wtorek, 26 listopada 2024
poniedziałek, 25 listopada 2024
No kolego Adamie - ciekawe rzeczy - może nawet poszukam tej książki - troszkę mnie to wszytsko zaciekawiło.
Szanowny Adamie!
Wywołana do odpowiedzi - odpowiadam. Co prawda mój komentarz nie odnosi się do meritum sprawy, czyli rzeczonego remontu i budki telefonicznej, lecz do planu miasta. Nie mam pojęcia kto ten śmieszny, niezgodny z zasadami kartografii plan zaakceptował, ale jest faktem, iż nie tylko ten plan za pieniądze miasta wydrukowano, namalowano go również i ustawiono przed Urzędem Miasta (podczas mojej ostatniej wizyty w Grajewie wciąż tam stał), zdaje się, że jest też jeszcze gdzieś indziej, czy nie na ulicy prowadzącej do Białegostoku (Wojska Polskiego?), proszę mi wybaczyć, ale nie mam go w tej chwili przed oczami. Dla potwierdzenia adres do konkurencji, gdzie tenże pokazują w całej okazałości:
http://www.grajewo.com/img/plan_miasta.jpg
Wydaje mi się, że to mała rzecz, ale dlaczego Grajewo miałoby się za własne pieniądze ośmieszać? Nie wiem. Czy taka drobna rzecz nie wymaga korekty? To co wymaga w takim razie?
Pozdrawiam serdecznie wszystkich Grajewian w Pana osobie, Małgorzata Gutowska-Adamczyk
pozdrowienia dla Pani Małgorzaty Gutowskiej, że też Pani wybrała akurat nasze cuuudowne miasteczko......
Do "an":
Naszym życiem kierują przypadki i zbiegi okoliczności, których literatura zapewne by nie strawiła. Takim zbiegiem okoliczności było moje pojawienie się w Grajewie. Z perspektywy prawie dwuletniej znajomości, uważam, że był to dla mnie przypadek szczęśliwy, więc nie ma czego żałować. Pozdrawiam również. Czy u Was też wiosna?
u nas wiosna...w sercach może by zamieszkała na dlużej? tacy jesteśmy nieżyczliwi dla drugich, dokąd ten świat zmierza? pozdrowienia dla mga, może to dobrze, że nasze miasteczko...jednak...
Ale, przepraszam, komu to naprawdę przeszkadza, że plan miasta jest "zakręcony? To było umyślne - szpiedzy obcych wywiadów nie śpią.
W książce pt: Szczuropolacy (vide film "Szczęśliwego Nowego Jorku") jest napisane,: "Nowy Jork to takie Grajewo poprzetykane wieżowcami i rozległe jak województwo."
I co? To powoli się sprawdza - mamy już w Grajdołku Park Centralny, Manhattan, Bronx (Broniak czyli os. Broniewskiego) jeszcze kilka lat i będzie mała kopia Statuły Wolności zamiast pomnika przed starym kościołem :-)
A tak naprawdę to oco chodzi dla p. Adama Stodolnego to nie rozumiem - co ma plan opisany w książce do tego, że chodnik na Kopernika jest wąski?
To taki żart? Jak wpływ masturbacji na rozwój mięsni karku? :-)
Odpowiadam Pani Ewie Obornej:
Nieuważnie przeczytała Pani felieton. Chodziło mi o to, że budka telefoniczna stoi w najwęższym miejscu chodnika i nie ma silnych, żeby przestawić ją tam, gdzie jest szerzej i zawadzać nie będzie (kwestia kilku metrów). A to jest taki sam paradoks jak fakt, że wydano plan Grajewa źle zorientowany wobec stron świata...
Pozdrawiam.
muszę odwiedzić to wasze miasto trochę daleko mam ale napewno warto a wiecie że Marta istnieje naprawdę? Bynajmniej w waszym mieście jest ktoś o nazwisku Gutowska i tym imieniu. Jeśli macie ochotę wytłumaczcie mi to
Ja tam przeczytałam tą książkę nie dawno i mi sie podobała i nawet jak był tam jakiś błąd jest ciekawa, a autorka nazywa rzeczy po imieniu, bohaterowie mowią wprost, że Grajewo to zadupie i wiocha...