- Ja i koledzy przychodzimy tu codziennie – zapewnia ze śmiechem Kacper, uczeń Szkoły Podstawowej w Prostkach. – Wreszcie mamy porządne boisko nie tylko do piłki nożnej.
Kilka boisk w jednym
"Orlik” to kompleks sportowy, gdzie korzystający mają do dyspozycji: boisko piłkarskie o nawierzchni ze sztucznej trawy, ogrodzonego do wysokości 4 m wraz z piłkochwytami o wysokości 5 m oraz boiska wielofunkcyjnego, na którym można w zależności od potrzeb, wydzielić: boisko do piłki siatkowej, dwóch boisk do gry w koszykówkę, piłki ręcznej lub kortu tenisowego. Boiska są wyposażone w bramki o wymiarach 2 x 5 m, chorągiewki do zaznaczania narożników, regulowane stalowe kosze do piłki koszykowej siatka do piłki siatkowej, którą można rozpiąć na słupach. Na słupach wokół boisk zamontowane są lampy oświetleniowe umożliwiające korzystanie również w porze wieczorowej. – Teraz, jesienią oświetlenie wydłuży czas korzystania z boisk i aktywności ludzi – mówi Janusz Krauze, dyrektor prostkowskiego gimnazjum i opiekun miejscowego "Orlika”.
Czas trzeba rezerwować
Takie kompleksy sportowe działają już w Grajewie, Prostkach, Rajgrodzie i Wąsoszu. W Prostkach ma też jeszcze powstać nowa hala sportowa przy gimnazjum. Okazuje się, że takie obiekty sportowe swoją rolę spełniają znakomicie. Z boisk korzystają nie tylko uczniowie szkół, lecz także dorośli przyjeżdżający nawet z okolicznych miejscowości. – Nasz "Orlik” do 15.30 zarezerwowany jest na potrzeby szkół, później jest otwarty do 20-stej dla wszystkich – mówi Janusz Krauze. – Ma takie powodzenie, że niejednokrotnie ludzie kilka dni wcześniej rezerwują boisko na konkretną godzinę, a dla przykładu przyjeżdżają do nas sportowcy amatorzy z Grajewa, z Bobrów, zespoły złożone z piłkarzy grających też w Mazurze Ełk.
Teraz jesienią to najlepszy taki obiekt w najbliższej okolicy – zapewnia Jarosław Pęcak, piłkarz amator z Grajewa. – Przyjeżdżamy tu z kolegami, ponieważ sztuczna trawa jest najlepsza do grania w też porze roku.
Powstaną nowe "Orliki”
W Grajewie oprócz działającego już nowego boiska przy Zespole Szkół nr 2 już na wiosnę rozpocznie się budowa drugiego na pustym obecnie placu przy ulicy 11 Listopada. Projekt zatwierdzony przez Urząd Wojewódzki jest już w Ministerstwie Sportu i Turystyki w Warszawie. – Jest to wspólna inwestycja miasta i starostwa powiatowego – wyjaśnia Krzysztof Waszkiewicz, burmistrz Grajewa. - "Orlikiem” zagospodarujemy straszące pustką ściernisko.
W najbliższych latach takie obiekty mają też powstać w Radziłowie i Szczuczynie. W Radziłowie wójt Robert Ziemkiewicz deklaruje rok 2011. Obecnie pieniądze z gminnej kasy pochłaniają już zaplanowane przez radę gminy i konieczne inwestycje. W Szczuczynie już obiecany nam "Orlik” wybuduje starostwo powiatowe przy Zespole Szkół przy ulicy Szczuki – mówi Jadwiga Budzińska, wiceburmistrz Szczuczyna. – Teraz miasto buduje nową halę sportową, to obecnie najważniejsza dla nas inwestycja.
janek kalinowski
W porównaniu do roku ubiegłego koszt budowy tego typu boisk spadł, w zależności od regionu, średnio o 20 - 30 proc.
środa, 27 listopada 2024
poniedziałek, 25 listopada 2024
mam jedno pytanie czemu na innych orlika jest elgencka trawka a u nas wyglada jak stara i po co tyle gumy ????
grajewiak - a byłeś kiedyś osobiście na Orliku? Ja myśle że zobaczyłeś tylko na zdjęciu i się wypowiadasz. Kolego nasz Orlik jest wykorzystywany już od 1 marca 2009 więc trawa mogła trochę się zużyć.. pozdro
nasza trawa pewnie jest ni czesana, a trzeba ja od czasu do czasu podnieść
nasza dłużej wytrzyma, ich po roku się wykruszy - jest zbyt długa.
bylem na orliku i gram a jezeli ma dluzej wytrzymac to dobrze
czemu w Wąsoszu graja dorośli ludzie ?
dostaliście nowe boiska ale co z tegoi jak nie potraficie ich pielęgnować,,, sztuczną trawe trzeba czesać od czasu do czasu i dlatego wydaje sie wam że "jest taka stara" i pougniatana... pozdro