Tylko prawda jest ciekawa. Za prawdę zginął Jezus, a był to najdziwniejszy proces świata, gdzie człowiek sądził Boga! Odkąd to się objawiło, ludzkość została podzielona i w tym trwa do dziś. Prawdy się boją ci, którzy mają coś do ukrycia. Moje ostatnie dwa felietony ujawniły pewne zjawisko, pokazały nawet po nazwisku ludzi – służących niemoralności. A właśnie brak norm moralnych jest największym grzechem świata, Polski i naszego miasta. Nawet byłoby dziwne, gdyby te felietony przemilczano. Liczyłem na argumenty at meritum, a okazało się, że doczekałem się argumentów emocjonalnych odsądzających mnie od czci i wiary. Czy jednak w dobie permanentnego otumaniania społeczeństwa, można liczyć na – normalne i kulturalne zachowania? Skąd się wzięły te tabuny oszołomów? Pokażmy korzenie tego, skąd ten Naród i dlaczego został podzielony.
Po II wojnie światowej, sowiecka komuna wszedłszy do Polski po sfałszowanych wyborach, aby utrzymać stan posiadania (zniewolenie Polski), wydała dokument dla miejscowych użytecznych durniów i karierowiczów. Ściśle tajne K. AA/OC113 Moskwa, 3.IV.1947 r. Instrukcja NK/003/47 (Odpis dokumentu pochodzącego z kancelarii Bolesława Bieruta). Co tam mamy? Ten szatański program spacyfikowania narodu miał 45 pkt. Niektóre pkt. przytoczę. Pkt. 5: „Przyśpieszyć zjednoczenie wszystkich partii w jedną organizację i dopilnować, aby wszystkie kluczowe stanowiska obsadzone były przez ludzi zatwierdzonych przez nasze służby specjalne”. Wynik – zniewolenie Polaków przez pół wieku przez PZPR. O stanowiskach nawet nie warto, bo często nawet majster musiał być w partii. Pkt. 10: „Do wszystkich organów władzy i większości zakładów pracy wprowadzić ludzi współpracujących z naszymi służbami specjalnymi (bez wiedzy władz krajowych)”. Proste - wykonane, bez komentarza. Pkt. 13: „Ukierunkować politykę w stosunku do rolnictwa indywidualnego tak, aby prowadzenie gospodarstw stało się nieopłacalne, a wydajność jak najmniejsza… Jeżeli to nie pomoże, spowodować, aby rolnictwo nie dawało pełnego pokrycia potrzeb żywnościowego kraju i oprzeć wyżywienie na imporcie”. Masońska UE kupiła chłopa za „dotacje”, a przez to cały Naród nie może się podnieść. Skutki – wieś dogorywa. Pkt. 24: „Spowodować zakłócenia w punktualności transportów (z wyjątkiem transportu określonego w instrukcji NK55246)”. Do dziś mamy tego pokłosie. Pkt. 27: „Wystąpienia publiczne władz krajowców mogą zawierać akcenty narodowe i historyczne, ale nie mogą prowadzić do zjednoczenia ducha narodu”. Wypisz wymaluj moje tu pisanie. Pkt. 29: „Przy odbudowie i rozbudowie przemysłu dopilnować, aby ścieki przemysłowe spływały do rzek mogących stanowić rezerwaty wody pitnej”. Czy dziś może dziwić zatruwanie nas na wszelkie możliwe sposoby: zatruta żywność, woda a nawet – opryski z powietrza, podobno zatwierdzone przez Kwaśniew…? Pkt. 32 „Doprowadzić do maksymalnej rozbudowy administracji biurowej wszystkich stopni. Można dopuszczać krytykę działalności administracyjnej, ale nie wolno pozwolić na jej zmniejszenie ani sprawną pracę”. Wykonane – dziś ta armia liczy aż 0,5 mln ludzi. Pkt. 34: „Szczególnej obserwacji poddać Kościół i tak ukierunkować działalność oświatowo-wychowawczą, aby wzbudzić powszechny wstręt do tej instytucji”. Wykonane - i wciąż trwające nagonki na katolików i nauczanie Kościoła. Pkt. 45: „Spowodować napływ do szkół wyższych ludzi pochodzących z najniższych grup społecznych, którzy nie wykazują zainteresowań zawodowych, a tylko chęć zdobycia dyplomu”. Wykonane – na licznych prywatnych uczelniach (i nie tylko) „hoduje się watahy” młodych wilczków, których potem zadaniem jest sianie relatywizmu i kult antywartości. Żal ich, bo nieszczęśni zostali „nasączeni” zrelatywizowaną „wiedzą” nie podejrzewając zmanipulowania jakim zostali poddani. Ale najlepsze zostawiłem na koniec, pkt. 40: „Pilnować, aby aresztować przeciwników politycznych. Rozpracować przeciwników z autorytetem wśród krajowców. Likwidować w drodze tzw. zajść sytuacyjnych przypadkowych, zanim staną się głośnymi, lub aresztować ich wcześniej za wykroczenia kryminalne”. Dziś o „seryjnym samobójcy” wie chyba każde dziecko. Likwidować nie tylko fizycznie, ale i poprzez ośmieszanie, podważanie autorytetu, dobrego imienia, nawet posuwając się do „wmówienia choroby – najlepiej psychicznej”. Czy to dzisiejsze ZASTRASZANIE POLAKÓW niczego wam nie przypomina? Czy wiemy jaki jest cel? Jest tam szereg przepisów odnośnie postępowania z: rzemieślnikami, wynalazcami i cały szereg pouczeń odn. szkolnictwa. Brrr.. Ksiądz prof. Czesław Bartnik tak pisze: „Rządzą nami nadal dawni towarzysze, choć jedni pochowali czerwone chorągwie, drudzy włożyli fartuchy, a trzeci nałożyli mycki. Stąd nie ustępuje konieczność dekomunizacji i lustracji”. I dalej: „ Przede wszystkim jednak muszą być sposoby na niedopuszczenie do władzy lub radykalne odsunięcie od niej zdrajców narodowych, przestępców, złodziei państwowych i ludzi „stukniętych”, bo tacy pogrążają Polskę w ocean nieszczęść”.
Do tej pory zrobili z nami co chcieli, często posługując się organizacjami światowymi. Ksiądz profesor Michel Schooyans pisze: (o ONZ) „ Zajmujecie się organizowaniem nowych – trybunałów inkwizycyjnych w celu ścigania tych, którzy zostaną uznani za „politycznie niepoprawnych”. Dusicie i zwalczacie wszelkie – ogniska oporu, które przeszkadzają w realizacji waszych zamiarów i waszego planu działania: osobę ludzką, rodzinę, naród i państwo, religię. Zaprowadzacie - nowy totalitaryzm, ROZPROGRAMOWUJĄC LUDZI, odrywając ich od prawdy mówiącej im o ich godności i ponownie ich PROGRAMUJĄC w oparciu o FAŁSZYWE ZASADY, dla których przygotowaliście kolorową etykietę „nowych praw człowieka”. Zajmujecie się wprowadzaniem nowej Międzynarodówki, zarazem socjalistycznej i liberalnej. Wszystko to w imię przewrotnej koncepcji – globalizacji, która w oparciu o zasady bezwzględnej konkurencji prowadzi do eliminacji najsłabszych”.
Czy jeszcze warto tłumaczyć skąd i w jakim celu jesteśmy podzieleni? Co o tym sądzi nasz ekspert? Odp:„ Ta choroba – brak prawdy, nie może zostać stłumiona. Trzeba ją (prawdę) pokazywać, inaczej społeczeństwa i narody nie pójdą drogą rozwoju a nihilizmu. A tobie JEHU radzę, aby nie odpowiadać na emocjonalne wystąpienia epigonów Układu, bo szkoda czasu na tych z „syndromem Niesiołowskiego”.
To nie my jesteśmy im wrogami, ale system, który zrobił z nich - zombi. Polacy powinni się jednoczyć wokół prawdy i ludzi jej służących. Nie milkną dziś echa prowokacji policji na Marszu Niepodległości w Warszawie, bo znów „władza” użyła przeciw Narodowi – gumowe kule, gaz i wytoczyła armatki wodne! Przyjdzie czas na powstanie z kolan (myślę, że już niedługo)”.
JEHU
Komentarze (0)