Pijany 26-letni kierujący oplem stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Mężczyzna z urazem biodra trafił do szpitala. Teraz za swoje nieodpowiedzialne postępowanie odpowie przed sadem.
W miniony piątek, po południu dyżurny grajewskiej Policji został poinformowany, że na ulicy Ełckiej opel uderzył w przydrożną latarnię. Mundurowi natychmiast pojechali na miejsce. Tam wstępnie ustalili, że 26-letni mieszkaniec Grajewa jechał oplem od strony Ełku. W pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przedrożony słup. Okazało się, że kierujący był pijany. Badanie alkomatem wykazało u niego blisko 2 promile alkoholu w organizmie. 26-latek z urazem biodra trafił do szpitala. Teraz za swoje nieodpowiedzialne postępowanie odpowie przed sadem. – oficer prasowy KPP w Grajewie
niedziela, 15 grudnia 2024
niedziela, 15 grudnia 2024
I znowu alkohol. A społeczeństwo twierdzi,że alkohol to część życia! No to ładnie wyprane mózgi patrzę macie. I to już nie pierwsze i nie ostatnie takie zdarzenie z alkoholem.
Dobrze ze to latarnia a nie nadjezdzajace auto z naprzeciwka, bo znajac zycie niczemu nie winny kierowca by zginol na miejscu.A pijak sie pewnie tylko podrapal wytrzezwieje wruci do domu i dalej bendzie jezdzil po pijaku tylko juz bez prawka. Tempic pijakow wsiadajacych za kolko
Alkohol to jest dla ludzi ale mądrych, d
a tyle jest artykułów że ktoś jechał pod wpływem używek tj. marihuana. Tylko po tym się nie rozbijają jak po alkoholu.
© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone