piątek, 3 stycznia 2025

Kraj

  • 10 komentarzy
  • 3724 wyświetleń

Strzelał z plastikowych kulek

Policjanci zatrzymali 14-letniego miłośnika broni. Nastolatek strzelał z repliki karabinu maszynowego do puszek, lamp i znaków drogowych. Chłopiec plastikową kulką o średnicy 6 mm trafił w szyję kobiety wsiadającej do samochodu. Na szczęście  zakończyło się na niewielkim zasinieniu. Teraz 14-latek odpowie przed sądem rodzinnym i nieletnich za narażenie pokrzywdzonej na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Do zdarzenia doszło w środę przed godziną 18.00. Z ustaleń policjantów wynika, że pokrzywdzona wsiadając do samochodu w pewnym momencie usłyszała odgłos wystrzału i poczuła ból szyi. Zorientowała się wtedy, że uderzyła w nią plastikowa kulka o średnicy 6 mm. Jak się później okazało, w mieszkaniu jednego z nastolatków trzech chłopców urządziło
sobie zabawę repliką karabinu maszynowego. Strzelali z okna do puszek, lamp i znaków drogowych. Policjanci ustalili, że to jeden z 14-latków trafił kobietę w szyję. Funkcjonariusze zabezpieczyli urządzenie do strzelania wyglądem przypominające broń oraz plastikowe kulki.

Teraz o losie 14-latka zadecyduje sąd rodzinny i nieletnich.

KPP Ełk

Komentarze (10)

buhahahaha parodie

o kurcze, dobrze, że nie zabił. Brawa dla policjantów za tak szybką interwencję. Bóg wie, co mógł zrobić jeszcze ten chłopczyk. Pani dostała w szyję, druga osoba oberwałaby w piętę.

żal mi wszystkich na pewno by zabił plastikowął kulką zal

druga w piętę, a jakieś dziecko w oko i zostałoby inwalidą z przekreślonym życiem i rentą na koszt piszących komentarze.

to może zabronić sprzedaży takich zabawek, nie byłoby problemu i interwencja nie zajmowałaby policjantom niezbędnego w tej pracy czasu.

Niby śmieszne, ale pamiętajcie (jak zresztą zauważyłem już napisał Jacek), że trafienie taką kulką w oko w większości przypadków kończy się jego utratą lub ciężkim uszkodzeniem. Spotkałem się już z przypadkami wybitych zębów było a i był przypadek gdzie niezbędna była interwencja chirurga.

I choć zwykle śmieję się, gdy policjanci robią wielkie halo gdy zauważą replikę, tak ten chłopczyk powinien zdrowo nachwytać rózgą.

Ktoś napisał cytat: "żal mi wszystkich na pewno by zabił plastikowął kulką zal
Napisał: michał"
Plastikową?? A jakby np. trafił w oko to co by było?? To się wydaje ale to była też maszynówka więc jeśli ktoś się nie zna na broni to lepiej aby nic nie mówił. W niektórych rodzajach broni jak kaliber... itd... prędkość wystrzału z takiej kulki może osiągnąć 500km/h więc proszę się nie udzielać w taki sposób!

@ koko "jeśli ktoś się nie zna na broni to lepiej aby nic nie mówił" - jakiej broni , to jest replika, kaliber ?? kaliber to 6mm lub 8mm, ale waga kulki to zaledwie 0,20g do 0,43g. W prawdziwej BRONI waga pocisku to 6,8-8 g czyli 20-34 razy więcej co rozkłada się na większy zasięg, moc rażenia( przykład na 9 mm Parabellum FMJ) gdzie jego prędkość początkowa to 1440km -prawie 3x większa. Więc te 500km/h to początkowa prędkość. Przeciętna replika ma zasięg 30-40m, 60m jak ktoś ma szczęście i z wiatrem leci , albo wydał na tę replikę z 4000-6000zł. Nie popadajmy w paranoje ,ale i nie pobłażajmy. Po pierwsze skąd dzieciak miał dostęp do repliki? Ograniczenie na nie jest od 18 lat, chyba że mu rodzice kupili , to wtedy brawo dla rodziców. Sam się zaś inteligencją popisał strzelając z okna. O wiele groźniejszą "bronią" jest proca , gdzie pocisk to kamień ,bolec z drutu,śrut z łożyska itp ma większą masę , więc zdecydowanie więcej szkody może zrobić.

sam mam 14 lat, ale takich głupot nie robie

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.