i tym razem wspaniale spisał się bramkarz gości. W ostatnich minutach goście wyraźnie grali na czas, a gospodarze zmarnowali kilka okazji jak np. Rafał Kozikowski, który będąc sam na sam z bramkarzem traci piłkę. Tuż przed ostatnim gwizdkiem ponownie Sebastian Socha pięknie broni silny strzał Grzegorza Juzwy. Tym samym punkty pojechały do Działdowa.
WJ
WARMIA GRAJEWO – START DZIAŁDOWO 0 : 1 (0:0).
Bramka: Dariusz Karski – 58.
WARMIA: Gieniusz – Mirva, Makowski (73 Arciszewski), Strózik, Piłatowski, Strzeliński, Juzwa, Kowalko, T. Górski, Kozikowski, Lewosz. Trener: Ryszard Borkowski.
START: Socha – K. Pieckowski, K. Chrzanowski, P. Orzechowski, Wernik, Moszczyński (70 Piotrowski), Ł. Łukaszewski, L. Pieckowski (86 S. Chrzanowski), Tomczak, S. Łukaszewski, D. Orzechowski (46 Karski). Trener: Wiktor Pełkowski.
Żółta kartka: Kozikowski (Warmia).
Sędziowali: Wojciech Pawlicz jako główny oraz Rafał Skowronek i Monika Plona.
Widzów: 150.
(fot.e-Grajewo.pl)
IV liga
Wissa Szczuczyn-Skra Wizna 4-0
środa, 27 listopada 2024
poniedziałek, 25 listopada 2024
DNO!!!!!!
Niedlugo to Nieprzemakalni braniewo beda u nas chodzic jak po swoim BRAWO BRAWOO !!! POZDRAWIAM WIELKA DWOJKE !!
Nic sie nie stalo!!!DO BOJU NASZ KS-sie
a kiedys bylo tak fajnie.... Rysiu wes sie do roboty !!!
to nie przez Rysia. te nasze boisko jest jakies zaklete. Na wyjazdach to wygrywamy a u nas przewaznie przegrywamy:/
tak dalej chłopacy dzięki wam prybuny świeco.......