Wiadomości

W Grajewie luźniej na ulicach

- Nareszcie  przynajmniej część czterdziestotonowych TIR-ów nie będzie wjeżdżać do miasta mając porządną drogę prowadzącą do celu jakim są duże grajewskie fabryki – mówi Henryk Łapiński, kierowca mercedesa zapytany przy swoim samochodzie. – Przecież te ciężarówki niszczą miejskie jezdnie. Teraz spokojnie wjadą w przebudowaną ulicę Braci Świackich, którą dotychczas skrupulatnie omijały.

Ponad pięć milionów złotych kosztuje Grajewo wyprowadzenie z ulic centrum miasta ciężkiego transportu obsługującego przemysłową część miasta, w której skoncentrowane są wielkie fabryki jak m.in. Pfleiderer, Mlekpol i wiele innych.
Na początku czerwca Krzysztof Waszkiewicz, burmistrz Grajewa podpisał z wojewodą podlaskim umowę umożliwiającą dofinansowanie inwestycji w wysokości połowy jej wartości.
- Podpisana umowa dotyczy projektu pod nazwą” Poprawa dostępności do przemysłowej części miasta Grajewo z sieci dróg krajowych” – informuje Krzysztof Waszkiewicz. – Ku końcowi zmierza już pierwszy etap projektu jakim jest przebudowa ulicy Braci Świackich, dotychczas nieprzejezdnej dla wielkich ciężarówek oraz ul. Elewatorskiej. Z 5,2 mln złotych wartości robót, połowę, czyli 2,6 mln finansuje Narodowy Program Przebudowy Dróg Lokalnych.

Zmyślone czy nie rozumiane?
- Dziennikarze regionalnej gazety kierując się jakimiś wyrwanymi z kontekstu wypowiedziami przedsiębiorców, którzy później poparli projekt symbolicznymi wpłatami, próbowali krytykować przydatność przebudowy zniszczonych arterii miejskich - mówi oburzony jeden z radnych grajewskich prosząc o anonimowość. – Jak można zmyślać takie bzdury, że remonty dróg są niepotrzebne.

Znalazłem artykuł w prasie i rzeczywiście inwestycja opisana została jako "nie przydatna dla firm zlokalizowanych w części przemysłowej Grajewa".
- Robotnicy kończą prace, ale nie wszystkich to cieszy – pisze w swoim artykule dziennikarka podpisująca się inicjałami ES. – Mimo tego, że samochody prywatnych firm każdego dnia użytkują ten odcinek, co w dużej mierze mogło przyczynić się do niszczenia nawierzchni, większość z nich nie chciała dołożyć do inwestycji nawet przysłowiowej złotówki.

Okazało się jednak, że przedsiębiorcy poparli projekt i tym samym możliwość współfinansowania go przez skarb państwa, dokładając własne, choć symboliczne w porównaniu do jego wartości, pieniądze.
- Dziennikarka nie słuchała nas i to jest powodem nie zrozumienia przez nią całości naszych starań, lecz chciała szybko i sensacyjnie naświetlić trudności napotkane po drodze - dodaje Krzysztof Waszkiewicz. – Prace nad kontynuacją realizacji rozpoczętego projektu, we współpracy ze starostwem powiatowym, będą prowadzone również w latach następnych. Do końca września złożymy wnioski o dofinansowanie ulicy Robotniczej, której wartość przekroczy 7 mln.

 Jakie drogi i chodniki wymagają remontów?

Janek Kalinowski


 

wtorek, 23 kwietnia 2024

Ostatnie posiedzenie podlaskiego sejmiku

poniedziałek, 22 kwietnia 2024

Ełk. Kierowca potrącił pieszych na chodniku

Komentarze (0)

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.