W sobotę piłkarze grajewskiej Warmii pokonali na Stadionie Miejskim im. Witolda Terleckiego Promień Monki 2 : 0 i awansowali w tabeli. Cieszyła gra i gdyby miejscowi wykorzystali więcej dogodnych sytuacji podbramkowych wynik byłby wyższy.
Przed meczem odbyła się miła uroczystość wręczenia czeku na 100 tys. zł dla Warmii na działalność przez wicemarszałka województwa podlaskiego Marka Olbrysia w towarzystwie burmistrza miasta Dariusza Latarowskiego i radnej Sejmiku Podlaskiego wandy Mieczkowskiej.
Mecz rozpoczął się od ataków gospodarzy. Tyle, że większość akcji kończyło się jeszcze przed polem karnym lub niecelnymi zagraniami. Na emocje trzeba było poczekać. W 7 minucie po rzucie wolnym goście trafiają w mur obrońców. Natomiast kilka minut później wielka radość na trybunach. Atak Warmii kończy strzałem obok bramkarza Łukasz Wojno. Kilka minut później znów groźnie pod bramką dobrze spisującego się Kamila Ulmana. Jednak strzał Kacpra Śleszyńskiego obok słupka. W 22 minucie pokazał on wielką klasę. Najpierw broni strzał Pawła Kossyka, a za chwilę łapie dobitkę Dawida Skalskiego. Goście mieli okazję w 32 minucie. Jednak strzał Damiana Purty pewnie łapie mający niezbyt wiele pracy Filip Święciński. Jeszcze raz dobrze spisał się po silnym uderzeniu Eryka Kajewskiego. Przed gwizdkiem na przerwę Skalski po rzucie rożnym strzela głową obok słupka i w ostatniej akcji tuż nad poprzeczką.
Po przerwie wzrasta przewaga miejscowych. Co rusz goszczą w okolicach pola karnego i mają kolejne okazje do podwyższenia wyniku. Goście ograniczyli się do nielicznych kontr. W 55 minucie Skalski ponownie strzela ale dobrze broni brakarz gości. W 57 minucie Wojno strzela swą drugą bramkę uderzając głową po rzucie rożnym. Kilka minut później w dogodnej sytuacji Tomasz Dzierzgowski strzela obok słupka. W 78 minucie jedna z kontr gości kończy się strzałem w ręce bramkarza. W odpowiedzi Pavlo Nikolaichuk strzela głową i ponownie dobrze łapie bramkarz Promienia. W ostatnich minutach ponownie Skalski i Dzierzgowski byli bliscy zdobycia bramki. Tyle, że na drodze piłki do siatki stawał bramkarz lub strzały przechodziły obok słupka. W doliczonym czasie wzdłuż bramki przechodzi piłka zagrana przez Pawła Zaniewskiego i za chwilę sędzia kończy spotkanie zakończone pewnym zwycięstwem Warmii.
Ten mecz pokazał, że Warmia gra coraz lepiej. Teraz warto podtrzymać tę serię. Cieszy też dawno nie widziana frekwencja na meczu Warmii bowiem na trybunach zasiadło ponad 300 kibiców. Warto by w kolejnych spotkaniach IV ligi było ich więcej.
WJ
WARMIA GRAJEWO ? PROMIEŃ MOŃKI 2 :0 (1:0)
Bramki: 1 : 0 ? Łukasz Wojno 12, 2 : 0 ? Łukasz Wojno 57.
WARMIA: Święciński ? Polak, Mikucki (46 Kondratowicz), Śleszyński, Kossyk (75 Zaniewski), Nikolaichuk (83 Bukowski), Skalski, Chmielewski (80 Tuzinowski), Wojno (67 Dzierzgowski), Edison, P. Sobolewski. Trener: Paweł Sobolewski.
Promień: Ulman ? M. Purta (46 Sobolewski), Klim, Sujeta, D. Purta, Chojnowski, Pawełko (58 Charkiewicz), Kajewski, Stachelek, Czerech, Poliński (46 Tekeń). Trener: Dawid Szklarzewski.
Żółte kartki: Kossyk (Warmia) ? Ulman, Czerech (Promień).
Sędziowali:Mariusz Chrzanowski jako główny oraz Maciej Nowacki i Marcin Świerzbiński (Kolegium Sędziów Podlaskiego ZPN).
Widzów: 300.
piątek, 22 listopada 2024
wtorek, 19 listopada 2024
Teraz wygrana z Wigrami