Sport

  • 12 komentarzy
  • 4956 wyświetleń

Warmia Grajewo. Czy to przełamanie drużyny?

CZY TO PRZEŁAMANIE GRAJEWSKIEJ WARMII ?

    W Wielką Sobotę kibice wreszcie zobaczyli grajewską Warmię jako zespół walczący i mający piłkarski charakter. Mimo bardzo niesprawiedliwej porażki pokazali, że potrafią grać w piłkę i dać radość kibicom pod okiem nowego, ale dobrze im znanego z boiska trenera Kamila Randzio. Kolejne ligowe mecze pokażą czy to przełamanie drużyny.

 

     Od pierwszych minut widać było, że miejscowi bardzo chcą zdobyć trzy punkty. Co rusz pod bramką gości było gorąco, a sytuacji na zdobycie bramki było bez liku. Gdyby chcieć opisać wszystkie, to relacja byłaby bardzo długa. Szkoda, że większość strzałów lądowała w rękach bramkarza, wybijali obrońcy i sporo przelatywało obok jakby „zaczarowanej' bramki. Do tego gości ratowała poprzeczka i słupek. I tylko żal, że nic nie wpadło, bo piłkarzom Warmii tylko w sobotę zabrakło celnych uderzeń.

 

    Ale taka jest piłka. Początek drugiej połowy przyniósł jedyną bramkę dla gości. W 47 minucie atak prawą stroną kończy się wrzutką w pole karne. Tam głową tuż obok słupka i rozpaczliwie interweniującego bramkarza strzela Jan Pawłowski i piłka wpada do bramki. To nie załamało gospodarzy, którzy do ostatniej minuty walczyli przynajmniej o remis. Tym razem się nie udało.

     Bardzo cieszy fakt, że w meczu z KS Wasilków wszyscy zagrali dobrze. Byłoby krzywdą wyróżnić kogoś, bo wszyscy rozegrali niezły mecz. Oby tak dalej i kibice jeszcze nie raz będą się cieszyć ze zwycięstw Warmii.

 

    Teraz przed nimi zaległe z jesieni spotkanie z liderem Ruchem Wysokie Maz. w środę 12 kwietnia o godz. 17 u siebie. Później wyjazd w niedzielę do Moniek.

                                                                                                                                                    WJ

 

WARMIA GRAJEWO – KS WASILKÓW 0 : 1 (0:0).

Bramka: 0 :1 - Jan Pawłowski 47.

WARMIA: Sobolewski – Mikucki (63 Kondratowicz), Śleszyński, Kossyk (83 Zarzecki), Łapiński, Skalski, Bukowski (80 Mingielewicz),Wojno (78 Wójcicki), Edison, Stawiecki (63 Bińczak), Kosikowski. Trener: Kamil Randzio.

KS WASILKÓW: Sztukowski- Tomar (75 Romanowski), Osipiuk, Chmielewski (75 Nasuto), Pawłowski, Bondziul (82 Hryszko), Niedźwiecki, Dudziński, Szeretucha, Dawidowicz, Fronc. Trener: Robert Spejchler.

Żółte kartki: Łapiński, Edison, Kosikowski (Warmia) – Dudziński, Osipiuk (Wasilków).

Sędziowali: Marcin Adamski jako główny oraz Radosław Zaremba i Mariusz Gałczyk (Kolegium Sędziów Podlaskiego ZPN).

Widzów: 250. 

Komentarze (12)

Ciekawie wygląda pomysł na grę Kamila Randzio. Tyle, że...wykonawców brak. Mamy max trzech solidnych zawodników, którzy jakkolwiek wyróżniają się na tle czwartoligowego dżemiku + gwiazdę w postaci Dzierzgowskiego i...tyle. Spójrzmy na taki Wasilków - na ataku mają Janka Pawłowskiego, który IV ligę przewyższa o klasę i zapewnia im bardzo cenne punkty w lwiej części meczów. Warmia potrzebuje takich Zawiszów, na których mogą polegać w kryzysowych momentach. A być może remedium leży w nieco rozsądniejszej polityce transferowej? Wówczas być może zamiast miejsc 8-10, Warmia wróciłaby na lokaty 3-5 w ligowej hierarchii. Na więcej nie ma co przesadnie liczyć - wzmocnienia kadry musiałyby być spektakularne, rodem z Football Managera. Ale i pozycja nr 3 w Regionallidze będzie OK :)

Na wynik się nie złoszczę - po pierwsze święta są ( wesołych! :> ) , a po drugie - i tak w tym sezonie Warmia gra już jedynie o pietruszkę. Wszystko, co mogło wyratować ten sezon uleciało wraz z kompromitacją z Turośnianką w okręgowym PP. Spadek Warmii nie grozi, awans tym bardziej. Pozostałe do końca sezonu mecze będą więc poligonem doświadczalnym dla trenera Randzio, może od strony taktycznej uda się wypracować schematy, które zaowocują lepszą grą w przyszłym sezonie. Trzymam kciuki za Kamila, że poukłada rozrzucone puzzle w zgrabną całość!

