Grupę 50 turystów w wieku około osiemdziesięciu lat urodzonych w gminie Prostki i sąsiednich przywiózł w środę 22 czerwca do Prostek Gerd Bandilla, przewodniczący Stowarzyszenia Dawnych Mieszkańców Powiatu Ełckiego w Niemczech.
- Niemcy przyjeżdżają tu turystycznie, czy może myślą o oderwaniu dawnych Prus od Polski – zastanawia się człowiek spotkany w Prostkach prosząc o anonimowość. – Na Śląsku już jacyś separatyści chcą autonomii. Może myślą o tym i na tych terenach.
Na forach internetowych można znaleźć komentarze faktów kwestionowania przez Gerda Bandillę nawet śladowej ilości ludności polskiej na tych terenach. Jak twierdzą badacze amatorzy historii tych terenów, Gerd Bandilla potwierdza istnienie Konsulatu Polskiego w przedwojennym Lycku, ale twierdzi, że był on powołany tylko do opieki konsularnej nad polskimi robotnikami sezonowymi, którzy przed wojną pracowali w dużych ilościach na roli w niemieckich majątkach. Jak piszą internauci, według Bandilli nie było w powiecie ełckim i Ełku żadnych Polaków zamieszkałych na stale.
Wizja partnerstwa
Co roku dawni mieszkańcy Mazur spotykają się w Westfalii. Sam Gerd Bandilla stwierdził, że przyjeżdżał na te tereny już ponad sto razy. Niemcy odwiedzili również Ostrykół koło Prostek i tamtejszy zabytkowy kościół.
- Dla nich była to wycieczka sentymentalna. Byli bardzo wzruszeni pobytem na tych terenach – mówi Bożena Bagan, wójt gminy Prostki. - Podczas wizyty w kościele zabytkowym w Ostrymkole jeden z Niemców, śpiewak, acapella odśpiewał pieśń niemiecką i przyłączyła się do niego reszta jego rodaków. Wspólnie odśpiewali ją do końca. Później gościłam ich w urzędzie gminy. Poczęstowałam ciastem z miejscowej piekarni i herbatą. Obdarowaliśmy ich folderami z historią Prostek wydanych w języku niemieckim. Niemcy zdeklarowali chęć nawiązania partnerstwa z Prostkami.
Janek Kalbarczyk
wtorek, 10 grudnia 2024
wtorek, 10 grudnia 2024
Oby Oni zechcieli tylko tam powrócić, wówczas nauczyli by was gospodarności i racjonalnego myślenia co sprzyjało by dla dobra tego regionu. W śród was debili komunistycznych nie znajdzie się żadna osoba która by się podjeła nauczyć was mądrości i szacunku jeden do drugiego.
Nostalgia?!
Oświęcim jest bardziej znany! Tam, bez sentymentu lała się ludzka, czerwona krew, którą z nawyku bawiła się niebieska - nieludzka rasa z aspiracją do nadludzi....
żeby nie Hitler to do dziś by mieszkali we własnych domach. Granica w Prostkach była zawsze w tym samym miejscu aż do wybuchu II wojny. Niemcy byli dobrymi gospodarzami i wielu z nich to przyzwoici ludzie. Ci przyzwoici zostali również wciągnięci w wir historii i ponieśli konsekwencje totalitaryzmów.
Euro ma potężną moc !!!!!!!!
Czuć tu wyraźny zapach nienawiści do Polaków od Niemców, których nie raz w historii nauczyliśmy rozumu . Henry dalej aspiruje do nadludzi. Kolego bik, to że kaprala Hitlera postawił do władzy lud niemiecki - to Hitlera wina? Biegli ochoczo za nim na wschód po łupy gwałcąc, grabiąc i mordując w przeróżny sposób. Szukasz w nich przyjaciół? Kim jesteś? Jednak my, Polacy dobrego serca, przyjmujemy ich gościnnie, bo jesteśmy SZLACHETNYM NARODEM i nie zdrajcami. Życie toczy się dalej! TO, że oni tu i gdzie indziej przyjeżdżają nas nie dziwi bowiem tu się wychowali i niech odejdą w spokoju. My nie jesteśmy aż tacy mądrzy żeby ich wrzucać do pieca. O nie! Podziwiam folksdojczów.
do Henry. Ty to masz szacunek do innych nazywając wszystkich debilami. Tylko współczuć ci, bo jesteś za bardzo przyjaźnie nastawiony do Polaków. A tak w ogóle to ty nim jesteś?