wtorek, 19 marca 2024

Sport

  • 2 komentarzy
  • 3980 wyświetleń

WARMIA Grajewo - Szepietowo 2:0

Kolejne – czwarte z rzędu – ligowe zwycięstwo odnieśli w środę piłkarze WARMII Grajewo. Przed własną publicznością „Wilczki” pokonały doskonale spisującą się na wyjazdach w tym sezonie SBR SPARTĘ 1951 Szepietowo 2:0.

 

 

W składzie WARMII doszło do kilku zmian w porównaniu z sobotnim meczem z WISSĄ Szczuczyn. Ze względu na wyjazd zagraniczny zabrakło tym razem Filipa Święcińskiego, którego zastąpił Łukasz Sobolewski. W obronie pojawił się w wyjściowej „jedenastce” Przemysław Zarzecki zamiast Michała Kosikowskiego. Wrócił do składu nieobecny w sobotę Łukasz Wojno a na ławce rezerwowych zaczął mecz Jan Bińczak.

 

Zmiany nie zmieniły oblicza naszego zespołu. Od początku meczu WARMIA grała dobrze i ładnie dla oka. Raz po raz grajewianie konstruowali ciekawe akcje. Już w pierwszym kwadransie gry po dwie okazje do zdobycia gola mieli Łukasz Wojno i Paweł Kossyk. Goście nie pogodzili się z rolą ofiary i też groźnie atakowali – w 18 minucie Karpiński trafił w słupek bramki Sobolewskiego. Wreszcie w 24 minucie akcja Skalskiego z Łapińskim zakończyła się strzałem bardzo dobrze grającego Mariusza, który uderzeniem w róg bramki pokonał Makowskiego. Tuż przed przerwą Dawid Skalski wrzucił piłkę w pole karne, Łukasz Wojno musnął ją głową i zaskoczył bramkarza gości. 2:0 do przerwy prowadziła WARMIA.

 

Po przerwie obraz gry się nie zmienił. Nasz zespół przeważał, ale zwolnił tempo meczu. Mimo to były okazje do zdobycia kolejnych goli, jednak widzowie nie zobaczyli więcej bramek. W 90 minucie goście mieli doskonałą okazję do zdobycia honorowego gola, gdy sędzia – zdaje się, że zbyt pochopnie – podyktował rzut karny dla SPARTY po rzekomym faulu Pavlo Nikolaichuka. Jedenastkę wykonywał Vatkevich, ale jego strzał obronił Łukasz Sobolewski zaliczając tym samym udany powrót do bramki naszego zespołu.

 

 

Przed meczem minutą ciszy uczczono pamięć zmarłego w minioną niedzielę byłego Prezesa Klubu Zdzisława Jankowskiego.

 

 

Już w najbliższą niedzielę o 16:00 WARMIA zagra na wyjeździe ze świetnie spisującym się w rundzie wiosennej KS Śniadowo. W Grajewie nasz zespół zobaczymy w sobotę 10 czerwca o godzinie 17:00 w „hitowo” zapowiadającym się meczu z liderem IV ligi ŁKS 1926 Łomża.

 

Skrót z meczu oraz wypowiedzi trenerów obu drużyn: https://youtu.be/uyfb1czd2sM

 

31.05.2023 Grajewo, Stadion Miejski im. Witolda Terleckiego

WARMIA Grajewo – SBR SPARTA 1951 Szepietowo 2:0 (2:0)

Bramki: 1:0 Mariusz Łapiński 24', 2:0 Łukasz Wojno 43'

WARMIA: 1.Sobolewski –  4.Mikucki, 77.Zarzecki, 18.Edison (Kpt), 6.Śleszyński – 19.Polak (85' 9.Guzowski), 7.Łapiński, 16.Bukowski (78' 21.Nikolaichuk), 8.Kossyk (90' 29.Jankiewicz), 11.Skalski (62' 71.Bińczak) - 17.Wojno (75' 13.Wójcicki)

REZERWA: 1.Mysiewicz –  72.Kosikowski, 88.Mingielewicz, 13.Wójcicki, 20.Jagielski, 21.Nikolaichuk, 9.Guzowski, 29.Jankiewicz, 71.Bińczak

TRENER: Kamil Randzio

SBR SPARTA 1951: 12.Makowski - 6.Chrzanowski (46' 7.Betko), 9.Vatkevich, 13.Czarnecki, 11.Plotnikov (Kpt), 14.Makal (70' 17.Margol), 15.Ciereszko (70' 3.Balwicki), 16.Rudkowski, 18.Wysocki, 19.Karpiński (46' 8.Jarmołowicz), 20.Yamaguchi (46' 10.Ganiewicz)

REZERWA:  3.Balwicki, 7.Betko, 8.Jarmołowicz, 10.Ganiewicz, 17.Margol

TRENER: Grzegorz Makal

 

Sędzia: Marcin Piotrowski (Podlaski ZPN)
Żółte kartki: Skalski, Edison (WARMIA)

 

 

Autor: Janusz Szumowski

 

 

 

FOT. Akademia Małego Piłkarza  

poniedziałek, 18 marca 2024

KS Ookami nie zwalnia tempa

Komentarze (2)

Powtórzcie wynik jak z Wissą i gitara.

Wrescie Warmia wygrywa mówiłam że zespół potrzebuje czasu i oby tak dalej i za rok walczyć o wyższe cele jak np awans na 100 lecie klubu

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.