Jakie przełamanie jak w plecy

w okręgówce też można grać

Chciałbym wam pogratulować tak pięknej i cudownej porażki... To tylko u was możecie cieszyć się.z przegranych.. ps. Jak byście sobie przyznawali punkty za styl porażek to chyba lider u was z taką przewaga taka że awans nie zagrożony.. i ps 2 jak cieszą was takie porażki to utrzymania formy do końca sezonu .. samych pięknych porażek i co byście byli zadowoleni.. ???????? piękna czerwona latarnia ... Jak przegrywa się z zespołami z a klasy ale za to pięknie to niedługo porażka na orliku z dziećmi z gimnazjum będzie wielkim zachwytem ... Utrzymania formy i dalszej radości

Najlepszy fragment relacji "tym razem się nie udało" hahaha a powinno byc "i standardowo kolejny raz z rzędu nie strzelamy gola" a zamiast"Bardzo cieszy fakt, że w meczu z KS Wasilków wszyscy zagrali dobrze." Powinno być " nie strzelając bramek meczów się nie wygrywa, punkty za styl nie są przyznawane, robiąc w przerwie 1000 żonglerek a tracąc gola to po meczu jest 0punktow w tabeli. 0 to 0 przegrana to przegrana." Uważam że tytuł postu jest hybiony powinno być czerwona latarnia albo cały czas do przodu od porażki do porazki

Może powinni zagrać z Popowem, może z Konopkami, może Cyprki. Možliwe, że odnieśliby zwycięstwo.

Dla mnie mecz to była piłka oby jak najdalej od bramki .Nie zdziwię się jak odejdą najlepsi np Kossyk Skalski , Sleszynski .Tutaj trzeba odwołać 2 Panów z zarządu oni większość blokują transfery

Precz z komuna i cenzurą... Klakierzy w plecy super mecz

Wszyscy szukaja przyczyn slabej gry Warmi. Mam pytanie jak graja zawodnicy jak na meczu jast 10 kibicow. To dla kogo oni maja grac dla pustych trybun. Co zrobili wszyscy dzialacze zeby na meczach bylo jak przystalo na Grajewo pare setek kibicow tak jak dawniej. Wtedy zawodnicy czuja ze maja dla kogo grac. Trzeba umiec zorganizowac oprawe meczu to zawodnicy beda to czuli ze ktos chce ich ogladac i dopingowac. Wtedy napewno zagraja lepiej. Nie tak jak przy pustych trybunach i 10 kibiczach.

Niech grają w środku tabeli IV ligi bo ani awans ani spadek nie grozi! Interes kręci się coniektórym i po co to psuć !

Jakie przełamanie? Przecież to była smutna porażka. Pewnie nie ostatnia niestety w tym sezonie. Byłem na tym meczu. Mieliśmy 2 razy słupek i raz poprzeczkę. Wasilków może ze dwie klarowne sytuacje z czego jedną wcale nie tą najlepszą wykorzystał. Wojno miał sytuację sam na sam, ale obrońca zdołał mu zablokować strzał. Nie jestem piłkarzem ale ewidentnie poza faktem, że jesteśmy bez formy i źle przygotowani do sezonu widać, że nie mamy kim postraszyć z przodu. Wojno kawał chłopa, ale sytuacji strzeleckich ma jak na lekarstwo, piłka nie szuka go w polu karnym. A jak już ma sytuacje to jest spóźniony lub zablokowany lub nie potrafi jej wykorzystać. Bez Tomka Dzierzgowskiego, który ma boiskowy spryt nie ma komu strzelać bramek, bo Kondratowicz też bez formy. Zawodnik Zarzecki nr 77 pewnie jakiś młodzieżowiec....i fajnie że trener daje mu szanse, ale ma tak dużą nadwagę, że najpierw powinien się jej chyba pozbyć zanim ktoś go wpuści na IV ligowe boisko. W innym przypadku wygląda to trochę na sabotaż, tym bardziej, że wszedł za Kossyka, który nawet bez formy jest groźny i kreatywny. Wygląda mi na to, mimo, że Warmia walczyła w tym meczu o remis, że okopujemy się już na pozycji ligowego średniaka i będziemy w tym sezonie walczyć o miejsce w pierwszej 10 i nic poza tym. Szkoda.

Nie przejmujcie sie hejterami. Dobry przekaz leci chlopaki dobrze robia. Grajewo zawsze z Warmia. Warmia zawsze dla grajewa (czuje satysfakcję)

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.