Na budowę drugiej jezdni obwodnicy Szczuczyna w ciągu drogi S61 swoje oferty złożyło 14 potencjalnych wykonawców. O dopuszczenie do udziału w przetargu ubiegają się nie tylko polskie podmioty, ale też z Włoch, Czech, Hiszpanii, Litwy, Austrii i nawet z Azerbejdżanu.
Druga jezdnia (lewa) obwodnicy będzie miała długość ok. 6,5 km, wykonana zostanie w technologii betonu cementowego. Ponadto w ramach planowanej inwestycji poszerzona zostanie prawa jezdnia.
Via Baltica będzie realizowana w systemie "Projektuj i buduj". Zadaniem wykonawcy będzie przygotowanie kompletnej dokumentacji projektowej oraz uzyskanie w imieniu i na rzecz zamawiającego wszelkich wymaganych pozwoleń oraz decyzji niezbędnych do zrealizowania inwestycji. Zgodnie z zamówieniem prace projektowe i roboty drugiej jezdni obwodnicy Szczuczyna mają zostać ukończone najpóźniej w ciągu 34 miesięcy od daty zawarcia umowy. Do czasu realizacji robót nie wlicza się okresów zimowych.
Przypomnijmy, inwestycja jest częścią planu globalnego S61 Ostrów Mazowiecka - Budzisko. W ramach projektu powstanie ponad 107 km drogi ekspresowej S61 na odcinku Szczuczyn – Budzisko, która stanowi fragment transeuropejskiej sieci transportowej. Projekt obejmuje budowę drugiej jezdni obwodnicy Szczuczyna, budowę odcinka Szczuczyn – Raczki, obwodnicy Suwałk oraz odcinka Suwałki - Budzisko.
Na całej długości droga będzie dwupasmowa z rozdzieleniem oraz pasami awaryjnymi dostosowanymi do przewidywanego natężenia ruchu. Węzły zostaną zaprojektowane w sposób zapewniający bezpieczną komunikację oraz rozdzielenie ruchu na inne sieci drogowe. Projekt obejmuje także budowę obiektów inżynieryjnych, przejść dla zwierząt, urządzeń ochrony środowiska i bezpieczeństwa ruchu drogowego.
Trwają przetargi na inne odcinki Via Baltica. Jeszcze w lipcu ma być wiadomo, ile firm złoży wnioski o dopuszczenie ich do udziału w przetargu na projekt i budowę 24-km odcinka S 61 Suwałki-Budzisko z obwodnicą miejscowości Szypliszki.
e-Grajewo.pl
środa, 12 lutego 2025
środa, 12 lutego 2025
Normalni ludzie jak coś budują to starają się od razu zrobić to dobrze ale u nas normalnie być nie może i po zakończeniu budowy rozpoczyna się przebudowywanie.
Już chyba nikogo nie dziwi dlaczego u nas buduje się najdrożej na świecie.
Beton byl zawsze cementowy , to chyba to zadna nowa technologia.
Nowatorskość tej technologii polega na tym że sypiemy worek cementu na betoniarkę a nie pół łopaty jak w technologii betonu żwirowego.
W głowach polskich rządzicieli po wielkich szkołach obowiązuje inny tok myślenia i planowania: budowa, dobudowa, rozbudowa, modernizacja, remont generalny, przy okazji kilka zmian wykonawców, zmian w projekcie i tak wkoło Macieju. Po drodze obowiązkowo kilka "niedopełnień obowiązków, przekroczeń uprawnień itd. itp.