Pessary stosowane są w praktyce lekarskiej przez aż 86 proc. ginekologów oraz 98 proc. uroginekologów. Nic w tym dziwnego - to mniej inwazyjna alternatywa dla leczenia operacyjnego, które w około 10 proc. jest nieskuteczne. Wkładka dopochwowa zapewnia strukturom miednicy właściwe podparcie. Właśnie dlatego wykorzystywana jest w terapii wypadających narządów płciowych, bólów miednicy i problemu nietrzymania moczu. To również jedna z metod zapobiegania porodom przedwczesnym.
Prawidłowo dopasowany i założony pessar zapobiega wypadaniu (także wypadaniu całkowitemu) narządów płciowych: pochwy, szyjki macicy i macicy. Jest to dolegliwość, z którą zmagają się przede wszystkim kobiety starsze, u których mięśnie miednicy uległy znacznemu osłabieniu. Założona wkładka dopochwowa w kształcie kostki nie potrzebuje jednak silnych mięśni dna miednicy, by utrzymać się tej samej pozycji. Wytwarza podciśnienia, dzięki czemu może niejako przyssać się do ścian narządu rodnego.
Pessaroterapia przy wypadających narządach płciowych zmniejsza odczuwany przez kobiety dyskomfort spowodowany przez obniżające się: pochwę, szyjkę macicy i macicę. Ponadto wszystkie te narządy za sprawą ustabilizowania mogą ponownie prawidłowo zacząć funkcjonować, co ma olbrzymie znaczenie także dla komfortu psychicznego pacjentek.
Poród przedwczesny może być wywołany przez wiele różnych czynników. Niekiedy nie można ich wyeliminować, aby zapobiec tej patologii ciąży. Lekarz może jednak u kobiet z takim ryzykiem zastosować pessar położniczy. Pierwotnie do pessaroterapii wykorzystywano wkładki, których zadaniem jest leczenie wypadania narządów płciowych. Przełom przyniosły kopułowate i perforowane wkładki dopochwowe wynalezione przez Hansa Arabina. Już na etapie badań okazało się, że są w stanie utrzymać 93 proc. ciąż do 36 tygodnia.
Po założeniu pessarium na szyjkę macicy utrzymywana jest ona w tym samym położeniu. Dzięki temu błony płodowe przestają być uciskane przez ujście szyjki macicy, a i na samą szyjkę nie jest wywierany nadmierny nacisk. Dodatkowo nie rozszerza się ona nadmiernie, co zapobiega wypadnięciu czopu śluzowego. Wkładka ogranicza także skurcze macicy, które mogłyby doprowadzić do wyrzutu oksytocyny i samoistnego rozpoczęcia akcji porodowej (odruch Fergusona). Wkładki położnicze to również lepsza alternatywa dla szwu okrężnego, który może rodzić powikłania w postaci krwawień i posocznicy.
Pessarium dobierane jest zawsze indywidualnie, tak by dopasować je do budowy anatomicznej kobiety. Po założeniu usuwa się je zwykle w 37. tygodniu ciąży. Wówczas organizm może samoistnie rozpocząć akcję porodową.
Zaburzenia uroginekologiczne należą do najczęściej diagnozowanych tzw. schorzeń kobiecych. Problem narasta wraz z wiekiem. Zmaga się z nim około 15–30 proc. kobiet w wieku 50 lat. Niekiedy konieczne jest wdrożenie leczenia operacyjnego (nie zawsze skutecznego). W blisko dwóch trzecich przypadków, gdy dobre rokowania daje terapia zachowawcza - lekarze zalecają stosowanie pessarów.
Wkładki dopochwowe zakładane są w szczególności kobietom, które planują jeszcze rodzić, ale także tych, które ze względu na współwystępujące choroby przewlekłe zostały zdyskwalifikowane z leczenia operacyjnego. Stosuje się u nich pessary w kształcie kostki, które dzięki wytworzeniu efektu podciśnienia mogą przyssać się do ścian pochwy i utrzymać stabilną pozycję. Dzięki temu nie dostarczają dyskomfortu podczas użytkowania – prawidłowo zaaplikowane są wręcz niewyczuwalne.
W przypadku kobiet, które zmagają się z problemem nietrzymania moczu o charakterze wysiłkowym – lepszym rozwiązaniem mogą być wkładki cewkowe albo cewkowo-kołnierzowe. Natomiast przy współwystępującymi obniżeniu narządów płciowych – lekarz może zalecić stosowania pessarium w formie tamponu, walca lub kostki. Wybór wkładki nigdy nie powinien być dyktowany preferencją pacjentki. Decyzję podejmuje lekarz, uwzględniając przede wszystkim zdiagnozowaną dolegliwość, ale i budowę anatomiczną narządów rodnych kobiety.
Wkładka dopochwowa zakładany jest kobietom, które zmagają się z bólami miednicy. Przyczyną tego mogą być zrosty powstałe po operacyjnym leczeniu zaburzeń uroginekologicznych, ale i poporodowe zastoje krwi w naczyniach krwionośnych spowodowane osłabieniem aparatu mięśniowo-więzadłowego.
Pessar działa rozluźniająco na zrosty i zwężenia pochwy, co tym samym redukuje odczuwany dyskomfort zarówno w obrębie samej miednicy, jak i podbrzusza, a także odcinka krzyżowego kręgosłupa. Co ciekawe – stosowanie wkładki nie powoduje natychmiastowego wypadnięcia pochwy po wyjęciu pessarium. Dzięki temu kobiety mogą współżyć, bez uczucia dyskomfortu czy wręcz bólu w czasie stosunku.
Bibliografia
środa, 11 grudnia 2024
piątek, 6 grudnia 2024
Komentarze (0)