Wójt jeszcze nie został oczyszczony z zarzutów po ostatnim wyroku.
Prokuratura krajowa z Białegostoku trzy razy stawiała wójtowi Prostek ten sam zarzut przyjęcia korzyści materialnych od Józefa R., grajewskiego przedsiębiorcy. Prokuratura oskarża obu o korupcję związaną z budową gimnazjum w Prostkach.
Dlaczego ełcki sąd?
Trzy raz już na ławie oskarżonych zasiadali: Mirosław O., wójt gminy Prostki w woj. warmińsko - mazurskim w powiecie ełckim i Józef R. przedsiębiorca z Grajewa w podlaskim.
- Dlaczego sprawę rozpatruje wciąż ełcki sąd, który już dwa razy ich uniewinnił - pytają mieszkańcy gminy prosząc o anonimowość. – Przecież znamy przypadki przekazywania podobnych spraw innym sądom niż te, które rozpatrywały je dotychczas.
Przypomnijmy. Wójt Prostek został oskarżony przez białostocką prokuraturę o przyjęcie korzyści majątkowych. Sprawa dotyczy budowy prostkowskiego gimnazjum, którą to inwestycję realizował Józef R., grajewski przedsiębiorca. W tym też czasie firma polecona przez Józefa R. wyremontowała spalony wiejski dom wójta. Zarzuty dania lub obietnicy korzyści majątkowych prokurator postawił również grajewianinowi. Już dwie sprawy z oskarżenia prokuratury krajowej toczyły się przed Sądem Rejonowym w Ełku. Sędziowie nie znaleźli związku między budową gimnazjum a remontem spalonego domu wójta. Dwukrotnie uniewinnili obu oskarżonych. To kpiny z nas i wymiaru sprawiedliwości – denerwowali się wzburzeni mieszkańcy po ogłoszeniu wyroku, którzy widzieli kto i jak remontował dom wójta.
Prostkowski wójt uporczywie odmawia skomentowania apelacji.
Wójt i przedsiębiorca skazani
Obu wyroków nie zaakceptowała też prokuratura białostocka. Sąd Okręgowy w Olsztynie, po jej apelacji, po raz trzeci uchylił orzeczenia.
- Nadal nie zgadzamy się z orzeczeniem ełckiego sądu - wyjaśnia Mirosław Zajkowski, prokurator i rzecznik prasowy białostockiego oddziału Prokuratury Krajowej. – Dlatego wyrok Sądu Rejonowego w Ełku został ponownie zaskarżony.
W trzecim procesie wójt Prostek i grajewski przedsiębiorca zostali skazani na półtora roku więzienia w zawieszeniu i kary grzywny. Oczywiście obaj skorzystali z możliwości apelacji.
Po raz czwarty w Ełku
- Sąd Okręgowy w Olsztynie znów uchylił wyrok ełckiego sądu i zwrócił sprawę do ponownego rozpatrzenia. – informuje sędzia Piotr Zbierzchowski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie.
Sprawa po raz czwarty odbędzie się w Sądzie Rejonowym w Ełku.
- To jakaś kpina z prawa – śmieje się mieszkaniec Prostek proszący o anonimowość. – Wszyscy widzą co tu w gminie się wyprawia. On śmieje się prokuratorom w nos. Szkoda, że polskie prawo pozwala na nieograniczoną ilość kadencji. Każdy z tych kacyków będzie wyprawiał co zechce. Na pierwszych rozprawach wielu dokumentów nie było, później cudownie się znalazły. Ktoś ze sprawiedliwości robi sobie jaja.
Tak jak dotychczas rzetelnie informowaliśmy czytelników naszego portalu o wszelkich zdarzeniach w naszej okolicy, tak i w tym przypadku przekażemy wam prawdziwe informacje o przebiegu czwartego procesu.
kali
sobota, 14 grudnia 2024
piątek, 13 grudnia 2024
Komentarze (0)