środa, 5 lutego 2025
poniedziałek, 3 lutego 2025
szkółka sp1 i publiczne gimnazjum noi sp4 aą najlepsi a sp2 to d.....................
Brałam w tym udział-nawet nieźle, ale okropnie męczące.Ale grunt, żeby jakoś wyrazić żal po odejściu naszego największego i najwspanielszego Polaka! Kochamy Cię! :* Pozdrawiam!
dzięki za pamięć
A żeby to przynajmniej było o papieżu... to by było fajne a nie jakiś spektakl z panią Rokicką pt. "Zerwane więzi cz.2" Ludzie bez przesadyzmu! A jakie zainteresowanie było podczas oglądania :/ Myślałam że to będzie o papieżu... :/
O papieżu to oglądałam w kaplicy Ojca Pio wspaniały spektakl pokazany przez szkołę nr 4. Było to chyba w styczniu?
Hehe tez macie problem czy o Papieżu czy nie...A cio do tej pani Rokickiej, to akurat to przedstawienie nie było najgorsze, a zreszta i tak było skrócone..żebyście zobaczyli całośc...jak dla mnie kompletnie bez sensu..ale niektrórym się podoba..Nio i pozdro wszystkim ze szkółki i poza..
To nie bylo w zadnym wypadku o Ojcu Świetym! Uwazam to za calkowity nietakt, że podciagnieta i dopasowano przedstawienie wystawione juz wczesniej pod uroczystosc uczczenia pamieci Jana Pawla II. Recytatorzy nie potrafili oddac klimatu, jaki powinien panowac podczas montażu, teksty byly kompletnie nieodpowiednie, jak np. o Teresie i Andrzeju, nie wspominaj juz o kompletnie niedobranej muzyce ( np."Wielka miłosc" Krajewskiego). W calosci tez nie polecam (chyba, ze ktos ma problemy z zasypianiem =)
jak sp2 jest do dupy to ty jestes juz nie powiem do czego
Spektakl nie mógł podobać się tym, którzy liczyli jedynie na zwykłą recytację wierszy i ewentualne przedstawienie życiorysu Ojca Świętego.Montaż składał się z wierszy innych poetów,które poruszały tematykę utworów JANA PAWŁA 2.Mówiły o śmierci, przemijaniu,a także o czystej i prawdziwej miłości.Media dostarczają wiele filmów dokumentalnych o życiu naszego rodaka, lecz w mniejszym stopniu zwracają uwagę na jego twótczość i zawarte w nich przesłania .Jeżeli ktoś łaknie wiadomości dotyczących biografi KAROLA WOJTYŁY niech sięgnie do odpowiednich encyklopedi, bądż prasy.Ponadto ci, którzy swoją wiedzę literacką ograniczają tylko do tekstów zawartych w podręczniku języka polskiego nie wiedzą, że scena "Teresy i Andrzeja" została zaczerpniętna z dramatu K. Wojtyły.Muzyka ma prawo się nie podobać,przecież w obecnych czasach króluje kaleczący uszy HIP-HOP.Uczniowie zawsze chcą iść na łatwizę, pragną wszystko mieć wyłożone jak na tacy, a ten spektakl skłania do wysilenia mózgu.MIsię podobał.
Wspaniały montaż. Bardzo ciekawy i interesujący.