Wiadomości

  • 5 komentarzy
  • 10764 wyświetleń

Nadal bez połączeń PKP

Jest odpowiedź na interpelację posła PO Piotra Józefa Klima, który domaga się od ministra transportu zorganizowania trzech połączeń kolejowych na trasie Białystok-Ełk. Zdaniem Jerzego Polaczka na przedłużenie kursów międzywojewódzkich jest już za późno, a organizacja połączeń loklanych należy do zadań samorządów województwa.  

Poseł Klim w swojej interpelacji zaproponował przedłużenie do Ełku trzech pociągów międzywojewódzkich kończących w obecnym rozkładzie bieg na stacji w Białymstoku: „Kinga” z Krakowa do Białegostoku oraz „Konopnicka” i „Pogoń” z Warszawy do Białegostoku.

- Wagony przyjeżdżające na wieczór do stolicy woj. podlaskiego pozostają tam na noc, a rano lub w godzinach przedpołudniowych wyjeżdżają w przeciwnym kierunku. Część czasu ich postoju można wykorzystać na przejazd kilku wagonów do Ełku – czytamy w piśmie do ministra Polaczka.

I tak np. pociąg „Konopnicka” relacji Warszawa Zach. o. 17.10 – Białystok p. 19.53,  już o 20.00 mógłby wyruszyć w stronę Ełku (p. 21.41). Nazajutrz o 5.40 pociąg udałby się w kierunku Białegostoku (p. 7.26), a następnie po niespełna 40 minutach postoju, wyruszyłby z powrotem do Warszawy Zach. (p. 10.40). Z takiego rozwiązania mieliby skorzystać mieszkańcy Ełku, Grajewa, Moniek, czy Knyszyna. 

W odpowiedzi Jerzy Polaczek napisałpropozycja przedłużenia trzech par pociągów nie może zostać uwzględniona, ponieważ rozkład kursowania pociągów międzywojewódzkich został już ustalony, a środki budżetowe przeznaczone na dotację do tego rodzaju przewozów rozdysponowane. Ponadto organizowanie i dotowanie regionalnych połączeń kolejowych należy do zadań własnych samorządu województwa podlaskiego i warmińsko-mazurskiego. Minister transportu nie może ingerować we wzajemne relacje pomiędzy Przewoźnikiem, a Organizatorem. 

Minister transportu podkreślił, również że - Spółka PKP Przewozy Regionalne Sp. z o.o. jako podmiot działający w oparciu o kodeks spółek handlowych ma obowiązek utrzymywania dyscypliny finansowej nie generującej strat.      

 
Adam Mazurek, e-Grajewo.pl

Komentarze (5)

Wszyscy tylko mysle o sobie i nikogo ni einteresuje , ze my studenci nie mamy czym wracac do domu. co z tego ze sa 3 pociag, jak i tak wyjeżdzajaz z Białegostoku nie udało im sie wyruszyc o planowanej godzinie. ilekroć powracam do domu to pociag z Bialegostoku wyjeżdza z 30-40 minutowym opóźnieniem. Prezsaa i gdzie tutaj dba sie o kilenta. Zdecydowanie ejst podrózować PKS bo przynajmniej człowiek wie, zę dojedzie

to było do przewidzenia, my przeciętni śmiertelnicy potrzebni jesteśmy tylko do dnia wyborów...................i koniec!!!!!!!!!!!!a to że chcemy dojechać do Ełku,to nikogo nie interesuje.SZKODA.

PanOWIE posłowie BORAWSKI I GWAZDOWSKI. Jest dla Was pole do działania. Zróbcie coś dla tego regionu i zostawcie jakąś pamiątkę.

Nasi rządziciele mają nas w nosie. Nie ma pieniedze a przecież sa zawsze jakieś rezerwy, które mozna wykorzystać na te trzy kursy. Trzeba walczyć dalej i sie nie poddawać.

A to wszystko polega na tym że ludzie wsiadający na trasie białystok-ełk są zmuszeni do zapłacenia za bilet pospieszny.

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.