W Zespole Szkół nr 1 próbna maturę pisało 30 uczniów Liceum Profilowanego i 245 Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Kopernika. Każdy z nich przystąpił do 3 egzaminów: z języka polskiego, języka obcego i wybranego przez siebie przedmiotu. Frekwencja była bliska 100%, zaledwie kilka osób, z przyczyn losowych nie "podeszło" do któregoś egzaminu. Łącznie uczniowie zdawali więc w LO 743 egzaminy, w LP - 91. Aby zdać egzamin maturalny należało z poziomu podstawowego (a tylko taki pisali nasi uczniowie) uzyskać 30% punktów. Miało to miejsce w przypadku 84 % egzaminów w LO i 55% w LP.
W przypadku poszczególnych przedmiotów "zdawalność " jest zróżnicowana.
Przykładowo (wybrane przedmioty, które zdawała większa grupa uczniów):
- język polski w LO - 85 %, w LP - 63%,
- języki obce (bez względu na przedmiot): w LO -100%, w LP - 90%,
- wos w LO - 64%,
- matematyka w LO - 68%, w LP - 0%,
- historia w LO - 94%, w LP - 50%,
- geografia w LO - 93%, w LP - 15%.
Średni wynik ze wszystkich przedmiotów w LO wyniósł on 51,6%, w LP-34%.
W przypadku egzaminu próbnego zdawanego na 5 miesięcy przed właściwym do wyników należy podchodzić z dużą rezerwą - te majowe mogą się od grudniowych mocno różnić - w starej maturze była to różnica średnio ponad 1 stopnia. Tym razem aż takich dysproporcji pewnie nie będzie, sięgająca 10% różnica jest jednak niemal pewna.
Próba z przełomu listopada i grudnia pozwoliła:
- szkole sprawdzić warunki techniczne organizacji części pisemnej matury - tu wnioski są optymistyczne,
- uczniom zmierzyć się z arkuszem i zweryfikować swoje plany - w efekcie już ponad 50 osób skorzystało z możliwości zmiany zdawanych przedmiotów,
- zorientować się, że poza nielicznymi wyjątkami, wynik z egzaminu był mocno podobny do ocen otrzymywanych w dziennikach,
- sprawdzić, że rzeczywiście ściągać na maturze jest i trudno i się nie opłaca (kilka prac zostało unieważnionych już na etapie sprawdzania, mimo pozornego "sukcesu" na sali egzaminacyjnej).
Na podstawie tak skromnych danych nie można prognozować wyników, które OKE ogłosi naszym absolwentom w końcu sierpnia. Chciałbym, by były one od w/w kilkanaście procent lepsze oraz by jak najwięcej uczniów maturę zdało. Nie mam jednak też wątpliwości co do tego, że Nowa Matura potwierdzi to, co już ktoś na tym portalu napisał: "wykształcenie średnie ogólnokształcące może jest i dla każdego - Matura niestety nie".