Podczas XXI Sesji Rady Miasta – 16 września 2004r. Radny K. Szymczak poruszył sprawę ograniczenia handlu w niedzielę i święta.
Poprosiliśmy więc Pana Krzysztofa o klika zdań na powyższy temat.
Krzysztof Szymczak
- Zapytałem się przekornie Burmistrza jak on zapatruje się na handel w niedzielę. Było to spotkanie przygodne rzeczywiście bo wiem, że on ma takie bardzo liberalne poglądy. Dlatego ja jako katolik mam świadczyć o ewangelii, o Chrystusie. Przede wszystkim jestem człowiekiem wierzącym i stąd boli mnie to, że łamie się trzeci punkt dekalogu. To co się dzieje w Polsce i Grajewie, taki atak jest na naszą wolność, bo to należy w tych kategoriach badać. Jest to zamach na nasza wolność i dlatego sądzę, że warto zacząć dyskusję o tym. Nie możemy godzić się jako katolicy, że ktoś nam, jakaś obca cywilizacja będzie narzucać. Przede wszystkim właśnie ze względu na ten trzeci punkt dekalogu. Niedziela ma być wolna od pracy i koniec. Pamiętam dawniejsze czasy wolnych niedziel i było bardzo dobrze. Chodzi generalnie o to żeby szanować dzień świąteczny.
- Sytuacja gospodarcza jest zawsze zależna od rządzących. Wiadomo, że lewica rządzi od zakończenia wojny, a jakie są efekty widać teraz. To, że jest taki upadek wartości moralnych i systemu gospodarki oni za to są bezpośrednio odpowiedzialni. Także co my będziemy szukać winnych. Oni rządzą przez 60 lat i oni za to odpowiadają.
- Generalnie jest taka tendencja do ograniczania wolności narodu polskiego włącznie z eksterminacją narodu. Wszystkie te działania się zazębiają, są współmierne. Nasz naród ma być ograniczony do 15 milionów, niestety takie są założenia masonerii i to się realizuje na różnych płaszczyznach. W tej chwili wypacza się naszą moralność, ale również ogranicza się nasze wolności, które jednak mieliśmy przez jakiś czas. Między innymi tą naszą wolność, tę niedzielę wolną od pracy komuniści zawłaszczają i na to nie wolno się godzić. My żyjemy w systemie łacińskim i nikt obcy nie może nas zawłaszczyć. Gospodarczo mogą być silniejsi powiedzmy, ale nasze wartości są większe. Musimy walczyć o nasze wartości. To są podstawowe cele. Nasze wartości muszą być zachowane bo stracimy naszą tożsamość narodową.
- Zapoczątkowałem te rozmowy już wcześniej na Komisjach, ale za dużo jest liberalnego myślenia i w tej kadencji się nie przeforsuję tego. Ja jestem w zdecydowanej mniejszości także nie ma szans. Jeśli ktoś byłby za tym wnioskiem to jakieś trzy czy cztery osoby na 21 radnych więc nie warto tego dalej drążyć i wtedy wychodzi, że największym przeciwnikiem jeśli coś się dzieje jestem ja. Na dzień dzisiejszy poza wspomnieniem o tym na sesji 16 września nic się nie dzieje. Tak jak widać w całej Polsce to też nie bardzo mogą się przebić Ci, którzy popierają ten pomysł. Nie możemy siedzieć tylko i mówić, a jak to dobrze byłoby gdyby niedziela była wolna. Tak nie wolno mamy walczyć o to, a czy się uda? Tak się składa, że w LPR najwięcej jest takich ludzi, którzy jeszcze myślą i może tak jest to postrzegane, że akurat to wyszło od Ligi. Są oczywiście inni myślący jeszcze ludzie, którzy wyczuwają jeszcze polskość i będą się o to upominać.
Dziekujemy
e-Grajewo.pl
2004
Komentarze (0)